Poniedziałkowe dane GUS osłabiły kurs polskiego złotego, a dolar znów przebił poziom 4 PLN. Rozczarowujące okazały się zarówno dane na temat wynagrodzeń w grudniu (i to mimo przebicia kolejnego historycznego poziomu), jak i sprzedaży detalicznej. Aktywność konsumentów była bowiem najsłabsza od wakacji.
Rozczarowujące dane GUS
W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny opublikował grudniowe dane na temat wynagrodzeń i poziomu zatrudnienia, które przyniosły spore rozczarowanie. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku dynamika wzrostu przeciętnego wynagrodzenia zauważalnie spadła - płace w firmach niefinansowych zatrudniających co najmniej 10 pracowników w grudniu poszły w górę nominalnie o 9,6 proc. w ujęciu rocznym. Tym samym przeciętne wynagrodzenie wyniosło 8032,96 PLN brutto, po raz pierwszy w historii danych przekraczając poziom 8 tys. złotych przed opodatkowaniem. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w porównaniu do listopada ubiegłego roku (mdm) wyniósł 4,7 proc.Analitycy spodziewali się jednak zauważalnie wyższej dynamiki wzrostu płac - rynkowy konsensus zakładał, że w grudniu płace będą rosły w tempie 11,9 proc. rok do roku.
Dla porównania, w listopadzie ubiegłego roku przeciętne wynagrodzenie rosło w tempie 11,8 proc. w skali roku, zaś w październiku dynamika wzrostu płac wyniosła 12,8 proc.
Grudniowy odczyt dynamiki wynagrodzeń jest najsłabszy od niemal dwóch lat - ostatni raz niższą dynamikę wzrostu średniej płacy odnotowano w styczniu 2022 roku (9,5 proc. w ujęciu rocznym).
Grudniowy wzrost płacy o 9,6 proc. w skali roku ma oczywiście charakter nominalny, czyli nie uwzględnia poziomu inflacji.
Biorąc pod uwagę grudniową inflację CPI w wysokości 6,2 proc. rdr, realny wzrost płac wyniósł więc 3,4 proc. w skali roku. Dla porównania - w listopadzie ubiegłego roku realny wzrost płac wyniósł 5,2 proc. w skali roku, zaś w październiku 6,2 proc. rdr. Widać więc trend spadkowy zarówno w przypadku nominalnej, jak i realnej dynamiki wzrostu płac w Polsce.
W całym 2023 roku dynamika płac wyniosła zaś nominalnie 11,9 proc. w porównaniu do 2022 roku. Realny wzrost płac w ubiegłym roku, biorąc pod uwagę średnioroczną dynamikę wskaźnika CPI na poziomie 11,4 proc., wyniósł zaś zaledwie 0,5 proc. w porównaniu do 2022 r.
Czytaj również: Kursy walut - ważny tydzień dla notowań euro (EUR) i dolara (USD), kurs PLN w kontrze. Kalendarz makroekonomiczny
Z danych GUS wynika, że w grudniu - podobnie jak w poprzednich odczytach - nominalnie najwięcej zarabiali pracownicy zatrudnieni w branży „górnictwo i wydobywanie” (średnio ponad 20 136 PLN brutto), zaś najmniej pracownicy branży „zakwaterowanie i gastronomia” (5539,35 PLN brutto).
Co stoi za tak rozczarowującymi odczytami z rynku pracy za grudzień? Jak twierdzą analitycy Banku Pekao (WA:PEO), głównym powodem jest przeszacowanie efektu premii rocznych, szczególnie w górnictwie: „Wynagrodzenia górników wzrosły o jedyne 7,6 proc. r/r, wyraźnie słabiej niż w pozostałych sekcjach”. Dynamikę płac mocno ciągnął w dół również niekorzystny układ dni roboczych (o dwa dni mniej niż rok wcześniej).
Sprawdź także: Kursy walut - ważny tydzień dla notowań euro (EUR) i dolara (USD), kurs PLN w kontrze. Kalendarz makroekonomiczny.
????Potężne zaskoczenie w dół na dynamice płac w grudniu. Wynagrodzenia wzrosły o jedne 9,6 % r/r wobec oczekiwanych 11,6%. Skąd ta niespodzianka? Głównie z powodu przeszacowania przez analityków efektu premii rocznych. Dynamikę płac mocno ciągnął w dół niekorzystny układ dni… pic.twitter.com/oatN9ePK3i— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) January 22, 2024
GUS podał dziś również m.in. dane dotyczące sprzedaży detalicznej, które także mocno rozczarowały. Sprzedaż detaliczna w grudniu (w cenach bieżących) wzrosła zaledwie o 0,5 proc. w skali roku, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu o 4,6 proc. rdr (wobec 2,6 proc. rdr w listopadzie). Spadek w ujęciu realnym wyniósł zaś -2,3 proc. rdr.
To najsłabszy odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej w Polsce od… lutego 2021 roku, kiedy wskaźnik zanotował ujemną wartość -2,7 proc. rdr.
Sprzedaż detaliczna spadła w grudniu o 2,3%r/r/. Oznacza to pogorszenie względem listopada – odnotowaliśmy wtedy spadek o 0,3%. Wynik jest znacznie słabszy niż zakładał konsensus prognoz (+1,7%). GUS wskazuje na poprawę w motoryzacji (+10,2% r/r) oraz farmaceutykach i kosmetykach… pic.twitter.com/USLXVkYfui— Polski Instytut Ekonomiczny (@PIE_NET_PL) January 22, 2024
Zobacz także: Zła wiadomość dla kredytobiorców - RPP o stopach procentowych w Polsce