(PAP) Kontrakty w USA idą w górę, a główne giełdy Europy Zachodniej zwyżkują, z wyjątkiem Londynu. Inwestorzy czekają na nowe wieści ws. negocjacji USA-Chiny po tym, jak doradca prezydenta USA podał, że są bliskie zakończenia. Rentowności obligacji rynków bazowych idą w górę.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,25 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,3 proc., a na Nasdaq idą w górę o 0,4 proc.
Akcje J.C. Penney rosną o 20 proc. w handlu przedsesyjnym - sieć domów towarowych zanotowała w III kw. stratę na akcję w wysokości 30 centów wobec oczekiwanych 55 centów na akcję.
Notowania Applied Materials idą w górę przed sesją po tym, jak producent półprzewodników zanotował zysk na akcję w III kw. w wysokości 80 centów vs 76 centów konsensusu rynkowego.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,28 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,22 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,38 proc., a brytyjski FTSE 100 spada o 0,3 proc.
Szwedzki SEB spada o 12 proc. po tym, gdy instytucja finansowa została poinformowana przez jednego z nadawców telewizji o tym, że niedługo zostanie wyemitowany program dotyczący podejrzeń o pranie pieniędzy w krajach bałtyckich, który ma zawierać informacje dotyczące powiązań banku z tą sprawą.
Akcje spółki Elekta spadły o 12,5 proc. po gorszych od oczekiwań zyskach kwartalnych i obniżeniu prognoz zysku na cały rok fiskalny.
Akcje Saipem wzrosły o 1 proc. po tym, jak Bloomberg poinformował, że włoska grupa naftowa rozważa połączenie z rywalem Subsea 7.
Największy francuski operator telekomunikacyjny Orange (WA:OPL) rośnie o 2 proc. po tym, jak zarząd spółki poinformował, że trwają przygotowania do podziału firmy i wydzielenia osobnego podmiotu, który będzie odpowiedzialny za maszty telekomunikacyjne.
Notowania Logitech rosną o 4 proc. – Barclays (LON:BARC) podniósł rekomendację dla akcji spółki do „przeważaj”.
W indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 największe spadki notuje sektor bankowy, natomiast spółki IT notują największe wzrosty.
Dolar osłabia się o 0,05 proc. wobec koszyka walut do 98,13 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,14 proc. do 1,1033.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,36 proc. do 108,73.
Kurs funta zwyżkuje o 0,02 proc. wobec dolara do 1,2876.
Rentowność 10-letnich UST idzie w górę o 2 pb do 1,84 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich rośnie o 2 pb do 2,32 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 23 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: 27 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 1 pb do: -0,34 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 0,15 proc. do 56,65 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 0,55 proc. do 61,96 USD/b.
NEGOCJACJE USA-CHINY
Doradca ekonomiczny Białego Domu Larry Kudlow poinformował w czwartek, że negocjacje amerykańsko-chińskie w sprawie I fazy umowy handlowej zbliżają się już do ostatniego etapu.
„Umowa jeszcze nie jest gotowa, ale poczyniono bardzo duże postępy, a rozmowy były bardzo konstruktywne”- powiedział Kudlow.
Doradca Trumpa zasugerował także, iż prezydenci USA i Chin nie muszą się spotkać osobiście, w celu podpisania wstępnej umowy handlowej.
„Mówiąc wprost, ta retoryka jest podobna do wypowiedzi sekretarza skarbu USA Stevena Mnuchina, który powiedział kilka miesięcy temu, że umowa została w 99-proc. sfinalizowana”- napisali w notatce dla klientów analitycy Commerzbank (DE:CBKG).
Analitycy niemieckiego pożyczkodawcy wskazują, że komentarzy nie można traktować poważnie, dopóki umowa nie zostanie przygotowana i podpisana.
„Rynki pragną wierzyć, że pojawi się jakiś sposób rozwiązania tego problemu, przynajmniej zawieszenie broni, mimo że doświadczenia z ostatnich 18 miesięcy nie dają wielu powodów do optymizmu” - powiedział Shane Oliver, główny ekonomista w AMP Capital.
Wojna handlowa USA-Chiny nie odstrasza zagranicznych inwestorów, którzy chcą zainwestować w Państwie Środka – bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Chinach wzrosły przez pierwsze trzy kwartały 2019 r. o 3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Chiński Bank Ludowy (PBoC) zasilił system bankowy 29 miliardami dolarów, aby wspomóc gospodarkę, która obecnie rozwija się w najwolniejszym tempie od początku lat 90. (PAP Biznes)