(PAP) Poniedziałek na Wall Street przebiegał przy małej zmienności i niskich obrotach - Amerykanie obchodzą dzień Kolumba. Indeksy zakończyły serię dziewięciu wzrostowych dni z rzędu. Ważniejsze dla rynku będą wydarzenia z dalszej części tygodnia i publikowane przez spółki wyniki za trzeci kwartał.
Dow Jones Industrial spadł na zamknięciu o 0,06 proc. do 22.760,72 pkt.
S&P 500 stracił 0,18 proc. do 2.544,73 pkt.
Nasdaq Comp (WA:CMP). spadł o 0,16 proc. i wyniósł 6.579,73 pkt.
Najlepiej w Nowym Jorku radził sobie sektor IT, a najgorzej opieka zdrowotna.
Nowe historyczne szczyty wyznacza kurs Netflixa. Inwestorzy pozytywnie przyjęli podwyżkę abonamentu dla użytkowników platformy VOD w zeszłym tygodniu.
Rosły także notowania Apple. Bank of America Merill Lynch potwierdził rekomendację "kupuj" dla spółki. W raporcie dodano, że po wdrożeniu reformy podatkowej w USA, zyski firmy trzymane obecne za granicą będą mogły zostać "niemal w całości" przeniesione do Stanów, co może być korzystne dla spółki.
Analitycy BofA szacują, że stawka podatku dla repatriacji zysków wyniesie niecałe 9 proc. wobec 35 proc. obecnie.
Najgorzej spośród spółek z indeksu Dow zachowywały się akcje General Electric (NYSE:GE). Zniżkowały one ponad 4 proc. po informacji o zamiarze odejścia z firmy kilku kluczowych osób z kierownictwa.
Pod koniec tygodnia sezon wyników kwartalnych w USA zainaugurują największe amerykańskie banki. W czwartek raporty podadzą JPMorgan Chase i Citigroup, a w piątek Bank of America i Wells Fargo.
Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się wzrostu zysków spółek z S&P 500 w III kw. o 3,55 proc. wobec 10,9 proc. w II kw. Od połowy września oczekiwania dla dynamiki zysków w III kw. spadły z +5,2 proc. W IV kw. oczekuje się wzrostu zysków o 11,9 proc., a dla całego 2017 r. o 10,7 proc.
"Zestawiając wzrost zysków ze wskazaniami indeksów PMI na świecie, projekcje zysków na III kw. wydają się być zbyt konserwatywne. Uważamy, że poziom PMI na świecie jest zbieżny z przynajmniej 10-proc. wzrostem zysków w USA i w Europie" - ocenili analitycy JPMorgan, których prognoza dynamiki zysków dla S&P 500 wynosi 5 proc.
Na rynku walutowym niewielkie wahania eurodolara, który porusza się w poniedziałek w przedziale 1,172-1,175.
"Potencjał do dalszego spadku EUR/USD jest naszym zdaniem niewielki i ruch prawdopodobnie nie przekroczy 1,1600-1,650" - ocenili w raporcie analitycy ING.
"Zachowanie pary wskazuje, że inwestorzy nie chcą grać na większe umocnienie dolara mimo teoretycznie mocnych danych z USA. Dolara krótkoterminowo wspierają napięcia geopolityczne i nadzieje inwestorów na poluzowanie fiskalne w USA. Rynek nadal sceptycznie podchodzi do skali podwyżek w przyszłym roku widzianych przez Fed. Zbliżający się tapering EBC w naszej ocenie przełoży się na powrót pary do okolic 1,20 przed końcem roku" - dodali.
Do ponad 80 proc. wzrosły wyceniane przez rynek szanse na podwyżkę stóp proc. w USA w grudniu (dane Bloomberga). Za umocnieniem oczekiwań na kontynuację zacieśniania otoczenia monetarnego w USA stoją piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które pokazały wzrost presji płacowej i spadek bezrobocia. Rynek zignorował zaburzony przez efekty pogodowe pierwszy od 7 lat ubytek liczby etatów w gospodarce.
Wynagrodzenia godzinowe w USA wzrosły we wrześniu o 0,5 proc. mdm i 2,9 rdr (0,2 proc. mdm i 2,7 proc. rdr miesiąc wcześniej – po rewizji w górę). W ujęciu mdm to największy wzrost od 2008 r.
W środę Fed opublikuje zapis przebiegu wrześniowego posiedzenia.
W Europie na zamknięciu Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,20 proc., DAX zyskał 0,16 proc., FTSE 100 zniżkował 0,20 proc., CAC 40 poszedł w górę o 0,11 proc.
W HISZPANII CISZA PRZED KATALOŃSKĄ BURZĄ
Uwaga inwestorów w Europie ponownie zwrócona jest na Katalonię. Rynek pozytywnie przyjął weekendowe protesty przeciwko planom secesji władz Katalonii od Hiszpanii oraz wezwanie przedstawicieli regionalnego rządu do dialogu z Madrytem, mimo zwołanego na wtorek posiedzenia katalońskiego parlamentu.
Rentowność 10-letnich obligacji Hiszpanii spadała nawet o 5 pb do 1,65 proc., po wzroście w ub. tygodniu o 11 pb.
Na wtorkowej sesji ma odbyć się głosowanie ws. niepodległości Katalonii. W niedzielę szef katalońskiego rządu Carles Puigdemont potwierdził zamiar oderwania się Katalonii od Hiszpanii.
W związku z planowaną secesją przybywa spółek przenoszących swoje siedziby poza najbogatszy region Hiszpanii. Taką decyzję podjęło blisko 20 dużych firm, w tym Caixabank oraz Sabadell, odpowiednio trzeci i piaty bank Hiszpanii.
Agencja Moody's oceniła w poniedziałek, że decyzja o zmianie siedziby jest pozytywna dla oceny ryzyka kredytowego dla tych banków, gdyż "zwiększona przejrzystość prawna pomoże odbudować zaufanie inwestorów i depozytariuszy".
"Nawet jeżeli rząd regionu ogłosi jednostronnie niepodległość, główną przeszkodą w tym kierunku jest stanowczy i nieustanny sprzeciw rządu centralnego oraz zakres prawnych i konstytucyjnych narzędzi po temu" - dodano.
FUNT ODRABIA STRATY PO REWIZJI DANYCH I PLANACH MAY
Brytyjski funt odrabia ok. 3 proc. straty z zeszłego tygodnia. Kurs GBP/USD rośnie o 0,5 proc. do niemal 1,315.
GBP zyskuje po rewizji błędnych danych o presji płacowej za 2016 i 2017 r. ONS, urząd statystyczny Wlk. Brytanii, poinformował, że jednostkowe koszty pracy wzrosły w II kw. o 2,4 proc. rdr wobec 1,6 proc. przed rewizją. W I kw. koszty te rosły w tempie 3,5 proc. - najmocniej od 4 lat.
Premier Wlk. Brytanii stara się tymczasem odbudować nadszarpniętą pozycję w Partii Konserwatywnej. The Sunday Times podał w weekend za źródłami w ugrupowaniu, że Theresa May planuje rekonstrukcję rządu po najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej (19-20 X). Z kolei w wywiadzie dla tego dziennika May pozostawiła otwartą kwestię ewentualnego pozbycia się z rządu Borisa Johnsona, uważanego za jej najpoważniejszego konkurenta w partii.
Rząd Wlk. Brytanii opublikuje w poniedziałek po południu wytyczne ws. polityki handlowej i celnej po Brexicie - poinformowało Downing Street.
DYNAMICZNE OSŁABIENIE LIRY, W TLE KONFLIKT USA-TURCJA
Mocno traci w poniedziałek turecka lira. Kurs USD/TRY rósł po otwarciu notowań nawet o 5,9 proc. do 3,8289 - najwyżej od stycznia. Po południu USD/TRY rośnie o 3,3 proc. do 3,73. Rentowność 10-letnich obligacji Turcji rośnie o 27 pb do 11,09 proc.
Turecka waluta i obligacje osłabiają się w reakcji na eskalację napięć dyplomatycznych między Waszyngtonem i Ankarą. Ambasada Turcji w USA poinformowała w niedzielę, że zawiesza wydawanie wiz nieimigracyjnych we wszystkich placówkach dyplomatycznych w Stanach. To reakcja na zawieszenie przez władze USA wydawania wiz w placówkach konsularnych w Turcji.
Stany Zjednoczone wyraziły sprzeciw wobec zatrzymania pracownika konsulatu generalnego USA w Stambule przez turecką policję w ubiegłym tygodniu. Aresztowania dokonano z powodu jego rzekomych powiązań z udaremnionym przez władze zamachem stanu z lipca 2016 roku.
Zatrzymany Metin Topuz, obywatel Turcji, ma być sądzony za szpiegostwo i próbę obalenia władz konstytucyjnych swego kraju.
Ankara wezwała w poniedziałek na przesłuchanie kolejnego pracownika ambasady USA, którego żona i córka zostały wcześniej zatrzymane pod zarzutem współpracy z organizacjami Fetullaha Gulena, oskarżanego przez Turcję o próbę obalenia tureckiego rządu.
"(...) Nagły wzrost napięć dyplomatycznych utwierdził krótkoterminowe nastawienie na wzrost USD/TRY, podparte wzrostem oczekiwań na podwyżkę stóp proc. w USA w grudniu oraz sygnałami progresu w pracach nad reformą podatkową w USA" - uważa Piotr Mats, strateg FX Rabobanku.
W ciągu miesiąca lira straciła do dolara niemal 9 proc.
STABILIZACJA CEN ROPY, OPEC MOŻE ZASTOSOWAĆ "NADZWYCZAJNE" ŚRODKI
Poniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej upływa spokojnie. Baryłka WTI w dostawach na XI w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,5USD, bez większych zmian. Brent w dostawach na XII w Londynie kosztuje 55,7 USD za baryłkę.
Mohammad Barkindo, sekretarz generalny OPEC, powiedział w niedzielę, iż "panuje coraz większy konsensus" co do tego, że rynek ropy zmierza do równowagi. Dodał jednocześnie, że utrzymanie tego trendu może wymagać podjęcia "nadzwyczajnych kroków", nie precyzując co ma na myśli.
W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin nie wykluczył możliwości przedłużenia obowiązywania porozumienia o ograniczeniu podaży ropy na światowe rynki przez OPEC i innych producentów surowca do końca 2018 r. Obecna umowa wygasa z końcem marca.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)