(PAP) Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej ocenia, że do kwestii rozmowy prezesa NBP z szefem MSW "nie ma co przywiązywać zbyt dużej wagi".
"Mówi się o postawieniu przed Trybunał Stanu pana prezesa - nie ma powodu. I tak jak w wyjaśnieniu, w którym napisał później pan prezes - nie naruszył żadnego z przepisów obowiązującego prawa polskiego" - powiedziała w poniedziałek w Polsat News Chojna-Duch.
"(...) nie przywiązywałabym do tego aż tak dużej wagi. Rozmowa głupia szczerze mówiąc (...). Nie wypada, żeby prezes dużej instytucji publicznej używał takich słów i na pewno to zostanie mu powiedziane, a ja myślę, że on już o tym wie i z pewnością żałuje tego nadzwyczaj. Jest jedna rzecz - ja nie przywiązywałabym wagi do takich kwestii formalnych aż tak dużej. To jest duża nauczka dla prezesa, ale bym pomyślała o tym, jak dobrym prezesem jest, był do tej pory i będzie z pewnością. Niezwykle kompetentny, poważany na rynkach finansowych na świecie" - dodała.
W niedzielnej rozmowie z PAP Elżbieta Chojna-Duch poinformowała, że kwestia rozmowy prezesa NBP Marka Belki z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem z pewnością zostanie poruszona na wtorkowym posiedzeniu RPP, a Rada będzie oczekiwała od prezesa wyjaśnień w tej sprawie.
"Wprost" ujawnił w sobotę nagranie z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach; Belka miał w zamian żądać dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Tygodnik twierdzi, że do rozmowy doszło w lipcu 2013 roku. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany; pod koniec maja 2014 roku do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP. Rząd ma się nim zająć na posiedzeniu w najbliższy wtorek.
Premier Donald Tusk w poniedziałek o godz. 15 odniesie się do sprawy. Prokuratura zapowiedziała swoją reakcję po zapoznaniu się z całością publikacji.