Nastawienie inwestorów wobec ryzykownych aktywów i inwestycji giełdowych w USA w ubiegłym tygodniu wyraźnie uległo zmianie. Mimo próby zmniejszenia skutków rozpoczętej wyprzedaży na koniec minionego tygodnia nie udało się wrócić z poziomem indeksu S&P500 powyżej poziomu 2388pkt. Od lutego bieżącego roku nie udało się inwestorom zgodnie z naszą prognozą doprowadzić do wyraźnej akcji wzrostowej a jak wiemy od dłuższego czasu rośnie grupa uczestników wykazująca nastawienie niedźwiedzie na giełdzie amerykańskiej. Choć indeks S&P500 jeszcze do niedawna utrzymywał wysokie poziomy z wykresu dziennego odczytujemy bliskość przesilenia. Szczególnie, że układ schodzenia i podchodzenia w krótszym terminie może próbować wyrysować zauważoną formację RGR na wykresie dniowym.
Ważnym poziomem lokalnego wsparcia jest strefa poziomu 2370 pkt, której ponowny test w dół może przynieść większy spadek wartości kontraktów terminowych S&P500. W naszej ocenie do rozpoczęcia większej korekty doszło po lutowym szczycie, gdzie zakończona została fala 3. Od tamtego momentu preferujemy krótkie pozycje. W kolejnych dniach rozstrzygną się losy linii szyi, której przełamanie wygeneruje ruch spadkowy w kierunku poziomu 2250pkt. W średnim terminie prognozujemy większą korektę.
Coraz wyraźniej widzimy podstawy do obaw o dalsze losy tendencji wzrostowej na indeksie S&P500.
Jeśli potwierdzi się faktycznie zgodnie z przyjętymi przez nas założeniami, że doszło do wypełnienia korekcyjnej fali (B) (patrz wykres tygodniowy) to w niedługim czasie dojdzie do większego ruchu spadkowego. Zmiana taka powinna być wynikiem przesilenia tego rynku przy równoczesnym zakończeniu okresu słabszego dolara na rynku walutowym. Sygnały tego przesilenia w naszej ocenie są dosyć wyraźne ale na ostateczne rozstrzygnięcie możemy poczekać do końca drugiego kwartału. Po drodze 14.06 mamy kolejne Posiedzenie FED i decyzję w sprawie podwyżki poziomu stóp procentowych w USA.
"W niedalekiej przyszłości zgodnie z dotychczasową prognozą potwierdzone zakończenie fali (B) pozwala policzyć rozwój nowej fazy spadkowej na tym indeksie w ramach oczekiwanego przez nas wypełnienia ruchu w prognozowanej fali dużej korekty (C). Prognozujemy, że wyraźniejsze sygnały tego odwrócenia pojawią się dopiero w drugim kwartale". Celem większego spadku w ramach fali pierwszej będzie poziom co najmniej 2171,79pkt. a kolejno w kierunku wsparcia S&P500 2106 pkt. i niżej do poziomu S&P500 2066 pkt.
Formacja motyla ABCD z wykresów miesięcznych wskazywana przez nas od wielu miesięcy zapowiada spadki w prognozowanej przez nas fali korekty spadkowej w ramach dużego spadkowego (C). W tym układzie tworzona struktura wzrostowa nie powinna zdołać już pokonać w górę poziomu S&P500 2436 pkt.
Do silnych zmian na indeksie S&P500 najpóźniej dojść może na jesieni tego roku a do tego czasu utworzona fala korekty zmierzać powinna w kierunku linii trendu wzrostowego.
Ważne poziomy oporu i wsparcia na kolejne kilka miesięcy.
Opory: 2388, 2401, 2436,
Wsparcia: 2370, 2322, 2308, 2294, 2283, 2277,53, 2266, 2256,25, 2245,90, 2231,44, 2214, 2194,34, 2179, 2162,42, 2136,66, 2119,56, 2108, 2078,98, 2066, 2048,54, 2037, 2000, 1990,84, 1948,32, 1919,45, 1810,10, 1804,05, 1743,47, 1412.