(PAP) W listopadzie oceny koniunktury w handlu hurtowym i detalicznym są gorsze niż w październiku. Diagnozy sprzedaży są pozytywne, ale lepsze w handlu detalicznym niż w hurtowym - podał GUS w komunikacie.
Ogólny klimat koniunktury w handlu hurtowym kształtuje się w listopadzie na poziomie plus 2,6 (plus 5,9 w październiku).
"Poprawę koniunktury sygnalizuje 14,5 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 11,8 proc. (przed miesiącem odpowiednio 16,8 proc. i 11,0 proc.). Pozostałe podmioty uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie" - napisano w komunikacie.
Diagnozy sprzedaży są pozytywne, ale ostrożniejsze niż w ostatnich siedmiu miesiącach.
"Odpowiednie prognozy są pesymistyczne, po raz pierwszy od stycznia 2016 r. Oceny sytuacji finansowej są niekorzystne, gorsze od opinii sprzed miesiąca. Utrzymują się nieznacznie negatywne przewidywania w tym zakresie. Stan zapasów towarów jest nadal - zdaniem przedsiębiorców - nadmierny" - napisano.
"W związku z oczekiwanym spadkiem sprzedaży, zamówienia towarów u dostawców mogą być ograniczane. Możliwy jest nieznaczny spadek zatrudnienia, zapowiadany ostatni raz w grudniu 2015 r. Przedsiębiorcy prognozują, że w najbliższych trzech miesiącach ceny towarów mogą rosnąć" - dodano.
HANDEL DETALICZNY
Według GUS ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym kształtuje się w listopadzie na poziomie plus 4,0 (plus 4,9 w październiku).
"Poprawę koniunktury sygnalizuje 16,5 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 12,5 proc. (przed miesiącem odpowiednio 16,7 proc. i 11,9 proc.). Pozostałe podmioty uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie" - napisano.
Diagnozy sprzedaży są optymistyczne, najlepsze w ciągu ostatnich miesiącu.
"Utrzymują się korzystne prognozy w tym zakresie. Oceny sytuacji finansowej są pesymistyczne, zbliżone do opinii zgłaszanych od sierpnia br. Od dwóch miesięcy utrzymują się nieznacznie pozytywne przewidywania dotyczące sytuacji finansowej. Stan zapasów towarów jest nadal uznawany za nadmierny" - napisano.
"W związku z optymistycznymi prognozami sprzedaży, planowany jest dalszy wzrost zamówień towarów u dostawców. Zatrudnienie może nieznacznie rosnąć, w skali podobnej do zapowiadanej miesiąc wcześniej. Podobnie jak w październiku, przewidywany jest wzrost cen" - dodano.