PRAGA, 26 października (Reuters) - Waluty krajów Europy Środkowej stabilizowały się w poniedziałek powyżej minimów z ostatnich dni, gdyż wzrost zakażeń koronawirusem kładzie się cieniem na perspektywach gospodarek regionu.
Nastroje czeskich konsumentów spadły w październiku, wynika z badania urzędu statystycznego, które nie wpłynęło jednak istotnie na kurs korony. Rynek czeka na wstępne dane o wzroście gospodarczym w trzecim kwartale, których publikację zaplanowano na piątek.
Korona słabła o mniej niż 0,1% do 27,265 za euro, utrzymując się w pobliżu pięciomiesięcznego minimum z początku października. Jeden z dealerów powiedział, że inwestorzy czekają też na rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich w USA.
"Lokalne dane nie są dobre, ale zajęto już dużo długich pozycji na euro, dlatego sytuacja nieco się uspokoiła" - dodał.
Inwestorów niepokoją kolejne rekordowe liczby zakażonych koronawirusem w Europie i USA. Giełdy na świecie zniżkują, a w ślad za nimi rynki w Warszawie .WIG20 i Pradze .PX .
Liczba zakażeń w Czechach w ujęciu per capita była w ostatnich dwóch tygodniach najwyższa w Europie, w sąsiednich krajach infekcje także szybko rosną. Kolejne wchodzące w życie obostrzenia uderzą we wzrost gospodarczy w czwartym kwartale.
Złoty EUR/PLN= słabł o 0,15% do 4,5825 za euro.
Forint EUR/HUF zbliżył się z kolei do minimów ostatnio obserwowanych w kwietniu w czasie pierwszej fali zakażeń. W poniedziałek przed południem minimalnie zwyżkował do 365,30 za euro.
W ubiegłym tygodniu Narodowy Bank Węgier utrzymał bez zmian stopy procentowe oraz oprocentowanie jednotygodniowych depozytów.
(Autorzy: Jason Hovet i Anita Komuves; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)