(PAP) Na zachodnioeuropejskich giełdach w poniedziałek notowane są spadki indeksów po 4-dniowym paśmie zwyżek, ale jest sektor, który notuje mocne zwyżki - najmocniej od stycznia zyskują spółki naftowe w reakcji na silne wzrosty cen ropy po ataku dronów na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej - wskazują maklerzy.
Benchmarkowy wskaźnik Stoxx Europe 600 jest na minusie o 0,5 proc. Tymczasem wskaźnik spółek naftowych SXEP zwyżkuje o 3,1 proc., najmocniej od 4 stycznia, po silnych zwyżkach cen ropy na globalnych giełdach paliw.
To najlepszy dzień w tym roku dla branży spółek naftowych - oceniają analitycy.
Akcje koncernu paliwowego Total drożeją o 3,1 proc., BP +3,8 proc., a Shell +3,0 proc.
Najgorzej radzą sobie spółki turystyczne i lotnicze - Airbus traci 3,0 proc., Deutsche Lufthansa (DE:LHAG) spada o 3,25 proc., EasyJet jest na minusie o 3,6 proc., Air France-KLM zniżkuje o 4,4 proc., a Ryanair Holdings spada o 4,5 proc. Wskaźnik Stoxx Travel & Leisure zniżkuje o 1,5 proc.
Na globalnych rynkach nastroje pogorszyły się po tym, jak dwie instalacje naftowe w mieście Bukajk (Abqaiq) i Churajs (Khurais) na wschodzie Arabii Saudyjskiej stały się w sobotę wcześnie rano celem ataków dronów; doszło do dwóch pożarów, które opanowano, ale produkcja i eksport saudyjskiej ropy naftowej ucierpiały.
Saudyjskie ministerstwo energii oszacowało, że wstrzymana została produkcja 5,7 mln baryłek ropy dziennie, co stanowi 5 proc. globalnej podaży na ten surowiec.
W sobotę amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo oskarżył Iran o przeprowadzenie tego ataku, a prezydent Donald Trump zagroził uderzeniem odwetowym sprawcy sobotniego ataku na rafinerie w Arabii Saudyjskiej.
"Atak w Arabii Saudyjskiej stanowi historycznie silne zakłócenie infrastruktury naftowej" - wskazują w nocie analitycy Goldman Sachs. "Wydarzenia te stanowią gwałtowny wzrost zagrożeń dla globalnej podaży ropy i ryzyko dalszych ataków" - dodają.
Arabia Saudyjska może wznowić znaczną część wstrzymanej produkcji ropy w ciągu kilku dni, ale potrzebuje tygodni, aby przywrócić pełną moc wydobywczą - oceniają eksperci z branży naftowej.
"Kluczową kwestią jest niepewność dotycząca czasu trwania awarii i myślę, że to może przesłaniać decyzję Europejskiego Banku Centralnego o obniżce stopy depozytowej i wprowadzeniu QE, co w ub. tygodniu wywołało wyraźne zwyżki ryzykownych aktywów" - mówi David Holohan, szef strategii kapitałowych w Mediolanum.
W poniedziałek ropa w USA drożeje o ponad 7,6 proc., po zwyżce po otwarciu handlu o ponad 15 proc., a Brent na ICE zyskuje ponad 8 proc., po wzroście po otwarciu sesji o ponad 19 proc.
Indeksy w Europie - godz. 09.30
Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) |
Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3534,13 | -0,45 |
DAX | Niemcy | 12410,42 | -0,47 |
FTSE 100 | W.Brytania | 7355,51 | -0,16 |
CAC 40 | Francja | 5627,23 | -0,50 |
IBEX 35 | Hiszpania | 9087,10 | -0,56 |
FTSE MIB | Włochy | 22093,59 | -0,40 |