(PAP) W zachodniej Europie kontrakty na indeksy spadają. Fed spodziewa się wzrostu inflacji, co stawia go w dość niezręcznej sytuacji - informują maklerzy.
W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o 0,762 proc., CAC 40 futures w dół o 1,059 proc., a na DAX - spadają o 0,852 proc. W Wielkiej Brytanii w poniedziałek wolny dzień.
Inwestorów zaniepokoiły komentarze przedstawicieli banków centralnych, że możliwy jest wzrost inflacji.
Stanley Fischer, wiceprezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej, ocenił podczas spotkania w Jackson Hole, że jest nadzieja wzrostu inflacji w USA. To może sugerować, że podczas najbliższego posiedzenia Fed 16-17 września nie można wykluczyć podwyżki stóp procentowych.
"Na rynkach będziemy mieć zmienność" - ocenia Nader Naeimi, ekonomista AMP Capital Investors Ltd.
Dodaje, że Fed jest świadomy, jaka jest sytuacja na rynku, i nie zrobi nic, aby ją pogorszyć.
"Ale równocześnie mamy mocne dane makro z USA. To bardzo trudna sytuacja dla amerykańskiej Rezerwy Federalnej" - wskazuje.
Gracze rynkowi poznali już rano dane makro z Niemiec.
Sprzedaż detaliczna w Niemczech w lipcu wzrosła o 1,4 proc. mdm, po spadku miesiąc wcześniej o 1,0 proc., po korekcie - poinformował Federalny Urząd Statystyczny. Analitycy spodziewali się tymczasem wzrostu mdm o 1,1 proc.
W ujęciu rdr sprzedaż detaliczna wzrosła o 3,3 proc. - podali statystycy. W VI sprzedaż wzrosła o 5,2 proc., po korekcie. W lipcu oczekiwano wzrostu rdr o 1,7 proc.
O 11.00 zostaną podane szacunki inflacji w strefie euro w sierpniu.