Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

NIK chce monitorowania efektów działalności spółki Sierra Gorda SNC (aktl.)

Opublikowano 20.08.2019, 11:29
© Reuters.  NIK chce monitorowania efektów działalności spółki Sierra Gorda SNC (aktl.)

(PAP) NIK negatywnie oceniła inwestycję KGHM w złoże Sierra Gorda w Chile. Izba chce monitorowania efektów działalności spółki Sierra Gorda SNC, a w przypadku nieuzyskiwania przez nią zakładanej efektywności - podejmowania interwencji w celu odzyskania kwot zainwestowanych w uruchomienie projektu - wynika z informacji o wynikach kontroli inwestycji.

NIK we wnioskach do raportu, które skierowała do Prezesa Rady Ministrów podała, że premier "powinien zapewnić, by cele strategiczne spółek z udziałem Skarbu Państwa, a także sposób ich realizacji były zgodne z polityką państwa".

"Instrumenty nadzoru właścicielskiego kreowane przez premiera powinny zapewnić tę zgodność, a ministrowie nadzorujący spółki powinni egzekwować przestrzeganie zasad nadzoru. W przypadku odmowy respektowania obowiązków ministrowie powinni dokonywać zmian personalnych" - dodano.

Wnioski skierowane do KGHM i Ministra Energii zakładały, że należy monitorować efekty działalności spółki Sierra Gorda SNC, a w przypadku nieuzyskiwania przez nią zakładanej efektywności - podejmować interwencję w celu odzyskania kwot zainwestowanych w uruchomienie projektu.

"(...) informuję, iż mając na uwadze przedmiotowy wniosek skierowano pismo do rady nadzorczej KGHM Polska Miedź SA, z prośbą o objęcie cyklicznym monitoringiem efektów działalności spółki Sierra Gorda SCM" - napisał minister energii Krzysztof Tchórzewski w stanowisku do informacji o wynikach kontroli.

"Ponadto uznałem za zasadne uwzględnienie inwestycji Sierra Gorda SCM w celach zarządczych formułowanych dla zarządu na kolejne lata obrotowe i ustalenia dla tego celu mierzalnego kryterium jego realizacji w postaci wskaźnika zwrotu z zainwestowanego kapitału w projekt Sierra Gorda" - dodał minister energii.

W komunikacie Izba podała, że negatywnie oceniła zakup przez KGHM Polska Miedź SA kanadyjskiej spółki Quadra kopalni miedzi Sierra Gorda w Chile.

"Według NIK przeznaczenie na zakup i dofinansowanie spółki 13 miliardów zł i kolejne wydatki na dalsze dofinansowywanie do 2020 r. wskazuje na to, że realizacja tej inwestycji nie leżała w interesie KGHM. Analizy i wyceny przeprowadzone przez kombinat opierały się na założeniach opracowanych przez firmy działające na zlecenie Quadry, a więc spółki, która miała być kupiona przez KGHM. Analizy te, w ocenie NIK okazały się zbyt optymistyczne" - napisano w komunikacie.

Były prezes KGHM, Herbert Wirth, napisał we wtorkowym oświadczeniu, że inwestycja KGHM w Sierra Gorda była niezbędna z punktu widzenia istnienia i rozwoju firmy, a decyzja o zakupie firmy Quadra FNX, w tym kopalni w Sierra Gorda, została podjęta na podstawie wieloletnich analiz i opinii doradców, w oparciu o pogłębione informacje na temat zasobów kopalni.

Ocenił, że analiza kontrolerów NIK jest nierzetelna, co może wynikać z braku dostępu do pełnej dokumentacji. Jego zdaniem absurdem jest stwierdzanie straty na inwestycji w kopalnie, która będzie przynosić przychody przez następne 25 lat, na podstawie 3 pierwszych lat działania. Wskazał, że koszt produkcji miedzi w Sierra Gorda jest znacząco niższy niż w polskich kopalniach KGHM, a perspektywy dla zysków KGHM płynące z eksploatacji chilijskich złóż, jak i kopalni Sierra Gorda są dobre.

"Wszystkie wymienione, przejściowe problemy zostały rozwiązane, a Sierra Gorda mierzy w tym roku w przerób dzienny na poziomie 140 tys. t rudy. Szkoda tylko, że w między czasie rząd dopuścił do karuzeli kadrowej na wszystkich szczeblach zarządzania w Grupie KGHM, w tym na Sierra Gorda, czym naruszył ciągłość procesu zarządzania i efektywnie opóźnił wprowadzenie niezbędnych zmian i usprawnień w projekcie Sierra Gorda. Gdyby nie te ciągłe zmiany kadrowe to Sierra Gorda już dużo wcześniej mogłaby pracować na pełnych zdolnościach produkcyjnych" - napisał Herbert Wirth w oświadczeniu.

W marcu, w wystąpieniu pokontrolnym, do którego dotarła PAP, Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działania KGHM, które doprowadziły do zakupu w 2012 r. kanadyjskiej spółki Quadra FNX Mining, większościowego właściciela chilijskiej kopalni Sierra Gorda. Straty spółki zarządzającej kopalnią w Chile NIK oszacowała na ok. 19,6 mld zł. Dotychczasowe zaangażowanie finansowe KGHM, związane z objęciem 55 proc. akcji SG oraz koniecznością jej dofinasowania przez właścicieli, NIK oszacowała na kwotę ok. 13,8 mld zł.

Izba w ustaleniach kontroli wskazała, że rozszerzanie bazy zasobowej KGHM i przejmowanie zagranicznych projektów surowcowych, miałoby uzasadnienie jedynie przy ich wysokiej efektywności ekonomicznej, a sfinansowanie transakcji zakupu spółki Quadra nastąpiło ze środków własnych KGHM, mimo jednoznacznych zaleceń Ministra Skarbu Państwa, reprezentującego głównego akcjonariusza, że należy ją w 70 proc. sfinansować z kredytu, tak aby nie była ograniczana możliwość wypłaty dywidendy.

W wystąpieniu pokontrolnym wskazano m.in., że przez trzy lata od uruchomienia produkcji komercyjnej (do końca pierwszego półrocza ub. r.) Sierra Gorda nie osiągnęła planowanego w pierwszej fazie projektu poziomu przerobu rudy na poziomie 110 tys. ton dziennie. Tego konsekwencją była mniejsza produkcja miedzi i molibdenu i tym samym mniejsze przychody ze sprzedaży. Na koniec pierwszego półrocza 2018 roku miały one wynieść ok. 6,5 mld dolarów, a ostatecznie wyniosły 2,4 mld USD.

Izba zwróciła uwagę na nieprawidłowości dotyczące braku weryfikacji możliwości realizacji projektu Sierra Gorda i założeń przyjętych w Studium Wykonalności. NIK podkreślała, że zarząd KGHM we wniosku do rady nadzorczej przedstawił wyniki wycen aktywów Quadra FNX w części dot. SG w sposób nieodpowiadający rzeczywistości i wprowadzający w błąd członków RN. Zdaniem NIK wyceny miały formę prezentacji a nie raportów z wyceny.

"Mimo dotychczasowych strat projekt Sierra Gorda dysponuje potencjałem wzrostu; kopalnia analizuje możliwość produkcji miedzi katodowej z rudy tlenkowej odkładanej dotychczas na hałdę. Uruchomienie procesu ługowania i ekstrakcji oraz elektrowydzielania może być źródłem dodatkowych przychodów. Korzyści może także przynieść eksploatacja złóż Pampa Lina i Salvadora zlokalizowanych w pobliżu obecnie eksploatowanego złoża Catabela, o ile ich zasoby i zawartość metalu pozwolą na opłacalną eksploatację" - napisano w komunikacie Izby.

W komunikacie dodano, że długofalowa efektywność projektu Sierra Gorda będzie zależała od poziomu światowych cen miedzi i molibdenu w długim okresie, które charakteryzują się znaczną zmiennością cen.

NIK podał, że jednocześnie dostrzega efekty działań organów KGHM podjętych od 2016 r. z inspiracji nadzorującego wówczas Spółkę Ministra Skarbu Państwa, dotyczących zmniejszania ryzyk zagrażających dalszemu funkcjonowaniu kopalni oraz zmierzających do ograniczenia - a w perspektywie do 2021 r. - do zaprzestania dofinansowywania przez właścicieli działalności Sierra Gorda.

"Niewątpliwie przejęcie spółki Quadra, a wraz z nią kilku amerykańskich kopalń, ulokowało KGHM w gronie firm o zasięgu globalnym. Ma to wpływ na wizerunek Polski i Kombinatu" - dodano.

W przesłanym w marcu PAP Biznes komentarzu spółka informowała, że zarząd KGHM Polska Miedź z uwagą i zrozumieniem przyjął wnioski wystąpienia pokontrolnego NIK po przeprowadzonej kontroli dotyczącej nieprawidłowości dotyczących zakupu spółki Quadra FNX Mining Ltd.

Dodano, że w trakcie kontroli przekazano całą wymaganą dokumentację oraz dostarczono wszelkich wyjaśnień, a zarząd KGHM będzie z pełną determinacją i konsekwencją dążyć do dogłębnego wyjaśnienia sytuacji.

Odkrywkowa kopalnia Sierra Gorda w Chile została uruchomiona w czerwcu 2014 r. Kopalnia operuje na złożu miedziowo-molibdenowym, obejmującym zarówno siarczkowe rudy miedzi i molibdenu, jak i znajdujące się ponad nimi tlenkowe rudy miedzi. Złoża zostały odkryte w 2006 r. Dwa lata później Quadra FNX przejęła projekt, który od września 2011 r. jest wspólnym przedsięwzięciem KGHM Polska Miedź (55 proc.) oraz spółek japońskiej grupy Sumitomo: Sumitomo Metal Mining (31,5 proc.) i Sumitomo Corporation (13,5 proc.). (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.