Investing.com - W poniedziałek na rynkach zdecydowanie przeważała presja podaży. Zarówno na rynkach europejskich jak i w USA, główne wskaźniki zanotowały spadki. Indeks DJ30 spadł o 0,26%, S&P500 został przeceniony o 0,49% a Nasdaq 100 stracił 0,92%.
Wczoraj swoje wyniki kwartalne przedstawił gigant komputerowy Apple. Mimo iż spółka zanotowała 13, mld USD zysku (czyli tyle samo co rok wcześniej), a zysk na akcję wyniósł 14,50 USD, czyli o 0,41 USD powyżwej konsensusu. Rynek spodziewał się lepszych wyników, co spowodowało przecenę akcji Apple o ponad 8%.
Podczas sesji azjatyckiej największym zaskoczeniem było podwyższenie stóp procentyowych w Indiach. Miało to zapobiec gwałtownej wyprzedaży rupii. Po tej decyzji na rynku pojawiły się spekulacje, że na podobną decyzje może zdecydować się Bank Centralny Turcji. Mimo takich działań, w nastroje w Azji były mieszane. Indeks w Szanghaju wzrósł o 0,3%., a Kospi o 0,4% Nikkei spadł natomiast o 0,4%, podczas gdy Hang Seng stracił 0,07%.
Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FOMC. Rynki spodziewają się, że podczas ostatniego posiedzenia z Benem Bernanke w roli przewodniczącego, Fed zdecyduje się na kolejne cięcie programu o 10 mld. USD.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie, kontrakty terminowe na S&P 500 wykazywały tendencje wzrostowe. Rynki europejskie mimo początkowej niepewności, notują we wtorek wzrosty. Po pierwszej godzinie handlu DAX rośnie o 0,73%, FSTE 100 zyskuje 0,38%, a największe odbicie widać na hiszpańskim IBEX35 (poand 1,5 proc.).
Rynek w Warszawie podąża europejskim tropem i notuje wzrosty. Indeksy WIG20 i WIG30 zyskują po 0,6 proc.
Na wyróżnienie zasługują walory ATTP (4,19%), Opangepl (3,20%), CCC (2,14%) oraz Asseco (2,19%).
Największe spadki przypadają w udziale BZWBK (-1,27%), spółce Synthos (-0,97%) oraz Bogdance (-0,96%).