(PAP) Głosujący za obniżką o 50 pb chcieli skoncentrować decyzje w czasie, a decyzja nie była jednomyślna - poinformował na konferencji prasowej szef NBP Marek Belka.
"Jeżeli chodzi o skalę obniżki stopy referencyjnej nie, jak to zwykle było o 25 pb, ale o 50, wyraźnie chcę powiedzieć, że nie była to decyzja jednomyślna, ale Ci którzy głosowali za korektą, uważali, że powinno się ją skoncentrować w czasie" - powiedział.
RPP obniżyła stopę referencyjną o 50 pb, przy oczekiwaniach rynkowych o 25 pb.
"Uważam, że korekta polityki pieniężnej powinna być skoncentrowana w czasie. (...) (Ewentualny – PAP) cykl trzeba szybko zakończyć, choćby po to, by zdjąć presję z rynku SPW. Nadmierne oczekiwania obniżek stóp powodują zachowania, które niekoniecznie są pozytywne" - dodał.