(PAP) Zarządzający siecią restauracji Sfinks Polska (WA:SFSP) chce mocno postawić na rozwój w segmencie delivery, uruchomił swój portal do zamawiania posiłków online – poinformował prezes Sylwester Cacek.
"Chcemy mocno postawić na delivery, przygotowujemy się do tego z narzędziami. Uruchomiliśmy też własny portal delivery smacznieiszybko. pl” - powiedział prezes Cacek na wtorkowej konferencji.
Na nowym portalu oferowane są dania z sieci grupy Sfinks. Spółka współpracuje też z portalami Pyszne. pl i PizzaPortal. pl.
Sfinks przygotowuje się jednocześnie do wdrożenia w trzecim kwartale centralnej obsługi zamówień w ramach wspólnego call center dla całej grupy.
Obecnie usługa delivery jest świadczona w 46 restauracjach grupy, w 23 miastach. Do końca pierwszego półrocza planowane jest jej wdrożenie w kolejnych 12 lokalach.
Sfinks liczy, że rozwój usługi delivery przyczyni się do zminimalizowania negatywnych skutków wpływu zakazu handlu w niedziele. Na niedziele przypada około połowy zamówień generowanych w ramach tej usługi.
Prezes poinformował, że w związku z zakazem handlu w niedziele spółka zanotowała spadek sprzedaży w restauracjach zlokalizowanych w centrach handlowych.
"Spadek sprzedaży jest jednoznaczny w centrach handlowych, z wyjątkiem dwóch, gdzie mamy wejścia z zewnątrz. Ostateczny skutek legislacji będzie jednak można ocenić najwcześniej po roku, gdyż równolegle oddziałuje wiele czynników, jak zmiana nawyków konsumenckich, pogoda, czy lokalizacja. Jeśli w ciągu roku pogoda będzie umiarkowana, nie będzie upałów, czy śnieżyc, to będziemy mogli odrobić część sprzedaży w restauracjach miejskich, przy ulicach" - ocenił prezes Cacek.
Spółka chce kontynuować rozwój tradycyjnej sieci restauracji.
Uruchomione zostały 4 restauracje pod szyldem Fabryka Pizzy, w tym 2 w I półroczu tego roku. Na zaawansowanym etapie przygotowań jest otwarcie kolejnego lokalu tej marki.
Sfinks stawia też na rozwój sieci Sphinx. W tym roku otwarto lokale w Bydgoszczy i Mińsku Mazowieckim. Przygotowywane są otwarcia trzech kolejnych restauracji: we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku. Na ten rok zaplanowane jest również zwiększenie dynamiki rozwoju sieci Chłopskie Jadło.
Rozwój Chłopskiego Jadła ma być powiązany z budową sieci Lepione & Pieczone, która będzie się charakteryzować szybką obsługą w systemie fast casual dining oraz niższą ceną. Pierwszy lokal tej sieci będzie otwarty w czerwcu w Łodzi.
Planowane są również otwarcia pubów Piwiarni w modelu franczyzowym.
Grupa chce kontynuować działania ukierunkowane na poprawę rentowności.
"Liczymy, że pomimo utrudnień na rynku, rentowność będzie rosła, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego" - powiedział wiceprezes Jacek Kuś.
Grupa Sfinks Polska wypracowała w I kwartale 2018 r. 41,65 mln zł przychodów, 1,7 mln zł EBITDA i 1,5 mln zł straty netto. W analogicznym okresie ubiegłego roku sprzedaż wyniosła 43,84 mln zł, EBITDA 2 mln zł, a strata netto 1,7 mln zł.
Na poziomie jednostkowym EBITDA spółki wyniosła w I kwartale 1,8 mln zł wobec blisko 2 mln zł rok wcześniej.
Sfinks Polska zarządza 176 lokalami gastronomicznymi w Polsce, w tym siecią 91 restauracji Sphinx, 67 pubami Piwiarnia, 11 restauracjami Chłopskie Jadło i 2 restauracjami WOOK, 4 restauracjami Fabryka Pizzy oraz pubem Bolek w Warszawie. (PAP Biznes)