Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street lekko w dół, umowa handlowa USA-Chiny w centrum uwagi

Opublikowano 10.12.2019, 22:21
Zaktualizowano 10.12.2019, 22:32
© Reuters.  DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street lekko w dół, umowa handlowa USA-Chiny w centrum uwagi

© Reuters. DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street lekko w dół, umowa handlowa USA-Chiny w centrum uwagi

(PAP) Indeksy na Wall Street zakończyły wtorkową sesję niewielkimi spadkami. Inwestorzy rozważają, czy USA podniosą w niedzielę cła na chińskie towary, rynki czekają też na decyzję największych banków centralnych w sprawie stóp procentowych.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,10 proc. i wyniósł 27.881,72 pkt.

S&P 500 stracił 0,11 proc. i wyniósł 3.132,52 pkt.

Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w dół 0,07 proc., do 8.616,18 pkt.

Akcje Netflixa spadły 3 proc. - Needham obniżył rekomendację dla akcji spółki do "niedoważaj" z "trzymaj".

Dziennik "Wall Street Journal" doniósł, że Amerykanie planują opóźnienie wdrożenia dodatkowych taryf na chińskie towary.

W gazecie podano, że amerykańscy negocjatorzy poprosili chińskich urzędników, aby zobowiązali się do pewnych zakupów rolnych z góry, zanim przystąpią do zawarcia umowy. Tymczasem Chiny chcą, aby zakupy rolne były proporcjonalne do wysokości ceł wycofywanych przez USA.

Analitycy podają, że Chiny kupują więcej soi w USA, ponieważ oba kraje starają się osiągnąć wstępne porozumienie w sprawie handlu.

Według Xiaoping Zhanga, regionalnego dyrektora Greater China Regional U.S. Soybean Export Council, między wrześniem a listopadem tego roku chiński import amerykańskiej soi wzrósł 13 razy w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Informacje są oparte na analizie danych z Chin i USA.

Inwestorzy czekają na informacje, czy USA wprowadzą od 15 grudnia cła na chińskie towary importowane do Stanów, o wartości 160 miliardów dolarów. Takie działanie znacznie utrudniłoby prowadzone rozmowy handlowe pomiędzy amerykańskimi i chińskimi negocjatorami, które zbliżają się już do końcowego momentu przed podpisaniem umowy I fazy.

Amerykański sekretarz ds. rolnictwa Sonny Perdue poinformował, że jest mało prawdopodobne, aby USA wprowadziły te cła na chińskie towary.

"Zbliża się termin 15 grudnia na wprowadzenie kolejnej transzy taryf, ale nie sądzę, aby zostały one wprowadzone, i myślę, że możemy się z tego wycofać" - powiedział Perdue na konferencji w Indianapolis.

"Nie sądzę, że prezydent (Trump) chce wprowadzić te nowe cła, ale musi być pewien ruch z ich (Chin) strony, aby zachęcić go, by tego nie robił" - wskazał.

Perdue powiedział, że jednym z problemów, z którym mają obecnie do czynienia prowadzący rozmowy amerykańscy i chińscy negocjatorzy, jest wykonalność umów.

"Fakt, że mamy obecnie spokojniejszy okres w relacjach USA-Chiny jest bardzo istotny. Trzeba jednak pamiętać, że względny spokój jest tymczasowy, bowiem napięcia między największymi gospodarkami świata mają charakter strukturalny" - powiedział Ben Powell, główny strateg ds. Azji i Pacyfiku BlackRock Investment Institute.

Ceny konsumpcyjne w Chinach wzrosły w XI o 4,5 proc. rdr - podało biuro statystyczne. Analitycy spodziewali się wzrostu cen konsumpcyjnych o 4,3 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 3,8 proc.

Ceny producenta PPI spadły zaś w XI rdr o 1,4 proc., po spadku miesiąc wcześniej o 1,6 proc. - wynika z danych statystycznych. Analitycy spodziewali się spadku PPI o 1,5 proc.

„Deflacja w sektorze fabrycznym jest bardziej niepokojącym problemem niż wyższy od oczekiwań CPI. Nic nie wskazuje na to, że sektor produkcyjny się odradza, przewiduje się, że spowolnienie przedłuży się” - powiedziała Betty Wang, starsza ekonomistka w Australii i Nowej Zelandii Banking Group Ltd.

W tym tygodniu odbędą się posiedzenia największych banków centralnych na świecie. W środę o 20.00 o decyzji ws. polityki monetarnej poinformuje amerykański Fed, a w czwartek o 13.45 komunikat ws. stóp procentowych opublikuje Europejski Bank Centralny.

Analitycy nie spodziewają się zmian w polityce monetarnej obu banków. Z kontraktów na stopę fed funds wynika, że obecnie możliwość podwyżki stóp procentowych o 25 pb na najbliższym posiedzeniu Fedu wynosi 3 proc.

„Jeszcze nie można tego w pełni stwierdzić, ale wygląda na to, że gospodarka USA zaliczy miękkie lądowanie” – powiedział prof. Uniwersytetu w Princeton Alan Blinder, wiceprezes Fedu w latach 1994-1996.

„Perspektywa dla wzrostu PKB USA jest zakładnikiem do pewnego stopnia niepewności wynikającej z polityki handlowej” – oceniła Julia Coronado, założycielka MacroPolicy Perspectives.

Z kolei kontrakty na stopę EBC przewidują, że możliwość podwyżki stóp proc. o 10 pb wynosi 5,7 proc.

"Styl komunikacji prezes Christine Lagarde będzie uważnie obserwowany, ale jest mało prawdopodobne, aby decyzje doprowadziły do jakichkolwiek przeszacowań na rynkach obligacji”.

W tym tygodniu decyzje podadzą także m.in.: bank centralny Turcji w czwartek, Bank Kanady w środę i bank centralny Brazylii w piątek.

Szefowie kontrolowanych przez Demokratów komisji Izby Reprezentantów ogłosili we wtorek dwa artykuły impeachmentu prezydenta USA Donalda Trumpa. Zarzucają mu w nich nadużycie władzy przez wywieranie presji na władze w Kijowie oraz utrudnianie pracy Kongresu.

Oczekuje się, że najpóźniej w czwartek artykuły impeachmentu zostaną poddane pod głosowanie w kontrolowanej przez Demokratów komisji sprawiedliwości Izby Reprezentantów USA.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 spadł o 0,01 proc., niemiecki DAX zniżkował o 0,27 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,18 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 0,28 proc.

W czwartek w Wielkiej Brytanii odbędą się wybory do parlamentu. Rządząca Partia Konserwatywna ma w sondażach przewagę ok. 10 punktów proc. nad Partią Pracy. Obok kwestii brexitu w czasie kampanii dyskutowana jest sprawa niedofinansowania służby zdrowia i wydłużających się kolejek do lekarzy.

Fala krytyki spadła w poniedziałek po południu na brytyjskiego premiera Borisa Johnsona za to, iż podczas wywiadu usilnie unikał spojrzenia na zdjęcie czteroletniego chłopca, który z powodu braku łóżek w szpitalu w Leeds leżał na podłodze. Johnson schował do swojej kieszeni telefon, na którym reporter stacji ITV (LON:ITV) pokazywał premierowi zdjęcie chłopca. (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.