DZIEŃ NA FX/FI: Złoty w okolicy 4,20 lub wyżej; minutki Fed i Chiny w centrum uwagi

(PAP) W środę eurozłoty może oscylować w okolicy 4,20 lub powyżej w oczekiwaniu na wieczorną publikację minutes z majowego posiedzenia Fed - oceniają ekonomiści. Ponadto, ich zdaniem, decyzja Moody's o obniżce ratingu Chin może negatywnie wpływać na nastroje globalne. Na krajowym FI eksperci spodziewają się wzrostu spreadu polskich obligacji nad niemieckimi.

"Obniżenie przez agencję Moody’s ratingu Chin z pewnością zaważy na przebiegu dzisiejszej sesji, choć podwyższenie perspektywy nowej oceny wiarygodności kredytowej do stabilnej z negatywnej powinno hamować nieco wzrost awersji do ryzyka" - napisali w raporcie ekonomiści Banku Millennium.

"Złoty w naszej ocenie powinien zakończyć sesję powyżej bariery 4,20. Potencjał pozytywnych informacji dla polskiej waluty uznajemy bowiem od jakiegoś czasu za wyczerpany, stąd trudności z trwałym zejściem poniżej poziomu 4,18" - dodali.

W środę rano, agencja ratingowa Moody's Investors Service poinformowała, że obniżyła rating kredytowy Chin do A1 z Aa3. Moody's podwyższył perspektywę ratingu do stabilnej z negatywnej.

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, ocenia, że wieczorna publikacja minutes z majowego posiedzenia Fed oraz cięcie ratingu Chin przez Moody's to w środę kluczowe dla rynku czynniki.

"Środa na rynkach finansowych upływać będzie przede wszystkim w oczekiwaniu na wieczorną publikację minutes z majowego posiedzenia Fedu. Inwestorzy będą na ich podstawie próbowali wnioskować jakie są zamiary Fedu, co do ilości podwyżek stóp procentowych w USA w tym roku, kiedy do podwyżek może dojść i jakie są plany, co do rozpoczęcia ograniczania sumy bilansowanej" - oceniła w porannej nocie Kurtek.

"Dziś agencja Moody's obniżyła rating Chin, co będzie raczej negatywnie wpływać na nastroje globalne. Kurs EUR/PLN handlowany jest aktualnie powyżej poziomu 4,20 i dziś prawdopodobnie w tych okolicach pozostanie" - dodała.

O godz. 20.00 czasu polskiego amerykańska Rezerwa Federalna opublikuje zapis przebiegu majowego posiedzenia. W centrum uwagi znajdzie się ocena spowolnienia w gospodarce USA na początku roku oraz dyskusja na temat redukcji sumy bilansowej.

Na obniżenie ratingu Chin przez Moody's zwraca również uwagę Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ. Jego zdaniem, może to negatywnie wpływać na waluty rynków wschodzących, w tym złotego.

"Bardziej istotnym dla walut EM wydają się być lekkie spadki na chińskim juanie po tym jak agencja Moody’s zdecydowała się na pierwszą od 1989 r. obniżkę ratingu Chin (z Aa3 do A1). Dynamika oraz zakres spadków nie jest duża jednak możemy zaobserwować negatywną reakcję na wycenie CNY oraz tamtejszej giełdy" - napisał w raporcie analityk.

"Tradycyjnie w przypadku wystąpienia mocniejszej presji podażowej na juanie zwyczajowo możemy obserwować podobne tendencje na większości zestawień EM" - dodał.

SPREAD DO BUNDA MOŻE ROSNĄĆ

"Dobre dane napływające z krajów Unii Monetarnej będą dostarczały argumentów zwolennikom ostrzejszej polityki EBC, na co wcześniej w tym tygodniu uwagę zwracała kanclerz Niemiec Angela Merkel. W takim otoczeniu prawdopodobne jest, że dojdzie do wzrostu spreadu polskich obligacji nad niemieckimi w sektorze 10-letnim powyżej 300 pb, po tym jak na początku maja zostały zanotowane tegoroczne dołki" - ocenił Arkadiusz Trzciołek z PKO BP (WA:PKO).

Natomiast ekonomiści Banku Pekao oceniają, że - w oczekiwaniu na czwartkową aukcję zamiany - długoterminowe obligacje mogą lekko tracić.

We wtorek Ministerstwo Finansów podało, że na czwartkowym przetargu zamiany resort odkupi obligacje OK0717 i DS1017. W zamian MF zaoferuje papiery OK0419, PS0422, WZ1122, WZ0126, DS0727.

(PAP Biznes)