Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Koniec 2018 roku przyniósł spadki na niemal wszystkich rynkach akcji - raport Zenit Management i PAP Biznes (cześć II)

Opublikowano 02.01.2019, 19:17
Zaktualizowano 02.01.2019, 19:20
Koniec 2018 roku przyniósł spadki na niemal wszystkich rynkach akcji - raport Zenit Management i PAP Biznes (cześć II)

(PAP) Ostatni kwartał 2018 roku nie należał do udanych dla posiadaczy akcji. Indeks MSCI ACWI, opisujący zachowanie się rynków rozwiniętych i wschodzących stracił 13,6 proc., zamykając cały rok prawie 12-proc. zniżką - wynika z raportu Zenit Management, przygotowanego przy współpracy z PAP Biznes. W spadkach przewodziły rynki rozwinięte, które do tej pory lepiej sobie radziły niż gospodarki wschodzące i peryferyjne.

W końcowych miesiącach 2018 roku fala przeceny najmocniej dotknęła rynki rozwinięte. Żaden z rynków uwzględnianych w wyliczaniu indeksu MSCI World, nie znalazł się w IV kwartale na plusie. Największe spadki miały miejsce w Europie – notowania akcji austriackich, belgijskich i norweskich zniżkowały o około 20 proc. Najmniej stracili inwestorzy z regionu Azji i Pacyfiku – indeksy Nowej Zelandii, Hongkongu i Singapuru spadały w tempie jednocyfrowym. Spadki w ostatnim kwartale sprawiły, że wszystkie rynki rozwinięte także cały 2018 rok zakończyły stratami - wynika z raportu.

Zwiastunem nadchodących kłopotów na amerykańskim rynku akcji był już październik, kiedy S&P500 zaczął się systematycznie osuwać. Prawdziwe kłopoty przyszły w grudniu, gdy indeks zanurkował z poziomu 2,8 tys. pkt. i zbliżył się do bariery 2,3 tys. punktów. Historycznie, jedynie kilkukrotnie w ostatnich dekadach dochodziło do tak gwałtownej wyprzedaży.

„Silna wyprzedaż akcji pewnie była przede wszystkim efektem zmiany nastrojów typowej dla bessy. Faza dystrybucji akcji w Stanach Zjednoczonych zaczęła się na początku 2018 roku, późniejsza próba wynoszenia indeksów na nowe maksima spełzła we wrześniu na niczym. Orkiestra na Titanicu dawno przestała grać, ale tancerze bawili się w ciszy jeszcze przez pewien czas, aż wreszcie ktoś dostrzegł przez bulaj nadchodzące niebezpieczeństwo. Zabrakło paliwa dla scenariusza kontynuacji wieloletnich wzrostów” – mówi Marcin Kuchciak, wiceprezes zarządu Zenit Management, główny autor raportu.

Efektem spadków w IV kwartale była poprawa wskaźników wyceny rynkowej. Wskaźnik P/E wyliczany na podstawie przyszłorocznych zysków spółek z S&P 500 wynosi około 16 pkt., czyli znajduje się w okolicach 25-letniej średniej (16,1 pkt.). Podobne wskazania dają inne popularne miary wyceny rynkowej: Shillerowski CAPE, stopa dywidendy, wartość księgowa, przepływy pieniężne czy apetyt na ryzyko (liczony, jako różnica między tempem wzrostu zysków korporacji a rentownością obligacji korporacyjnych o ratingu Baa).

„Poważne bessy na rynku amerykańskim od początku lat dziewięćdziesiątych poprzedniego stulecia kończyły się zwykle, gdy wskaźnik P/E oparty na przyszłych zyskach oddalał się o więcej niż jedno odchylenie standardowe od średniej. Obecnie, biorąc pod uwagę ostatnie 25 lat, wartość ta znajduje się na poziomie 13 pkt." – wskazuje Marcin Kuchciak.

Jak podano w raporcie, ceny akcji na rynkach wschodzących i peryferyjnych także spadały, lecz nie przybierało to takich rozmiarów jak na rynkach rozwiniętych. MSCI Emerging Markets stracił nieco ponad 8 proc., a MSCI Frontier Markets, najmniej skorelowany z głównymi światowymi indeksami, prawie 5 proc. proc. Mniej ucierpieli inwestorzy na polskim rynku akcji. Indeks MSCI Poland spadł o ponad 3 proc. w IV kwartale, zamykając cały rok 15-proc. przeceną, na co spory wpływ miał kurs dolara.

Niektóre rynki z tych dwóch grup zanotowały dodatnie stopy zwrotu. Wśród rynków wschodzących niemal 13 proc. wzrosły notowania w Brazylii, a kursy w Katarze i Indonezji podskoczyły ponad 8 proc. Wśród rynków peryferyjnych jednocyfrowe zyski towarzyszyły inwestycjom w aktywa z Libanu, Estonii i Serbii.

Największe kwartalne straty odnotowali inwestorzy z emerging markets w Pakistanie (-24,3 proc.) oraz Kolumbii i Meksyku, gdzie indeksy zniżkowały po 19,5 proc. Wśród rynków peryferyjnych najsilniejsze spadki wystąpiły na Litwie (-15,4 proc.), w Rumunii (-14,9 proc.) i Bangladeszu (-12,6 proc.).

„Rynki wschodzące i peryferyjne rozpoczęły fazę spadkową o wiele wcześniej niż rynki rozwinięte, co może tłumaczyć mniejszą intensywność fali przeceny. Ciszej zrobiło się o Argentynie, Turcja również zeszła z pierwszych stron gazet. 10-proc. spadek indeksu MSCI China nie podważył zasadniczo nastrojów inwestorów, podobnie jak prawie 20-proc. spadek MSCI Mexico. Jednak zniżka cen ropy naftowej o przeszło 30-proc. może podważać fundamenty państw, czerpiących znaczne dochody z tego surowca. W tej grupie krajów oraz w Chinach upatrywałbym nowych kandydatów, którzy mogą trafić na czołówki mediów finansowych i jeszcze bardziej pogorszyć nastroje na rynkach nienależących do rozwiniętych” – dodaje Kuchciak.

Na rynkach alternatywnych również dominowały spadki, zwykle dwucyfrowe. Najpotężniejsza fala przeceny przetoczyła się przez najbardziej znane rynki alternatywne: francuski Alternext, brytyjski AIM i kanadyjski TSX Venture – indeksy wszystkich tych parkietów straciły w IV kwartale 2018 przeszło 20 proc. wartości. Bilans całoroczny wypadł jeszcze gorzej, a wiele indeksów rynków alternatywnych spadło o ponad 30 proc. Jedynym, który zakończył 2018 rok zyskiem, był skandynawski FirstNorth (+6,2 proc.). (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.