Warszawa, 20.12.2024 (ISBnews) - Minister finansów uważa, że kurs polskiej waluty zaczyna przeszkadzać eksporterom. Jednak to nie jego słowa, a wypowiedzi szefa banku centralnego wpływają na zachowanie złotego. Obecnie polska waluta jest silna, ale w przyszłym roku może zacząć słabnąć, ocenia analityk ProStream - giełdy wymiany walut dla firm - Tomasz Kudela.
"Kto pamięta, że zaraz po wyborach prezydenckich w USA euro kosztowało 4,35 zł, a ryzyko osunięcia się kursu poniżej 4,40 zł było realne? Po wybuchu wojny w Ukrainie w marcu 2022 r. wspólna waluta kosztowała ponad 5 zł. Tymczasem w tym tygodniu kurs euro chwilowo zszedł poniżej 4,25 zł. Jeśli pęknie bariera na poziomie 4,23 zł, niżej jest granica 4,20, która może nie zatrzymać złotego. W przeszłości obserwowano już takie poziomy - w 2018 r. euro kosztowało 4,17 zł" - czytamy w komunikacie.
Minister finansów podkreślił w czwartek, że złoty jest za mocny, co szkodzi polskiemu eksportowi.
"Jego słowa jednak nie mają dużego wpływu na rynek. Rynek uważniej słucha szefa NBP, którego jastrzębie komentarze wspierają złotego. Adam Glapiński niedawno zaskoczył rynek stwierdzeniem, że obniżek stóp procentowych w Polsce można spodziewać się dopiero jesienią 2025 r. Taka postawa odróżnia NBP od innych banków centralnych, które skłaniają się ku obniżkom" - czytamy dalej.
Jak podkreśla ProStream, wszystko to wpływa na złotego, który staje się przewartościowany. Mocny kurs wspiera gospodarka o stabilnych fundamentach, ale wraz z rozpoczęciem obniżek stóp procentowych w przyszłym roku kurs może się urealnić.
"Aktualne prognozy zakładają osłabienie złotego wobec euro w 2025 r. W pierwszym kwartale polska waluta może stracić do poziomu 4,30. Głębszy spadek jest możliwy do końca 2025 r., kiedy stopy procentowe w Polsce zaczną spadać" - powiedział Kudela, cytowany w komunikacie.
W piątek rano kurs euro wynosił 4,2661 zł wobec 4,2566 zł na zamknięciu w czwartek. Kurs dolara wzrósł z 4,1082 zł do 4,1082 zł.
Platforma ProStream, oferująca usługi wymiany i transferu walut dla firm, jest częścią czeskiej grupy finansowej SAB Finance, lidera wymiany walut w Czechach. Od 2022 r. działa na polskim rynku, oferując bezpłatne przelewy SWIFT i wymianę walut.
(ISBnews)