(PAP) Cena miedzi na giełdzie metali w Londynie spadła z najwyższego poziomu od prawie 2 miesięcy - informują traderzy. Metal w dostawach trzymiesięcznych na LME jest wyceniany po 5.385,00 USD za tonę, po wzroście wcześniej o 1,1 proc. do 5.440,50
To reakcja na informację, że w Chile, gdzie wystąpiło trzęsienie ziemi, tamtejsze kopalnie miedzi nie poniosły strat ani nie ma zakłóceń w produkcji metalu.
Codelco, największa na świecie spółka miedziowa, i Antofagasta (LONDON:ANTO) podały, że pracownicy zatrudnieni w należących do nich kopalniach w Chile są bezpieczni i nie ma też zakłóceń w produkcji.
Również firmy Anglo American (LONDON:AAL) i BHP Billiton Ltd. poinformowały, że ich kopalnie nie ucierpiały z powodu trzęsienia ziemi.
Trzęsienie ziemi o sile ponad 8 w skali Richtera wystąpiło w środę wieczorem czasu lokalnego u wybrzeża Chile.
Według chilijskiego instytutu sejsmologicznego trzęsienie miało siłę aż 8,4 w skali Richtera. Po nim nastąpiły silne wstrząsy wtórne.
Nie ma jeszcze pełnego obrazu skutków tego trzęsienia, najsilniejszego w Chile od pięciu lat. Według wstępnych informacji są co najmniej trzy ofiary śmiertelne. 10 osób jest rannych. Uszkodzonych zostało wiele budynków. Wiele miejscowości nie ma energii elektrycznej.
"Trzęsienie ziemi w Chile pobudziło "bycze" nastroje na rynkach miedzi i to może się utrzymać" - ocenia Xu Maili, analityk Everbright Futures Co. w Szanghaju.
Xu dodaje, że na ceny metali mogą negatywnie wpływać informacje z Fed, który przymierza się do podwyższenia stóp procentowych w USA.
Jeśli amerykańska Rezerwa Federalna podwyższy koszty kredytu będzie to wywierać presję na notowania metali przemysłowych, w tym miedzi.