Investing.com - W piątek kurs dolara amerykańskiego utrzymywał się blisko poziomu 2-tygodniowego maksimum wobec euro, w porannej sesji europejskiej, po tym, jak najnowszy raport podkreślił niewielkie szanse na zakończenie wojny handlowej pomiędzy USA i Chanami.
Do godziny 9:15, indeks dolara amerykańskiego, który stanowi o sile papierowej waluty USA względem koszyka sześciu głównych walut, kształtuje się na poziomie 96,38, blisko nowego tegorocznego maksimum. Jest to już szósta wzrostowa sesja dolara, najdłuższa od października. W stosunku do {{1|euro}}, dolar rejestruje poziom 1,1336.
Ostatnie umocnienie dolara pojawiło się po tym, jak w raporcie "The Wall Street Journal" stwierdzono, że jest "wysoce nieprawdopodobne", aby prezydenci Donald Trump i Xi Jinping spotkali się w celu rozwiązania różnic handlowych, zanim 1 marca zaczną obowiązywać nowe taryfy amerykańskie. Takie niedźwiedzie komentarze wspierają kurs dolara, uznawanego za bezpieczną przystań, kiedy dochodzi do zaostrzenia napięć handlowych.
Jednocześnie siła dolara wynika teraz również z osłabienia pozostałych walut, zwłaszcza, że Rezerwa Federalna wstrzymała dalsze podwyżki stóp procentowych.
"Korzystne dla nas i korzystne dla naszego kraju byłby, gdybyśmy wstrzymali się i przyjęli cierpliwe stanowisko przez kilka miesięcy i w pewnym stopniu odsunęli się na dalszy plan", powiedział prezes Fed z Dallas - Robert Kaplan – uznawany za jednego z najbardziej jastrzębich członków Fed – podczas czwartkowego przemówienia. Podkreślił także, że bodziec wynikający z obniżenia podatków w 2017 roku słabnie, a ubiegłoroczne podwyżki stóp procentowych wciąż mają wpływ na całą gospodarkę.
Wcześniej w piątek, opublikowany został niemiecki bilans handlowy, który był zgodny ze słabszym zarysem ostatnich danych, wykazując, że eksport odnotował w grudniu najniższy poziom od 2 lat. Dane wskazują na coraz większy wpływ Brexitu na tą największą gospodarkę w Europie: najsilniejszy spadek zarówno eksportu, jak i importu nastąpił w przypadku państw członkowskich UE, nienależących do strefy euro, z których zdecydowanie największa jest Wielka Brytania.
Od czasu czwartkowej konferencji prasowej Banku Anglii, na której gubernator - Mark Carney, powtórzył, że następny ruch w zakresie stóp procentowych może być wzrostowy lub spadkowy, w zależności od Brexitu, kurs funta waha się w niewielkim przedziale.
"Komitet Polityki Pieniężnej jest w jastrzębim nastroju i podwyższyłby stopy procentowe, gdyby nie Brexit", powiedział analityk Nordea Markets - Jan van Gerich.
Wśród pozostałych, Aussie gwałtownie zanurkował po tym, jak Bank Rezerw Australii obniżył prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego. W tym tygodniu obniżył się on już prawie 2,5%, ponieważ RBA ograniczył nadzieje na zacieśnianie, pod wpływem chińskiego spowolnienia gospodarczego.
Dolar nie odnotowuje większych zmian wobec jena, kształtując się na poziomie 109,77.
Rynki chińskie pozostają zamknięte w związku z obchodami Nowego Roku Księżycowego.