(PAP) Zarząd województwa dolnośląskiego analizuje obecnie kilka wariantów odnośnie dalszej współpracy z Qumakiem przy projekcie "e-Dolnyslask". Odpowiedzialny za projekt wicemarszałek Jerzy Michalak oficjalnie rekomenduje zarządowi odstąpienie od umowy. Jeśli dojdzie do dostąpienia część kosztów może ponieść Qumak.
„Nie ma obecnie decyzji zarządu o odstąpieniu od umowy z Qumakiem. Traktujemy ten projekt jako projekt kryzysowy co najmniej od kilku miesięcy, a od kilku tygodni trwają szczegółowe prace analityczne: prawne i finansowe co zrobić, aby to przedsięwzięcie korzystnie zrealizować, albo z niego wyjść. Rozważamy kilka wariantów - od maksymalnej współpracy z firmą do końca, nawet jeśli miałoby to trwać jeszcze kilka miesięcy, po odstąpienie od umowy" - powiedział PAP Jarosław Perduta, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego.
"Odstąpienie od umowy też może mieć kilka kategorii, bo z różnych przesłanek można skorzystać. Decyzja nie została podjęta, ale odpowiedzialny za projekt pan wicemarszałek Jerzy Michalak oficjalnie rekomenduje zarządowi odstąpienie od umowy" - dodał.
"Jeśli uda się odstąpić od umowy tak, żeby zachować środki unijne, to ta rekomendacja będzie także popierana przez pana marszałka" - powiedział także.
Rzecznik poinformował, że jeśli zapadnie decyzja o odstąpieniu, to województwo będzie musiało dojść do jakiegoś porozumienia z firmą.
"Wiemy, że oni ponieśli na realizację duże nakłady, a duża część projektu to rzeczy, które są nam potrzebne jak serwerownie, ortofotomapa – chcemy z tego korzystać i to jest gotowe" - powiedział.
"Musimy znaleźć taką formułę, aby nie stracić projektów środków unijnych. Nasze wydatkowanie środków na ten projekt to około 1,5 mln zł do tej pory, a wykonawca wydatkował już środki na około 30-40 mln zł" - powiedział.
Z jego wypowiedzi wynika, że nawet w przypadku tzw. aksamitnego rozstania, Qumak będzie musiał ponieść pewne koszty.
"Wiemy, że są takie elementy projektu, z którymi spółka ma problem, bo to dość innowacyjny projekt i skończenie go może zająć im jeszcze trochę czasu. Mamy sygnały, że będzie można ze spółką dojść do porozumienia. Projekt powinien skończyć się za tydzień i teraz czujemy się bezpieczniej przedstawiając swoje racje" - powiedział.
"Wydaje się, że duża część kosztów poniesionych przez wykonawcę zostanie skonsumowana, ale w ogóle bez kosztów raczej się nie obędzie. Nie będę to takie koszty, których firma nie uniesie" - dodał.
Przedstawiciele Qumaka odmówili komentarza w sprawie kosztów projektu dla spółki i zasadności potencjalnego odstąpienia od umowy.
Biuro prasowe Qumaka w przesłanym oświadczeniu poinformowało, że spółka pozostaje w stałym kontakcie z zamawiającym i jest otwarta na rozmowy dotyczące przyszłości projektu.
Qumak w lipcu 2013 r. podpisał z województwem dolnośląskim umowę na opracowanie, wykonanie i wdrożenie bazy wiedzy o Dolnym Śląsku oraz infrastruktury sprzętowo-programowej dla potrzeb projektu pn. Regionalna platforma informacyjna dla mieszkańców i samorządów Dolnego Śląska "e-Dolnyslask". Wartość zlecenia wynosiła 53,6 mln zł netto (blisko 66 mln zł brutto). Projekt jest w 85 proc. finansowany jest ze środków UE.
Wykonanie i uruchomienie platformy miało nastąpić nie później niż do 15 grudnia 2014 r. W wyniku podpisania aneksu termin realizacji wydłużono do 20 lutego 2015 r.
Qumak początkowo zlecił prace podwykonawcze przy tym projekcie za 20 mln zł spółce Data Techno Park, jednak w styczniu podpisano porozumienie, na mocy którego umowa podwykonawcza została rozwiązana.