Investing.com - Oczekuje się, że europejskie rynki akcji otworzą się w poniedziałek w mieszany sposób, jako że inwestorzy przetrawiają ponowne obawy o kryzys energetyczny w regionie, polityczne zamieszanie w Wielkiej Brytanii i obawy o zdrowie szwajcarskiego giganta bankowego Credit Suisse.
O godzinie 08:00 czasu polskiego (06:00 GMT) kontrakt DAX futures w Niemczech był o 0,2% niższy, podczas gdy CAC 40 futures we Francji wspiął się o 0,3%, a kontrakt FTSE 100 futures w Wielkiej Brytanii wzrósł o 0,3%.
Rosyjski gigant energetyczny Gazprom (MCX:GAZP) zawiesił w weekend dostawy gazu do Włoch, co wydaje się być najnowszą iteracją konfliktu między Moskwą a Europą Zachodnią o dostawy natural gas od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym.
Gazprom powiedział, że nie otrzymał zezwolenia na przepływy rurociągiem przez Austrię, podczas gdy Eni (BIT:ENI), włoska firma naftowa i gazowa, powiedziała, że oczekuje, że wstrzymanie przepływów gazu będzie trwało do poniedziałku.
Ministrowie energii Unii Europejskiej ogłosili w piątek plany wprowadzenia podatku od nadzwyczajnych zysków dla firm energetycznych, a przywódcy UE mają się spotkać pod koniec tygodnia, aby przedyskutować sposób zwiększenia wsparcia dla Ukrainy i ich wspólne kolejne kroki w celu poskromienia gwałtownie rosnących cen energii.
Gdzie indziej, polityczne zawirowania w Wielkiej Brytanii trwają.
Premier Liz Truss próbowała w weekend bronić planu znacznego obniżenia podatków, w tym zniesienia najwyższej stawki podatku dochodowego, pomimo wstrząsów rynkowych, jakie to wywołało.
Jest jednak wysoce wątpliwe, aby taki nieuzasadniony plan przeszedł przez parlament i spekuluje się, że będzie zmuszona do odwrotu, szczególnie w kwestii górnego pasma podatkowego.
W wiadomościach korporacyjnych, Financial Times podał w niedzielę, że kierownictwo Credit Suisse (SIX:CSGN) spędziło weekend na uspokajaniu inwestorów o swojej kondycji finansowej. W ślad za tym w piątek gwałtownie wzrosły swapy kredytowe banku, które oferują ochronę przed niewypłacalnością firmy, osiągając najwyższy poziom od co najmniej 10 lat.
W poniedziałek głównym źródłem danych będzie najnowszy niemiecki wskaźnik produkcji PMI, który powinien pokazać, że sektor gospodarki strefy euro uległ dalszemu skurczeniu we wrześniu.
Ceny ropy wzrosły w poniedziałek dzięki spekulacjom, że grupa czołowych producentów zgodzi się na dużą redukcję wydobycia, aby wesprzeć rynek, który od czterech miesięcy notuje straty.
OPEC+, ma się spotkać w środę, a Reuters podał, że członkowie rozważają cięcie wydobycia o ponad milion baryłek dziennie.
Jeśli zostanie to uzgodnione, będzie to największa redukcja od czasu pandemii i będzie kontynuacją cięcia o 100 tys. baryłek dziennie w zeszłym miesiącu.
Do godziny 08:00 WTI rós;ł 2,8% wyżej przy 81,75$ za baryłkę, podczas gdy kontrakt Brent wzrósł 2,7% do 87,47$.
Ponadto złoto wzrosło o 0,2% do 1.675,20 USD/oz, a para EUR/USD wzrosła o 0,3% do 0,9832.
PN