Investing.com - Harry Dent, ekonomista, założyciel HS Dent Investment Management i autor kilku bestsellerowych książek, w opublikowanym w piątek wywiadzie z Davidem Linem ostrzegł, że największy krach w naszym życiu "nastąpi między chwilą obecną a mniej więcej połową czerwca". "Ludzie będą wiedzieć, że to nie jest główna korekta, ale główny krach, krach, jakiego nigdy nie widzieliście w swoim życiu", przewiduje.
Powiedział, że największy nadchodzący krach to ten, który powinien był nastąpić w latach 2008-2009, zauważając, że S&P 500 spadł wtedy o 57%. "Około półtora roku po rozpoczęciu tego krachu, banki centralne wkroczyły i zaczęły drukować pieniądze w niespotykanym tempie (...). Więc ta recesja tak naprawdę nie pozbyła się największej bańki zadłużenia w historii" - wyjaśnił Dent.
Konkretnie Dent spodziewa się 86% załamania na S&P 500 i 92% załamania na Nasdaq. Nie spodziewa się również, że Bitcoin będzie tracił najsilniej, przewidując 95% spadek kryptowaluty, przytaczając cel na poziomie 4000 dolarów za BTC.
Przypomnijmy, że ekonomista wielokrotnie ostrzegał o największym krachu w historii. Przypomniał, że po jego poprzednim ostrzeżeniu, Nasdaq spadł o 38% w październiku ubiegłego roku.
Uważał jednak, że "to dopiero pierwsza fala spadku" i wyjaśnił, że "rozpoczęliśmy już kolejną falę spadku, która może sprowadzić Nasdaq do 8000 pkt".
Wyjaśnił, że Rezerwa Federalna nadmiernie stymulowała gospodarkę i musi teraz "ostro zacieśniać", podczas gdy "gospodarka bazowa jest słaba od 2008 roku i wzmocni się dopiero za kilka lat", co jest fatalnie negatywnym koktajlem dla gospodarki.
DP FR