(PAP) Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, ale w środę surowiec zaliczył spadek notowań o prawie 2 dolary - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 50,77 USD, po zwyżce o 33 centy. Kontrakty te wygasają w czwartek. Surowiec na czerwiec drożeje o 31 centów do 51,16 USD/b.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 38 centów do 53,31 USD za baryłkę.
W środę amerykański Departament Energii (DoE) poinformował, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,03 mln baryłek, czyli 0,2 proc., do 532,34 mln baryłek. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali się spadku zapasów o 1,4 mln baryłek.
Produkcja ropy w USA wzrosła w tym czasie o 17.000 baryłek dziennie do 9,25 mln baryłek dziennie. Produkcja ta rośnie już od 9 tygodni.
Tymczasem od początku stycznia trwa zmniejszanie dostaw ropy na rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie.
Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Porozumienie o zmniejszeniu dostaw ropy przez kartel może zostać jednak przedłużone jeszcze na II połowę roku. Decyzja w tej sprawie może zapaść na posiedzeniu kartelu 25 maja w Wiedniu - poinformował sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkindo.
Rosja prawdopodobnie poprze przedłużenie przez OPEC porozumienia o mniejszych dostawach ropy również po czerwcu - do końca 2017 r. - wynika z ocen agencji Bloomberg.
Minister ropy Kuwejtu Issam Almarzooq poinformował zaś, że Iran może utrzymać dostawy swojej ropy na dotychczasowym poziomie i nie obejmie go ewentualne przedłużenie porozumienia OPEC na II połowę roku.
Podczas poprzedniej sesji ropa w USA staniała o 1,97 USD, czyli 3,8 proc., do 50,44 USD za baryłkę - najniżej od 3 kwietnia. (PAP Biznes)