Podczas gdy rynki amerykańskie osiągają nowe maksima, wielu inwestorów spogląda również w kierunku innych krajów, aby złagodzić skutki potencjalnego spadku amerykańskich akcji w drugiej połowie roku.
Dlatego też przedstawiamy dziś dwa fundusze ETF, które koncentrują się na rynkach wschodzących. Mogą one przypaść do gustu wielu czytelnikom, którzy chcą zapewnić sobie dobrą dywersyfikację portfela poprzez ekspozycję na inne gospodarki.
Większość analityków uważa rynki wschodzące za kluczowe motory wzrostu gospodarki światowej w tej dekadzie. Zrozumiałe jest, że pandemia miała negatywny wpływ na większość z tych krajów. Na wielu rynkach wschodzących waluty również znalazły się pod presją. Jednak w dłuższej perspektywie czasowej kraje te prawdopodobnie odnotują znaczne przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego.
1. iShares MSCI Emerging Markets ex China ETF
Obecna cena: 61.92 dol.
Zakres 52-tygodniowy: 44.50-63.74 dol.
Dywidenda: 1.35%
Koszt: 0.25% rocznie
Fundusz iShares MSCI Emerging Markets ex China (NASDAQ:EMXC) zapewnia ekspozycję na spółki rynków wschodzących o dużej i średniej kapitalizacji, z wyłączeniem przedsiębiorstw z Chin.
EMXC, który śledzi indeks MSCI Emerging Markets ex China, posiada 601 udziałów. Fundusz rozpoczął działalność w lipcu 2017 roku.
Jeśli chodzi o reprezentowane kraje, na czele spisu znajduje się Tajwan z udziałem 22,62%. Następne w kolejce są Korea Południowa (20,99%), Indie (16,13%), Brazylia (8,20%), RPA (5,55%), Federacja Rosyjska (5,16%), Arabia Saudyjska (4,63%), Meksyk (2,72%), Tajlandia (2,69%) i inne. Pierwsza dziesiątka stanowi ok. 30% aktywów netto o wartości 853 mln dol.
Wśród wiodących firm w funduszu znajdują się Taiwan Semiconductor Manufacturing (NYSE:TSM), południowokoreańskie grupy Samsung Electronics (OTC:SSNLF) i SK Hynix (KS:000660), brazylijska firma wydobywcza Vale (NYSE:VALE) oraz południowoafrykańska firma internetowa i technologiczna Naspers (OTC:NPSNY).
W ciągu ostatnich 52 tygodni EMXC zwrócił blisko 38%, a w tym roku wzrósł o 7,2%. Fundusz osiągnął rekordowy poziom na początku czerwca. Wskaźniki Trailing P/E i P/B wynoszą odpowiednio 21,30 i 2,06. Potencjalni inwestorzy mogą uznać spadek w kierunku 60 dol. za lepszy punkt wejścia w EMXC.
2. iShares Latin America 40 ETF
Obecna cena: 30.67 dol.
Zakres 52-tygodniowy: 20.62 - 32.52 dol.
Dywidenda: 2.13%
Koszt: 0.48% rocznie
Fundusz iShares Latin America 40 ETF (NYSE:ILF) inwestuje w 40 dużych i uznanych przedsiębiorstw z Ameryki Łacińskiej. Fundusz ten został po raz pierwszy wprowadzony na giełdę w październiku 2001 roku. Jego aktywa pod zarządzaniem wynoszą 1,76 mld dol.
ILF śledzi S&P Latin America 40 Index. Jeśli chodzi o sektory, największą wagę mają materiały (26,92%), a następnie finanse (26,37%), zakupy uznaniowe (13,31%), energia (12,49%), technologie informacyjne (5,61%), komunikacja (5,28%) i inne.
Około 55% funduszy znajduje się w pierwszej dziesiątce akcji. Blisko 62% firm ma siedzibę w Brazylii, a następnie w Meksyku (21,91%), Chile (6,16%) i innych krajach.
Brazylijska spółka wydobywcza Vale, grupy usług finansowych Itau Unibanco (NYSE:ITUB) i Banco Bradesco (NYSE:BBD), grupa energetyczna Petroleo Brasileiro (NYSE:PBR) i regionalna giełda Brasil Bolsa Balcao (SA:B3SA3) znajdują się na czele listy.
W ciągu ostatniego roku, ILF wzrósł o 34%, a do tej pory w tym roku fundusz zwrócił 5,1%. W czerwcu fundusz osiągnął 52-tygodniowy szczyt. Nadal jednak pozostaje poniżej wieloletniego maksimum ok. 37,5 dol. widzianego w 2018 r. Wskaźniki Trailing P/E i P/B wynoszą odpowiednio 22,77 i 2,19.
Hossa, którą obserwowaliśmy w cenach towarów, zapewniła wiatr w plecy dla wielu nazw w funduszu. Inwestorzy, którzy szukają ekspozycji na surowce, szczególnie poprzez spółki brazylijskie, powinni mieć ten fundusz na swojej liście obserwacyjnej.
Należy jednak pamiętać, że wyniki ILF po części zależą od wahań walutowych w stosunku do dolara amerykańskiego. Jeżeli dolar miałby się deprecjonować przez resztę roku, fundusze rynków wschodzących mogłyby potencjalnie skorzystać.