PRAGA, 3 lutego (Reuters) - Odbicie akcji spółki Avast wspierało w poniedziałek praską giełdę, podczas gdy inne rynki w regionie pozostawały pod presją obaw przed rozprzestrzeniającym się koronawirusem z Chin.
Awersja do ryzyka ciążyła także walutom regionu - węgierski forint utrzymywał się tuż poniżej 338 za euro, a złoty powyżej 4,30 za euro.
Pozytywnie na ich tle wyróżniała się korona czeska EURCZK= , która nieznacznie umacniała się, ale w ocenie dealerów i analityków jej zwyżki będą ograniczone w oczekiwaniu na czwartkowe posiedzenie Banku Czech.
Rynek oczekuje, że bank nie zmieni stóp, mimo iż wciąż toczy się debata na temat ewentualnego zacieśnienia polityki pieniężnej.
O godzinie 12.00 korona umacniała się o 0,05% do 25,205 za euro.
"Eksporterom nie podoba się ten poziom (kursu)" - powiedział dealer, dodając że korona prawdopodobnie w najbliższym czasie pozostanie w okolicach poziomu 25,200 za euro.
Główny indeks praskiej giełdy .PX zwyżkował o 0,9%.
W poniedziałek rano akcje Avastu drożały o 5%, drugi dzień z rzędu odrabiając straty po tym, jak spółka straciła około jedną czwartą wartości w wyniku skandalu związanego z doniesieniami o domniemanej sprzedaży danych klientów przez jego spółkę zależną.
Firma zaprzeczyła doniesieniom i poinformowała w czwartek, że sprzeda swoją spółkę zależną Jumpshot, by rozwiać wszelkie wątpliwości.
Akcje czeskiej spółki CEZ (WA:CEZ) CEZP.PR również odrabiały zeszłotygodniowe straty, kiedy cena za akcje po raz pierwszy od dwóch lat spadła poniżej 500 koron.
Główny indeks warszawskiej giełdy .WIG20 spadał o 0,4%, podczas gdy główny indeks giełdy w Budapeszcie rósł o 0,2%.
Inwestorzy analizowali również najnowszą serię indeksów PMI, opublikowanych w poniedziałek rano.
W Polsce indeks PMI wskazał na spadek aktywności przemysłu, a dane z Czech odbiły, choć odczyt wciąż pozostawał poniżej poziomu 50 punktów oddzielającego spowolnienie od ekspansji.
"Styczniowy odczyt indeksów PMI dla sektora przemysłu w Europie Środkowej pozostaje spójny z dalszym spowolnieniem w sektorach przemysłu w najbliższych miesiącach" - napisali w raporcie analitycy Capital Economics.
Dane zostały opublikowane przed środową decyzją w sprawie stóp polskiego banku centralnego. Zdaniem analityków Raiffeisena Rada Polityki Pieniężnej utrzyma gołębie nastawienie w polityce monetarnej.
"To będzie pewnie neutralne dla obligacji, ale negatywnie wpłynie na złotego" - uważają analitycy.