(PAP) Tydzień na rynkach finansowych upłynie pod dyktando wydarzeń i danych z USA. Donald Trump ma ogłosić nowego szefa Rezerwy Federalnej, która w środę zakończy dwudniowe posiedzenie. Również w środę, niższa izba Kongresu ma upublicznić projekt reformy podatkowej. Z kolei w piątek napłyną dane z amerykańskiego rynku pracy za X. W czwartek Bank Anglii może zdecydować się na podwyżkę stóp proc.
NOWY PREZES REZERWY FEDERALNEJ, POSIEDZENIE FED NA DRUGIM PLANIE
Rynek z niecierpliwością czeka na personalia przyszłego szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Prezydent USA Donald Trump poinformował w piątek, że przedstawi swojego nominata w bieżącym tygodniu. Przed objęciem stanowiska kandydat musi uzyskać jeszcze zgodę Senatu. 4-letnia kadencja obecnej prezes J. Yellen wygasa 3. lutego.
Amerykańskie media (Bloomberg, CNN, Dow Jones) podają od piątku za źródłami, że Trump skłania się ku nominowaniu obecnego członka zarządu amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella. Drugi na giełdzie nazwisk jest ekonomista John Taylor.
W ubiegłym tygodniu portal Politico poinformował, że w wyścigu do fotela prezesa Fed nie liczą się już ani Yellen, ani ekonomista Kevin Warsh.
Steven Mnuchin, sekretarz skarbu USA, zaprzeczył w sobotę spekulacjom, iż Biały Dom wyznaczy jednocześnie wiceprezesa Fed, co wcześniej w październiku sugerował sam Trump.
Powell, z wykształcenia prawnik, byłby pierwszym od trzech dekad prezesem Fed, który nie posiada doktoratu z ekonomii. Przed dołączeniem do Fed, Powell pracował m.in. w funduszu inwestycyjnym Carlyle Group, a na początku lat 90. XX w. pełnił funkcję podsekretarza stanu w departamencie skarbu.
Tymczasem w środę Fed kończy dwudniowe posiedzenie. Rynek spodziewa się, że stopa fed funds pozostanie na niezmienionym poziomie, w przedziale 1-1,25 proc. Uwaga skupi się na wydźwięku komunikatu, a w szczególności oceny sytuacji inflacyjnej.
Wstępny odczyt PKB Stanów Zjednoczonych za III kw. 2017 r. utwierdził rynek na koniec poprzedniego tygodnia w przekonaniu, że Rezerwa w grudniu trzeci raz w tym roku dokona podwyżki kosztu pieniądza.
PKB USA wzrósł o 3,0 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) kdk. Oczekiwano 2,6 proc. po 3,1 proc. w II kw. Tak wysokiego wzrostu gospodarczego w USA w dwóch kwartałach z rzędu nie widziano od 2014 r.
Na poprzednim posiedzeniu Rezerwy wielu z jej członków uważało, że kolejna podwyżka stóp proc. w 2017 r. jest zasadna. Również wielu z nich wyraziło obawy, że niska inflacja może nie mieć charakteru przejściowego.
Janet Yellen oraz pozostali przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego jednoznacznie wyrażali w ostatnich tygodniach opinię, iż przyczyny osłabienia presji inflacyjnej w USA, mimo bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy, nie są do końca znane.
TYDZIEŃ Z ISTOTNYMI DANYMI MAKRO Z USA
Przed posiedzeniem Rezerwa będzie miała okazję zapoznać się z kluczowymi danymi makro. W poniedziałek podany zostanie deflator PCE - preferowana przez Fed miara inflacji. W sierpniu wskaźnik wyniósł jedynie 1,4 proc. rdr, tyle samo ile w lipcu. W ujęciu bazowym wskaźnik spadł do 1,3 proc. rdr, wobec 1,4 proc. rdr miesiąc wcześniej. Odczyt bazowego PCE był najniższy od listopada 2015 r. Cel inflacyjny Rezerwy Federalnej to 2 proc. Dla wrześniowego odczytu oczekuje się 1,7 proc., a dla bazowego 1,3 proc.
Również w poniedziałek podana zostanie dynamika dochodów i wydatków Amerykanów za wrzesień.
Na wtorek przypada publikacja kwartalnego indeksu kosztów zatrudnienia (konsensus +0,7 proc. kdk wobec +0,6 proc. w II kw.), październikowego indeksu Chicago PMI oraz wrześniowego indeksu cen domów Case-Shiller. Ponadto, podany zostanie wskaźnik optymizmy konsumentów Conference Board za X.
W środę rynek zapozna się z indeksem ISM z sektora przemysłowego za X. Oczekuje się spadku do 59,1 pkt. z wieloletnich szczytów 60,8 pkt. we wrześniu. Wskaźnik z usług podany zostanie w piątek (konsensus 58,0 pkt vs 59,8 pkt. w IX).
W czwartek pojawią się kwartalne dane o wydajności i kosztach pracy.
Jak co miesiąc rynek najmocniej czekać będzie na piątkowy raport z rynku pracy USA za październik. Dane za wrzesień zostały zakłócone przez huragany, co rynek przyjął ze zrozumieniem – w gospodarce USA zlikwidowano wówczas 33 tys. etatów. Tym razem oczekuje się mocnego odbicia – konsensus zakłada, że w USA w sektorach pozarolniczych powstało 310 tys. etatów.
Uwagę przykują również uważnie ostatnio obserwowane, w związku z zagadką niskiej inflacji, dane o dynamice płac. Analitycy prognozują wzrostu przeciętnego wynagrodzenia godzinowego o 0,2 proc. mdm i 2,7 proc. rdr.
Na koniec tygodnia opublikowane zostanie również odczyt zamówień na dobra trwałe za IX.
PROJEKT REFORMY PODATKÓW W USA
Niższa izba amerykańskiego Kongresu zamierza w środę przedstawić trzymany w tajemnicy projekt pro-wzrostowej reformy podatkowej. Izba Reprezentantów chce zakończyć prace nad reformą przed 23. listopada (święto dziękczynienia). Tymczasem drugi rangą Republikanin w Senacie, John Cornyn, powiedział, że to jego izba powinna ostatecznie przegłosować reformę przed tą datą.
Izba Reprezentantów zatwierdziła w czwartek budżet federalny na rok 2018. Ustawa zezwala na zwiększenie deficytu w horyzoncie dekady o 1,5 bln USD. Dzięki temu ustawa o reformie podatków będzie mogła zostać przyjęta w Senacie zwykłą większością głosów. Bez zwiększenia limitu deficytu, reforma potrzebowałaby w Senacie 60 głosów, choć Republikanie posiadają tam jedynie 52 miejsca.
Prace nad reformą nie będą jednak przebiegać bezproblemowo.
Podczas głosowania nad ustawą budżetową 20 Republikanów złamało dyscyplinę partyjną - reprezentują oni głównie stany New Jersey oraz Nowy Jork, gdzie wyborcy oprócz podatków federalnych płacą wysokie świadczenia stanowe i lokalne. Ustawodawcy z tych stanów obawiają się, że po wprowadzeniu reformy podatków ich mieszkańcy nie będą mogli odliczać podatków stanowych od swojej bazy podatkowej do naliczania podatków federalnych. Kolejną sporną kwestią są także potencjalne zmiany opodatkowania oszczędności emerytalnych.
Rynek ciągle obawia się, by reforma ordynacji podatkowej nie podzieliła losów ustawy o systemie opieki zdrowotnej, która do dziś nie została uzgodniona.
Uwagę ustawodawców odwrócić mogą pierwsze konkluzje śledztwa ws. powiązań otoczenia Donalda Trumpa z Rosją. CNN podała w sobotę, że federalna ława przysięgłych zatwierdziła w piątek pierwsze zarzuty w postępowaniu prowadzonym przez Roberta Muellera. W poniedziałek może dojść do pierwszych aresztowań w sprawie. Mueller bada m.in. finansowe relacje Trumpa i jego współpracowników z Moskwą.
Założenia reformy podatkowej przedstawiono pod koniec września. Przewiduje się obniżkę najwyższej stawki PIT do 35 proc. z 39,6 proc. Niemal dwukrotnie, do 12 tys. USD, zwiększona ma być kwota wolna od podatku.
Stawka CIT ma być ścięta do 20 proc. z 35 proc., z możliwością obniżenia podstawy opodatkowania o wydatki kapitałowe na co najmniej pięć lat. Ustawa ma obniżyć liczbę progów podatkowych dla podatników indywidualnych do trzech (12, 25 i 35 proc.) z siedmiu. Projekt przewiduje także jednorazowe opodatkowanie środków finansowych trzymanych obecnie poza granicami USA przez firmy w przypadku ich repatriacji.
STREFA EURO - PKB, INFLACJA; WLK. BRYTANIA – MOŻLIWA PODWYŻKA STÓP PROC.
Po tygodniu wypełnionym doniesieniami z Europejskiego Banku Centralnego, na froncie makroekonomicznym strefy euro zapowiada się relatywnie spokojny tydzień.
Uwaga skupi się głównie na dwóch odczytach. We wtorek Eurostat poda pierwszy szacunek PKB w eurolandzie w III kw. Rynek oczekuje utrzymania się tempa rozwoju obszaru objętego wspólną walutą na poziomie 0,5 proc. kdk. Tego samego dnia opublikowany zostanie szacunek inflacji za październik – konsensus zakłada wzrost HICP o 1,5 proc. rdr.
Pod koniec tygodnia pojawią się końcowe wyliczenia październikowych indeksów PMI.
Na Wyspach Brytyjskich uwaga skupi się na decyzji Banku Anglii. Większość uczestników rynku uważa, że BoE zdecyduje się na jednorazową, niezapowiadającą cyklu, podwyżkę stopy procentowej.
Benchmarkowa stopa procentowa repo wynosi obecnie 0,25 proc. BoE obniżył ją o 25 pkt. bazowych podczas posiedzenia w sierpniu 2016 r. Wcześniej - na poziomie 0,50 proc. - była od maja 2009 r.
POLITYKA MONETARNA W JAPONII BEZ ZMIAN
We wtorek nad ranem czasu polskiego o swoich decyzjach poinformuje Bank Japonii. Rynek nie spodziewa się zmian w parametrach polityki monetarnej BoJ, który przedstawi również nowe projekcje inflacyjne.
Referencyjną stopa procentowa w Japonii wynosi -0,1 proc. W ramach polityki kontroli krzywej rentowności BoJ skupuje z rynku papiery w skali ok. 80 bln jenów rocznie, by utrzymać rentowności 10-letnich obligacji w okolicach zera.
(PAP Biznes)