Wall Street niżej we wtorek
Tym razem główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych zakończyły wtorkową sesję na minusie, ponieważ inwestorzy skupiają się na jutrzejszej publikacji wskaźnika cen konsumpcyjnych.
Wśród najważniejszych informacji z wtorkowej sesji John Williams z Rezerwy Federalnej poruszył kwestię wpływu kryzysu bankowego na perspektywy gospodarcze, podkreślając, że Fed ma na uwadze zaostrzenie wymogów kredytowych, podczas gdy prezydent USA Joe Biden miał przyjąć liderów Kongresu, aby przedyskutować kwestię pułapu zadłużenia. Na froncie zysków Fox, Airbnb i Rivian opublikowały wyniki za pierwszy kwartał.
Wracając do wypowiedzi Johna Williamsa, ten stwierdził we wtorek, że pozostaje “bardzo skoncentrowany” na wpływie zaostrzenia warunków kredytowych przez banki na ogólną sytuację gospodarczą. Według Williamsa, Fed jest przygotowany do ponownego podniesienia stóp procentowych, gdyby potrzebna była bardziej agresywna polityka w celu “przywrócenia równowagi”, dodając, że nie widzi powodu do cięcia stóp w tym roku. Bankier przewidział, że stopa bezrobocia dotrze gdzieś pomiędzy 4% a 4,5% w tym roku i powtórzył swoją ocenę, że popyt nadal przewyższa podaż, a inflacja powinna spaść do 3,25% w 2023 roku.
Idąc dalej sekretarz prasowy Białego Domu Karine Jean-Pierre podkreśliła we wtorek, że prezydent USA Joe Biden pozostanie skoncentrowany na obowiązku Kongresu, by zapobiec niewypłacalności długu. Jean-Pierre podkreśliła, że osiągnięcie decyzji w sprawie pułapu zadłużenia nie jest kwestią sukcesu Bidena, ale “zwykłym rozkazem”. Ostrzegła, że zaniechanie tego może wywołać recesję i zapewniła, że republikanie z Izby nie powinni nadal trzymać gospodarki jako zakładnika, potwierdzając, że prezydent przekaże tę wiadomość liderom Kongresu w ciągu kilku godzin.
Na koniec indeks Dow Jones spadł 0,17% na zamknięciu, a spółka składowa Intel (NASDAQ:INTC) straciła 2,18%. Technologiczny gigant Nasdaq 100 spadł o 0,68%, a S&P 500 o 0,46%.