(PAP) Nowy blok w Elektrowni Ostrołęka będzie prawdopodobnie częściowo finansowany na bilansie, a częściowo z innych źródeł, raczej krajowych - poinformował wiceprezes Energi (WA:ENGP) Jacek Kościelniak.
"Za wcześnie mówić o strukturze finansowania dla projektu budowy bloku w Elektrowni Ostrołęka. Mamy ciekawe propozycje ze strony polskiego rynku kapitałowego, ministra energii, BGK” - powiedział Jacek Kościelniak podczas konferencji agencji Fitch nt. perspektyw dla sektora energetycznego.
"Myślę, że część inwestycji będzie finansowana z bilansu, część z innych źródeł, raczej krajowych niż zagranicznych. Dyskutujemy z naszym partnerem dla tego projektu – Eneą (WA:ENAE). Czekamy na rynek mocy” - dodał.
Poinformował, że spółki powinny zdecydować o strukturze finansowania inwestycji do końca następnego kwartału. Obecnie czekają na oferty od konsorcjów wykonawców.
"Będziemy się starali, by sfinansować inwestycje w Ostrołęce maksymalnie ile się da z naszego bilansu, biorąc pod uwagę kowenanty, bo z przepływami finansowymi nie mamy problemu" - powiedział Kościelniak dziennikarzom.
Pytany o potencjalny udział w tej inwestycji banku BGK, odpowiedział: " BGK zrobił program emisyjny dla Tauronu (WA:TPE). Prowadzimy z nim rozmowy"
Nowy blok energetyczny opalany węglem kamiennym klasy 1.000 MW w Elektrowni Ostrołęka to wspólny projekt Energi i Enei. Obie spółki będą mieć po 50 proc. udziałów w spółce celowej Elektrownia Ostrołęka, do realizacji projektu budowy nowego bloku. (PAP Biznes)