Investing.com – Dziś we wczesnych godzinach handlu w Europie dolar amerykański zyskuje, próbując odbić się po gwałtownych stratach z poprzedniej sesji, ponieważ szybko spadająca inflacja w USA wzbudziła oczekiwania, że Rezerwa Federalna osiągnęła koniec cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
O godz. 10:05, indeks dolara, który śledzi dolara w stosunku do koszyka sześciu innych walut, wzrósł o 0,1% do 104,057, znajdując się niedaleko wtorkowego dwumiesięcznego minimum na poziomie 103,98.
Słaby amerykański CPI wyprowadził sierpowego dolarowi
Dolar mocno ucierpiał we wtorek po danych, które pokazały, że amerykańskie ceny konsumpcyjne pozostały bez zmian w październiku, podczas gdy wartość roczna pokazała wzrost o 3,2% - poniżej oczekiwań - po wzroście o 3,7% we wrześniu.
Lepka inflacja była kluczowym punktem spornym dla Fed w utrzymaniu jastrzębiego stanowiska, zwłaszcza po tym, jak inflacja wzrosła bardziej niż oczekiwano w sierpniu i wrześniu.
W rzeczywistości przedstawiciele Fed chcieli utrzymać jastrzębie stanowisko przed tą publikacją, co spowodowało, że „negatywna niespodzianka” miała znaczący wpływ na dolara, ponieważ inwestorzy wycenili wszelkie szanse na kolejną podwyżkę w tym roku, zwracając uwagę na to, kiedy Fed może zacząć obniżać stopy procentowe.
„Nadal uważamy, że decydującym ciosem dla zdetronizowania dolara będzie spadek danych o aktywności, który może sprawić, że rynki poczują się komfortowo, wyceniając więcej obniżek stóp”
- stwierdzili analitycy ING w nocie.
„Będziemy, więc z pewnym zainteresowaniem przyglądać się danym o sprzedaży detalicznej”.
W dalszej części sesji zostaną opublikowane dane dotyczące amerykańskiej sprzedaży detalicznej za październik, a analitycy spodziewają się spadku o 0,3% w porównaniu z poprzednim miesiącem, kiedy to sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,7%.
Spadek inflacji w Wielkiej Brytanii osłabia również funta
W Europie kurs GBP/USD spadł o 0,2% do 1,2475, spadając z poziomów ostatnio obserwowanych we wrześniu, po tym jak brytyjska inflacja spadła w październiku bardziej niż oczekiwano, oferując pewną ulgę Bankowi Anglii.
Brytyjska CPI spadła do 4,6% w ujęciu rocznym w październiku, co oznacza gwałtowny spadek z 6,7% we wrześniu i oznacza najmniejszy wzrost od dwóch lat.
Bank Anglii wstrzymał niedawno cykl podwyżek stóp procentowych, w wyniku którego kluczowa stopa procentowa wzrosła do 5,25%, tj. najwyższego poziomu od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. Przedstawiciele banku podkreślają jednak, że nie rozpatrują obniżenia stóp procentowych, nawet w sytuacji, gdy gospodarka zbliża się do recesji.
Kurs EUR/USD spadł o 0,1% do 1,0867, po tym jak we wtorek wzrósł do najwyższego poziomu od sierpnia, w oczekiwaniu na najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej ze strefy euro, które mają pokazać gwałtowny spadek we wrześniu.
Opublikowane we wtorek dane dotyczące wzrostu pokazały, że gospodarka strefy euro skurczyła się nieznacznie kwartał do kwartału w trzecim kwartale, podkreślając istniejące oczekiwania technicznej recesji, jeśli czwarty kwartał okaże się równie słaby.
Prezes EBC Christine Lagarde powiedziała w zeszłym tygodniu, że stopy procentowe pozostaną restrykcyjne przynajmniej przez kilka kwartałów, ponieważ inflacja pozostaje na wysokim poziomie.
Ożywienie jena hamowane przez słabe dane o wzroście gospodarczym
Z kolei w Azji, kurs USD/JPY wzrósł o 0,2% do 150,66, a odreagowanie japońskiego jena z rocznego minimum zostało zahamowane przez słabsze niż oczekiwano dane dotyczące produktu krajowego brutto.
Dane ze środy pokazały, że PKB Japonii skurczył się znacznie bardziej niż oczekiwano w trzecim kwartale, ponieważ lepka inflacja i słaby jen zmniejszyły wydatki prywatne.
Kurs USD/CNY spadł o 0,2% do 7,2398, przy czym juan zyskał dzięki danym rządowym pokazującym, że chińska produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna wzrosły w październiku mocniej niż oczekiwano, co wskazuje, że najnowsze środki stymulacyjne Pekinu wsparły niektóre aspekty gospodarki.