Investing.com - Ceny amerykańskiej ropy obniżyły się w piątek, lecz utrzymują się powyżej progu $50 za baryłkę. Inwestorzy zabezpieczyli zyski po wcześniejszym rajdzie cen do trzytygodniowego minimum i liczą na dodatkowe cięcia produkcji.
Kontrakty terminowe na ropę WTI z dostawami zaplanowanymi na maj spadły o 0.48%, do poziomu $50.11, nieco poniżej trzytygodniowego maksimum, ustanowionego w czwartek.
Na londyńskiej ICE Futures Exchange, wartość Kontraktów terminowych na ropę brent z dostawami zaplanowanymi na maj, obniżyła się do poziomu $52.88 za baryłkę, po osiągnięciu trzytygodniowego maksimum przy $53.12, na początku sesji.
Ceny ropy naftowej zostały wsparte przez informacje o tym, że Kuwejt oraz inne kraje OPEC, opowiadają się za przedłużeniem umowy ograniczającej wydobycie ropy poza czerwcowy termin, by zbalansować rynek.
OPEC zgodziła się na zmniejszenie produkcji ropy naftowej o 1.2 miliona baryłek dziennie, od stycznia do czerwca 2017 roku. Rosja i 10 innych producentów niezrzeszonych w kartelu, zgodziła się zmniejszyć wspólną produkcję o dodatkowe 600,000 baryłek dziennie.
Producenci zgodzili się, aby wspólnie obniżyć dzienną produkcję o 1.8 miliona, do 32.5 miliona baryłek dziennie, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2017 roku. Do tej pory, spowodowało to tylko niewielką różnicę w poziomie zapasów ropy.
Komisja złożona z ministrów OPEC i krajów niezrzeszonych w kartelu, będzie rozpatrywać słuszność przedłużenia paktu o ograniczeniu produkcji ropy naftowej pod koniec kwietnia. Ostateczna decyzja, czy wydłużyć czerwcowy termin, zostanie podjęta 25 maja.
Rynek nie zareagował na raport amerykańskiej Agencji ds. Energii, według którego zapasy ropy naftowej wzrosły w ubiegłym tygodniu o 867,000 baryłek, podnosząc rekordową wielkość zapasów do 534 milionów baryłek.