(PAP) Grupa Lotos zakłada, że w drugiej połowie roku wolumen wydobycia będzie spadał w podobnym tempie jak w poprzednich kwartałach - poinformował wiceprezes Lotosu Jarosław Kawula. Zaznacza, że pozytywnie na poziom wydobycia wpłynie uruchomienie w czwartym kwartale produkcji z norweskiego złoża Utgard.
"Oczekujemy, że nasze wydobycie będzie spadać w mniej więcej podobnym tempie jak w poprzednim kwartale, ale spodziewamy się uruchomienia produkcji na złożu Utgard w czwartym kwartale" - powiedział Kawula podczas wtorkowej telekonferencji z analitykami.
Zakładany średni wolumen wydobycia ze złoża Utgard w pierwszych pięciu latach od momentu uruchomienia produkcji wynosi 4,1 tys. boe na dzień.
W drugim kwartale średnie dzienne wydobycie w Grupie Lotos spadło rdr o 13 proc., do 18,882 tys. boe/d, w tym 8,269 tys. to wydobycie ropy naftowej, a 10,613 tys. to gaz ziemny.
Łączne wydobycie w Grupie Lotos w drugim kwartale wyniosło 1,718 mln boe (spadek rdr o 12,9 proc. i kdk o 6,9 proc.). Wydobycie w Norwegii spadło o 16,2 proc. rdr i 5,5 proc. kdk do 1,26 mln boe, w Polsce spadło o 0,2 proc. rdr i 12 proc. kdk do 394,5 tys. boe, a na Litwie zmniejszyło się o 13,4 proc. rdr i 0,5 proc. kdk, do 62,9 tys. boe.
Projekt Utgard jest w końcowej fazie zagospodarowania. Operatorem złoża jest firma Equinor (dawniej Statoil (OL:EQNR)), a zagospodarowanie realizowane jest w modelu tzw. szybkiej ścieżki, przy wykorzystaniu synergii z istniejącą infrastrukturą hubu Sleipner. W drugim kwartale 2019 roku kontynuowane były prace w zakresie modyfikacji platformy Sleipner T i przygotowania podmorskiej części systemów produkcyjnych. W tym okresie instalowano rurociąg i podwodne linie sterujące.
Udział Lotosu w projekcie Utgard wynosi 17,36 proc. (PAP Biznes)