Investing.com - W piątek amerykańskie kontrakty terminowe wskazują na nieco spadkowe otwarcie na Wall Street, podczas gdy inwestorzy wyczekują na najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy.
Do godziny 12:52, kontrakty terminowe na indeks Dow wskazują na spadek o 49 pkt. (0,20%), podczas gdy na S&P 500 tracą 6 pkt. (0,22%), natomiast technologiczny Nasdaq 100 obniża się o 16 pkt. (0,24%).
Traderzy wyczekują teraz na publikację kwietniowego raportu z rynku pracy, zaplanowaną na godzinę 14:30.
Według prognoz analityków, kwietniowe dane wykażą wzrost zatrudnienia o 189,000 po marcowym odczycie na poziomie 103,000, podczas gdy stopa bezrobocia ma obniżyć się do 4.0% z wcześniejszego 4,1%.
Jednak szczególną uwagę traderzy zwrócą na średnie godzinowe wynagrodzenie, które szacuje się, że wzrośnie 0,2%, po umocnieniu o 0,3% miesiąc wcześniej. W ujęciu rocznym płace mają zyskać o 2,7%, podobnie jak w marcu.
Stały wzrost płac byłby kolejnym znakiem rosnącej presji inflacyjnej i prawdopodobnie utrzymywałby Rezerwę Federalną na ścieżce stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej.
Aktualnie rynki szacują, że kolejna podwyżka nastąpi już w czerwcu, po której następna będzie miała miejsce we wrześniu. Prognozy dotyczące trzeciej podwyżki pod koniec roku kształtują się na poziomie około 40%.
Kilku decydentów politycznych z Fed, w tym John Williams, Randal Quarles, Robert Kaplan, Raphael Bostic oraz Esther George wygłoszą dziś przemówienia na konferencji w Stanford (Kalifornia) zatytułowanej Currencies, Capital and Central Bank Balances: A Policy Conference.
W oczekiwaniu na publikacje danych, dolar amerykański umocnił się ponownie w kierunku 4-miesięcznego maksimum, odnotowując w środę poziom 92,67. Indeks dolara amerykańskiego, który stanowi o sile papierowej waluty USA względem koszyka sześciu głównych walut, do godziny 12:54 kształtuje się na pułapie 92,38, co stanowi wzrost o 0,11%.
Wyższy kurs dolara ważył na cenie złota, przed publikacją danych, ponieważ metal szlachetny staje się droższy dla posiadaczy zagranicznych walut. Do godziny 12:54, na oddziale giełdy Comex wartość kontraktów terminowych na złoto, z dostawami zaplanowanymi na czerwiec, spada o 0,13% do pułapu 1,311,00 USD.
W centrum zainteresowania znalazły się również 2-dniowe rozmowy handlowe pomiędzy USA i Chinami, które miały miejsce w Pekinie i zakończyły się w piątek bez większego przełomu, tak jak powszechnie oczekiwano. Najwyżsi urzędnicy z Chin i Stanów Zjednoczonych osiągnęli porozumienie w niektórych aspektach, ale różnice dotyczące innych kwestii pozostają "stosunkowo duże", jak podała chińska agencja informacyjna Xinhua. Obie strony zobowiązały się do kontynuowania rozmów.
Z pozostałych wiadomości, 402 spółek indeksu S&P 500 opublikowało już swoje wyniki za pierwszy kwartał, z czego ponad 70% z nich, przewyższyło wcześniejsze prognozy. Jeszcze przed rozpoczęciem piątkowej sesji swoje wyniki przedstawią m.in. Alibaba (NYSE:BABA) i Celgene (NASDAQ:CELG).
Warto również wspomnieć, że Berkshire Hathaway (NYSE:BRKa) Warrena Buffetta zakupił w pierwszym kwartale tego roku 75 mln akcji Apple (NASDAQ:AAPL), zwiększając swój pakiet akcji twórcy iPhone'a do pułapu 240,3 mln akcji o wartości 42,5 mld USD.
”Jeśli spojrzeć na Apple, myślę, że zarabia prawie dwa razy tyle, co druga najbardziej dochodowa firma w Stanach Zjednoczonych”, jak cytuje Buffetta - CNBC.
W piątek w notowaniach przedsesyjnych, akcje Apple wzrosły o ponad 1%.
W Europie główne giełdy kontynentu były w większości na plusach, ze względu na dobre wyniki finansowe spółek, choć słabe raporty z sektora bankowego ograniczały te zyski.
Wcześniej w Azji rynki zakończyły sesję spadkami przed najnowszym raportem z amerykańskiego rynku pracy. Wolumen handlowy był niższy niż zwykle, ze względu na zamkniecie giełdy w Japonii.