Nowy projekt Tesli (NASDAQ:TSLA) przewiduje produkcję elektrycznego pojazdu za 25 000 euro w ich fabryce zlokalizowanej niedaleko Berlina. To posunięcie, które od dawna jest oczekiwane, stanowi istotny krok dla znanego producenta EV, którego celem jest szeroka adaptacja ich samochodów na rynku.
Informacje te podał Reuters za anonimowym źródłem, które nie zdradziło planowanej daty rozpoczęcia produkcji. Firma Tesla odmówiła oficjalnego komentarza na ten temat.
Musk od dłuższego czasu zasugerował możliwość stworzenia tańszego samochodu elektrycznego, jednak w 2022 roku przyznał, że technologia nie jest jeszcze wystarczająco dojrzała, co skłoniło go do wstrzymania projektu.
Ale we wrześniu ubiegłego roku informacje przekazane agencji Reuters sugerowały, że Tesla zbliża się do przełomu, umożliwiając produkcję prawie całego podwozia pojazdu EV za pomocą technologii formowania pod ciśnieniem. Ten awangardowy proces przyspieszyłby produkcję.
Rozszerzenie zasięgu na rynek masowy to kluczowy punkt agendy Tesli, której długoterminowym celem jest dostarczenie 20 milionów pojazdów do 2030 roku.
Akcje Tesla - czy są jakieś szanse na wzrosty?
Na pre-market Tesla rośnie prawie 2%. Możliwy upside według InvestingPro oscyluje właśnie wokół tych 2%. Alarmujące jest także to że aż 23 analityków skorygowało swoje ceny docelowe w dół. W ciągu tygodnia akcje wzrosły 11%.
Chcesz dowiedzieć się więcej o akji Tesla i jej konkurencji - odwiedź InvestingPro!