(PAP) Pierwsze widoczne efekty integracji i przekształcenia Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych w ramach Polskiego Funduszu Rozwoju nastąpią w 2017 r., zaś w pełni widoczne będą w 2018 r. - ocenił dla PAP prezes KUKE Marek Czerski. Dodał, że obecnie "nie ma tematu" pozyskiwania dla KUKE dodatkowego finansowania zewnętrznego poprzez np. emisje akcji przez BGK.
W 2016 r. rząd zapowiedział powołanie, na bazie szeregu państwowych agencji i instytucji finansowych, wśród których jest Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, Polskiego Funduszu Rozwoju. We wrześniu poinformowano, że PFR, w ramach Programu Ekspansji Międzynarodowej Polskich Przedsiębiorstw, zamierza zaoferować firmom nowe instrumenty finansowe oraz doradcze w zakresie wsparcia eksportu i zagranicznych inwestycji o wartości 60 mld zł. Celem jest efektywne wsparcie rozwoju i zwiększenie skali polskiego eksportu oraz inwestycji na zagranicznych rynkach.
Organami wykonawczymi programu ma być m.in. Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Rola KUKE, w nowym projekcie, ma zostać "istotnie wzmocniona".
"Polski Fundusz Rozwoju jest tworzony od początku maja 2016 roku. Sposób funkcjonowania KUKE przechodzi zmiany, wdrażana jest już inna forma wspierania biznesu. Jednak znaczące wyniki tych działań, połączone z efektem synergii płynącym z obecności w PFR będą widoczne w 2017 r., a rozwiną się w pełni w 2018 roku" - powiedział PAP Czerski.
Prezes KUKE poinformował, że Korporacja w najbliższych latach nie musi jednak poszerzać podstawowej palety narzędzi dostępnych dla przedsiębiorców.
"Te instrumenty, którymi obecnie dysponujemy są wystarczające, mogą być modyfikowane pod kątem potrzeb klientów. Kluczowe jest tu jednak ich efektywne wykorzystanie i edukacja firm. Problemem, który od lat ogranicza skalę działalności, jest niedostateczna wiedza o naszych działaniach wśród polskich przedsiębiorców i eksporterów. Będziemy działać w ramach tych narzędzi, które mamy obecnie, zarówno w przypadku ubezpieczeń, jak i faktoringu" - powiedział.
"Jesteśmy po spotkaniach z przedsiębiorcami, przeanalizowaliśmy dokładnie dotychczasowe zasady współpracy. Doszliśmy w KUKE do wniosku, że naszym głównym celem na najbliższe lata musi być podniesienie jakości, szybkość i efektywność obsługi partnerów. Chcemy być obecni na wszystkich etapach negocjacji między stronami handlowymi. Chcemy, aby polski partner od początku wiedział, jakie ryzyka występują i jak, dzięki współpracy z KUKE, mogą one być zniwelowane, zminimalizowane" - dodał.
Czerski poinformował, że do września KUKE odnotowała wartość obrotu na poziomie 23 mld zł, a w roku 2017 wartość ta ma wyraźnie wzrosnąć.
"Według naszej wiedzy polscy przedsiębiorcy mogą podpisać kontrakty o wartości 24 mld zł, w przyszłym roku wartość ubezpieczonych kontraktów może wzrosnąć zgodnie z tendencjami dla rynku eksportu" - dodał.
W ocenie Korporacji, dynamika wzrostu wartości polskiego eksportu w 2016 roku wyniesie 4,4 proc., a w przyszłym roku przyspieszy do 10,8 proc.
Czerski poinformował, że zainteresowanie ubezpieczeniem kredytów eksportowych wyraźnie rośnie, choć na razie tego trendu nie oddają dane liczbowe.
"Nasz portfel tego wzrostu zainteresowania na razie nie odzwierciedla, bo proces - od momentu pierwszych rozmów - trwa od kilku do nawet kilkunastu miesięcy i dotyczy kilku podmiotów. Widać jednak, z czym przychodzą do nas przedsiębiorcy i widać, że to zainteresowanie rośnie. Szczególnie dynamicznie rośnie skala zapytań o Azję i Afrykę" – powiedział.
Czerski dodał, że obecnie "nie ma tematu" pozyskiwania dla KUKE dodatkowego finansowania zewnętrznego poprzez np. emisje akcji przez BGK.
KUKE szacuje, na podstawie zapotrzebowania na usługi KUKE w zakresie ochrony transakcji eksportowych, że w październiku wartość eksportu towarów i usług z Polski wzrośnie do 16,56 mln EUR wobec 16,16 mln EUR we wrześniu.
Nikodem Chinowski