(PAP) Minister skarbu Andrzej Czerwiński uważa, że konsolidacja sektora energetycznego nie jest teraz priorytetem i nie dojdzie do niej przed wyborami parlamentarnymi. Jego zdaniem przed jej przeprowadzeniem trzeba uporządkować sytuację na rynku, bo konkurencyjny rynek energii chroni odbiorcę końcowego.
"Nie chodzi o to czy jestem przeciwnikiem tego czy owego. Uważam, że rynek na polu energetycznym najlepiej chroni końcowego odbiorcę, konkurencja prowadzi do tego, że ludzie płacą coraz mniej za rachunki" - powiedział w radiu TOK FM Czerwiński.
Pytany, czy w takim razie wstrzyma projekt konsolidacji energetyki, odpowiedział: "W tej chwili konsolidacja nie jest przygotowana. Musimy uporządkować sytuację".
Dodał, że konieczne jest m.in. przyjęcie ustawy o inteligentnych sieciach.
W radiowej Trójce powiedział, że przeprowadzenie konsolidacji to "długa perspektywa", a rynek energetyczny nie jest jeszcze w pełni konkurencyjny.
Pytany, czy do konsolidacji dojdzie przed wyborami, odpowiedział: "Ten temat jest zbyt poważny, by go teraz przeprowadzać. (...) Ja się nie będę tym zajmował. W energetyce są ważniejsze sprawy: gazoport, górnictwo".
Pytany o połączenie sektora energetycznego z górnictwem, odpowiedział: "Temat powiązania energetyki z górnictwem jest ważnym tematem, trzeba rozmawiać, ale nie można podłączyć kroplówki, która pomoże na chwilę, a potem będzie kulą u nogi dla całej firmy".