(PAP) Wycena głównych benchmarków ropy naftowej w środę zwyżkuje z powodu optymizmu związanego z planami stymulacji gospodarki przez rząd Chin.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku wyceniana jest na 68,8 USD, po zwyżce o 0,4 proc.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 0,7 proc., do 73,9 USD za baryłkę.
W Szanghaju ceny ropy (w kontraktach na wrzesień) wzrosły o 1,6 proc., do 502,4 juanów za baryłkę.
Powodem środowych wzrostów cen są kwestie popytowe. Chiny ogłosiły we wtorek szereg planowanych polityk prowzrostowych, które mają złagodzić skutki wojny handlowej z USA. Ogłoszono m.in cięcia podatkowe, inwestycje publiczne w infrastrukturę oraz bardziej ekspansywną politykę fiskalną.
"M.in. dodatkowe wydatki na infrastrukturę w Chinach zmieniają scenariusz bazowy dla wielu surowców, wśród których na pewno jest ropa" - ocenił Michael McCarthy z CMC Markets.
Zwyżkowo na ceny mogą działać też doniesienia agencji Bloomberg, że raport American Petroleum Institute wykaże we wtorek kolejny spadek zapasów w USA (o 3,2 mln baryłek). Jeśli środowe dane EIA miałyby być zbieżne z szacunkami API, oznaczałoby to 10 z rzędu tydzień spadku zapasów. (PAP Biznes)