📈 Na poważnie bierzesz się za inwestowanie w 2025 roku? Zrób pierwszy krok dzięki 50% zniżce na InvestingProSkorzystaj z oferty

4 fakty rzutujące na przyszłość popytu na ropę

Opublikowano 19.02.2021, 11:52
CL
-
NG
-

Niedługo minie rok od wybuchu pandemii na całym świecie. Sytuacja w zakresie globalnego popytu na ropę naftową pozostaje niepewna.

Obecnie ważne jest, aby przeanalizować, jak zimowy mróz wpływa na produkcję i rafinację ropy naftowej w Teksasie, jakie decyzje prawdopodobnie podejmie OPEC+ na spotkaniu za dwa tygodnie, dlaczego ceny paliw w USA rosną i co możemy z tego wywnioskować o przyszłości popytu na ropę. Zaczynamy!

1. Tymczasowe zakłócenia w dostawach ropy w USA

Mroźne temperatury w Teksasie spowodowały w tym tygodniu znaczny spadek produkcji ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Według najnowszych informacji, ponad 4 mln bpd ropy (z 4,6 mln bpd, które zazwyczaj produkuje Teksas) jest obecnie wyłączone z eksploatacji. Stanowi to około 40% całej produkcji ropy w USA.

Dla porównania, w październiku tego roku producenci zamknęli około 92% produkcji ropy w Zatoce Meksykańskiej w ramach przygotowań do huraganu Delta, co odpowiadało 1,68 mln bpd. Temperatury mają się podnosić przez cały weekend. Zakłócenia mogą potrwać do przyszłego tygodnia, ale w przypadku konieczności przeprowadzenia poważnych napraw, część produkcji może nie być natychmiastowo wznowiona.

Z podobnych powodów wyłączona jest też większość mocy rafineryjnych w rejonie Zatoki Meksykańskiej. Zakłócenia w rafinacji spowodują brak 4 mln bpd. Ceny ropy naftowej wzrosły na początku tygodnia na wieść, że takie wyłączenia mogą nastąpić, a WTI w końcu przekroczyła granicę 60 dolarów za baryłkę.

Oil Weekly TTM

W środę ceny wzrosły o kolejny 1%, po tym jak ujawniono więcej szczegółów na temat przerw w dostawach, jednak inwestorzy powinni być przygotowani na pewien odwrót od tych zysków cenowych w miarę powrotu produkcji i rafinacji. Ceny benzyny w Stanach Zjednoczonych również rosną w wyniku tych przestojów. Na przykład w środę na Środkowym Zachodzie ceny wzrosły o 0,05 dolara za galon.

Te zjawiska nie wpłyną na cotygodniowy raport EIA z 18 lutego o produkcji i konsumpcji ropy naftowej w USA, ale inwestorzy powinni spodziewać się ich odzwierciedlenia w danych publikowanych w przyszłym tygodniu i później.

2. Spotkanie OPEC+ odbędzie się 4 marca

Członkowie OPEC+ przygotowują się do spotkania za dwa tygodnie i już zaczęli prezentować swoje stanowiska w mediach. Obecnie Arabia Saudyjska wstrzymuje produkcję o dodatkowy 1 mln bpd, ale jak donosi Wall Street Journal, zamierza kontynuować tę politykę tylko do końca marca.

W kwietniu Arabia Saudyjska wznowi wydobycie na dotychczasowym poziomie. Takie stanowisko prezentowała już w styczniu, gdy ogłaszała "zaskakujące cięcia", więc ta informacja potwierdza, że jej polityka nie zmieniła się w ciągu ostatnich kilku tygodni.

Z kolei Rosja została upoważniona przez OPEC+ do zwiększenia produkcji w lutym i marcu, lecz nie była w stanie pompować więcej baryłek z powodu wyjątkowo zimnej pogody. W lutym rosyjska produkcja wynosiła średnio 10,115 mln bpd, czyli o 44 tys. bpd mniej niż w styczniu. Możliwe, że cieplejsze temperatury w marcu przyniosą wzrost produkcji ropy w Rosji.

Na posiedzeniu 4 marca OPEC+ zdecyduje, czy w kwietniu kontynuować wydobycie na obecnym poziomie (z dodatkowym 1 mln bpd po decyzji Arabii Saudyjskiej), czy też może zdecydować się na zwiększenie wydobycia ze względu na wyższe ceny. Rosja wskazała w tym tygodniu, że jej zdaniem rynek ropy jest zrównoważony, podczas gdy Arabia Saudyjska wyraziła bardziej ostrożny i umiarkowany optymizm co do obecnego stanu rynku.

3. Wyższe ceny paliw w USA

Średnia cena galonu benzyny wzrosła w ciągu ostatniego miesiąca o prawie 0,20 dol., co wywołuje obawy, że amerykańscy konsumenci mogą być świadkami powrotu do wysokich cen paliw, które charakteryzowały rządy prezydenta Obamy. Część wzrostu cen ropy, a tym samym benzyny, można wiązać z nastrojami wywołanymi przez wczesne rozporządzenia wykonawcze administracji Bidena w sprawie zezwoleń na wydobycie ropy i gazu oraz transportu ropy.

Jednak te zarządzenia nie mają jeszcze wpływu na fundamenty rynku. Wzrost cen jest w dużej mierze spowodowany zacieśnianiem się warunków na rynku niezwiązanych z tą polityką.

4. Popyt na ropę pod znakiem zapytania

Krótkoterminowy popyt na ropę naftową w USA i Europie nadal stoi pod dużym znakiem zapytania. Nie można oczekiwać, że zużycie benzyny powróci do poprzedniego poziomu, dopóki nie będzie można swobodnie się przemieszczać, dzieci nie wrócą do szkół, a większość pracowników do swoich biur.

Wiele krajów europejskich przedłużyło swoje lockdowny do marca lub kwietnia, chociaż w niektórych krajach ciała ustawodawcze lub sądy unieważniają rozporządzenia władzy wykonawczej. W Stanach Zjednoczonych sytuacja również pozostaje niejasna. Wiele okręgów szkolnych w USA nie wznowiło jeszcze zajęć w pełnym wymiarze godzin, więc rodzice nie są w stanie wrócić do pracy poza domem. Wielu prognostyków zdaje się liczyć na wznowienie normalnej nauki w szkołach jesienią, ale sytuacja polityczna w Ameryce może to uniemożliwić.

W dłuższej perspektywie oczekuje się, że popyt na ropę naftową będzie rósł poza Europą i Azją. (W zeszłym tygodniu w tym artykule analizowaliśmy potencjalny wzrost w Indiach). Traderzy nie powinni zapominać, że nawet jeśli krótkoterminowa sytuacja popytu jest wątpliwa, to długoterminowa perspektywa jest bardziej pewna.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.