(PAP) Wydobycie komercyjne w chilijskiej kopalni Sierra Gorda, której współwłaścicielem jest KGHM, opóźni się o ok. 2-3 miesiące i ruszy w okolicy lutego-kwietnia 2015 r. - poinformował Yoshiaki Nakazato, prezes Sumitomo Metal Mining.
Kopalnia Sierra Gorda należy do spółki typu joint venture, której udziałowcami są: spółka pośrednio zależna KGHM Polska Miedź – KGHM International (55 proc.), Sumitomo Metal Mining (31,5 proc.) oraz Sumitomo Corporation (13,5 proc.).
Produkcja ze złoża Sierra Gorda ruszyła pod koniec lipca. Obecnie trwa rozruch kopalni. W wywiadzie dla PAP w październiku prezes Herbert Wirth informował, że spółka jest zadowolona z przebiegu rozruchu i projekt powinien osiągnąć 100 proc. mocy w I połowie przyszłego roku.
W ramach I fazy Sierra Gorda ma produkować rocznie około 120 tys. ton miedzi, 50 mln funtów molibdenu i 60 tys. uncji złota w pierwszych latach działalności.
Z kolei średnioroczną produkcję po uruchomieniu II fazy Sierra Gorda planowano na około 220 tys. ton miedzi, 25 mln funtów molibdenu, 64 tys. uncji złota.
Pod koniec października pierwszy transport koncentratu miedzi (ponad 5 tys. ton) z kopalni Sierra Gorda został wysłany do huty Toyo w Japonii, należącej do grupy Sumitomo.