- Goldman Sachs (NYSE:GS) zdołał w piątek sprzedać większość akcji związanych z wezwaniami do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego Archegos, co pozwoliło firmie uniknąć strat
- Morgan Stanley (NYSE:NYSE:MS) w ciągu kilku dni sprzedał akcje o wartości 15 mld dolarów
Investing.com - Niespodziewana niewypłacalność amerykańskiego funduszu hedgingowego wywoła dreszcze na światowych giełdach. Zanim Credit Suisse (NYSE:CS) i Nomura (NYSE:NMR), dwaj główni brokerzy Archegos, ogłosili na początku poniedziałku, że stoją w obliczu strat, które mogą być "bardzo znaczące", konkurencyjne Goldman Sachs i Morgan Stanley już zakończyły wychodzenie z pozycji - donosi CNBC donosi.
Goldman zdołał w piątek sprzedać większość akcji związanych z wezwaniami do uzupełnienia depozytu Archegos, co pozwoliło firmie uniknąć strat.
Morgan Stanley w ciągu kilku dni sprzedał akcje o wartości 15 mld dolarów, unikając znacznych strat.
Banki te być może uniknęły znacznych strat, ale mogą stanąć w obliczu kłopotliwych pytań ze strony SEC o to, jak pomogły Archegos obejść przepisy wymuszające ujawnienie głównych pozycji.
Inwestorzy "ukarali" dwa nieamerykańskie banki. Nomura zamknęła poniedziałek spadkiem o 14%, podczas gdy Credit Suisse spadł o 11,5% po zamknięciu rynku. Tymczasem akcje Morgan Stanley spadły o 2,6%, a Goldman o skromne 0,5%.
"W tym środowisku, gdzie informacje przepływają szybko i trzeba działać szybko, pokazuje to znaczącą słabość ze strony zarządzania ryzykiem Nomury" - wyjaśnia Mark Williams, profesor finansów na Boston University.
Sytuacja z Archegos, wywołuje niepewność i podejrzenia związane z tym, jakie inne zagrożenia czyhają na klientów dużych banków inwestycyjnych.
Bill Hwang korzystał z usług banków, w tym Nomura Holdings Inc. i Credit Suisse Group AG, aby zwiększyć dźwignię finansową poprzez swapy lub CFD. Dzięki temu firma Archegos mogła gromadzić ogromne pozycje w chińskich firmach technologicznych i amerykańskich firmach medialnych bez konieczności ujawniania swoich pozycji lub przyszłych transakcji. Banki natomiast w tej konfiguracji mogą wykorzystywać kontrakty CFD jako sposób na obejście bardziej restrykcyjnych przepisów kapitałowych nałożonych po kryzysie finansowym z 2008 roku.