(PAP) Lotos (WA:LTSP) jest zainteresowany kupnem sieci stacji detalicznych, by zbliżyć się do liczby 1.000 stacji - poinformował dziennikarzy prezes Marcin Jastrzębski.
Prezes pytany, czy Lotos jest zainteresowany akwizycją sieci stacji, odpowiedział: "Tak".
"Nie jesteśmy w stanie zwiększyć ewolucyjnie liczby stacji o 300 proc." - powiedział.
"Osiągnięcie liczby ok. 1000 stacji z naszej perspektywy powoduje, że będziemy mogli zachować się inaczej na granicy rynku hurtowego i detalicznego" - dodał.
Dodał, że motywacja spółki jest równie wysoka, jeśli chodzi o zakup sieci stacji, jak i o zakup nowych złóż.
Jastrzębski poinformował, że plany akwizycyjne mogłyby ewentualnie wpłynąć na dywidendę grupy.
"Jeśli zrobilibyśmy wystarczająco dużą akwizycję w upstreamie, czy kupili stacje, co spowodowałoby, że byłoby ciasno, jeśli chodzi o dywidendę - mam nadzieję, że inwestorzy nam wybaczą" - powiedział prezes.
Lotos na koniec III kwartału 2017 roku miał 485 stacji paliw wobec 487 na koniec 2016 roku. Spośród należących do Lotosu stacji, 204 funkcjonowało pod logo Optima (na koniec 2016 r. było to 205 placówek).
Z kolei PKN Orlen miał na koniec III kwartału 2017 roku 1.758 stacji wobec 1.766 na koniec 2016 roku, z czego z logo Bliska działało 81 stacji wobec 108 na koniec 2016 roku.(PAP Biznes)