(PAP) Piątkowa, ostatnia w sierpniu, sesja gieldowa na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów. Inwestorzy oczekują na rozwój wypadków w wojnie handlowej USA-Chiny, która zdominowała uwagę rynków w kończącym się miesiącu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,16 proc., do 26.403,28 pkt.
S&P 500 wzrósł 0,06 proc., do 2.926,46 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,13 proc., do 7.962,88 pkt.
W poniedziałek amerykańskie giełdy będa zamknięte z powodu Święta Pracy.
Akcje Tesli rosły 4,5 proc. po tym, jak chińskie władze podały, że samochody Tesli będą wyłączone z podatku od zakupu.
Notowania Dell Technologies szły w górę o 9 proc., ponieważ zysk na akcję w II kw. wyniósł 2,15 USD vs oczekiwanych 1,47 USD.
Akcje Campbell Soup rosły 8 proc. – spółka podała w raporcie kwartalnym, że 49 centów, przebijając konsensus rynkowy o 8 centów.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartkowym wywiadzie dla Fox News Radio, że na piątek "przewidziane są rozmowy na innym poziomie" z przedstawicielami Chin, nie podając szczegółów rozmów. Rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu Gao Feng powiedział, że „obie strony utrzymują efektywną komunikację”.
1 września wchodzi w życie pierwsza transza 15-proc. ceł na chińskie towary o wartości ok. 300 mld USD. Według przedstawicieli USA cła to odpowiedź na chińskie 5-10 procentowe cła odwetowe na amerykański import o wartości 75 mld USD. Pekin sugerował, że jak na razie nie będzie podejmował kolejnych środków odwetowych.
Analitycy wskazują, że Chiny mogą przeczekać wojnę handlową, bowiem handel nie jest aż tak istotny dla gospodarki Państwa Środka.
"Chiny próbują grać na przeczekanie i wykorzystać czas w celu restrukturyzacji krajowej gospodarki i przemysłu" - powiedział Chung Man Wing, dyrektor inwestycyjny w Value Partners.
Chung argumentował to faktem, że handel wnosi tylko 20 proc. do krajowego PKB. Z raportu Deutsche Bank (DE:DBKGn) wynika, że aż 80 proc. chińskiego eksportu trafiło do krajów innych niż USA.
„Wzrost gospodarczy Chin jest napędzany przez czynniki wewnętrzne. Konsumpcja i inwestycje infrastrukturalne zasługują na więcej uwagi niż eksport” - napisali ekonomiści ANZ.
Władze Hongkongu przedstawiły rządowi centralnemu ChRL propozycję kroków, które zmniejszyłyby niezadowolenie społeczne w regionie, ale Pekin nie zezwolił na ustępstwa wobec protestujących – podała w piątek agencja Reutera, cytując trzy anonimowe źródła.
Policja w Hongkongu zatrzymała w piątek wpływowych działaczy demokratycznych Joshuę Wonga i Agnes Chow w związku z trwającymi w mieście od wielu tygodni protestami. Władze ostatecznie odmówiły również zgody na planowaną na sobotę pokojową manifestację.
Deflator PCE w USA w lipcu wyniósł 1,4 proc. rdr, wobec 1,3 proc. rdr miesiąc wcześniej, po korekcie z 1,4 proc. i konsensusu 1,4 proc. - podało Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 1,6 proc. rdr, vs 1,6 proc. miesiąc wcześniej (po rewizji z +1,6 proc.) i oczekiwań na poziomie 1,6 proc. rdr.
Wydatki amerykańskich konsumentów w lipcu wzrosły o 0,6 proc. mdm, podczas gdy w czerwcu wzrosły o 0,3 proc. mdm. Dochody Amerykanów w lipcu wzrosły o 0,1 proc. mdm, po wzroście o 0,5 proc. miesiąc wcześniej, po rewizji z 0,4 proc.
W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 wzrósł 0,45 proc., niemiecki DAX wzrósł 0,85 proc., brytyjski FTSE 100 zyskał 0,32 proc., a francuski CAC 40 zwyżkował 0,56 proc.
W indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 spadkom przewodziły spółki sektora nieruchomości.
Szkocki sędzia Raymond Doherty nie zdecydował się zablokować decyzji premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona o zawieszeniu obrad parlamentu.
Przeciwni brexitowi parlamentarzyści złożyli do sądu w Edynburgu wniosek o interpretację konstytucyjną dotyczącą relacji między rządem a parlamentem. Wysłuchanie w tej sprawie ma się odbyć w czwartek.
Premier Boris Johnson w środę uzyskał zgodę królowej Elżbiety II na zawieszenie parlamentu w okresie od najwcześniej 9 września do 14 października br.
Prominentny członek Partii Konserwatywnej Olivier Letwin powiedział w czwartkowym wywiadzie dla BBC, że "wielu konserwatystów uważa, że brexit bez umowy to bardzo zły pomysł".
Kolejnym sposobem przeciwników Johnsona może być próba przejęcia kontroli nad porządkiem obrad parlamentu we wtorek w celu próby przegłosowania aktów prawnych, które miałyby zablokować możliwość brexitu bez umowy. (PAP Biznes)