Investing.com – Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła bardziej, niż oczekiwano, w styczniu, zwiększając optymizm w kwestii tego, czy wydatki konsumpcyjne będą w stanie popchnąć do przodu wzrost gospodarczy na początku roku 2017, jak podają oficjalne dane opublikowane w środę.
W swoim raporcie Amerykańskie Ministerstwo Handlu poinformowało, że sprzedaż detaliczna w zeszłym miesiącu wzrosła o 0,4%, wobec prognozy wzrostu o 0,1%. W grudniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,0% (po korekcie z 0,6%).
Rosnące ceny detaliczne wskazują na mocniejszy wzrost gospodarczy, z kolei słabsza sprzedaż sygnalizuje spadek w ekonomii.
Bazowa sprzedaż detaliczna, która wyklucza sprzedaż pojazdów, wzrosła w styczniu o 0,8%, wobec prognozy wzrostu o 0,4%. Bazowa sprzedaż wzrosła w grudniu o 0,4% (po korekcie z o 0,2%).
Sprzedaż bazowa jest najściślej związana z wydatkami konsumentów, które tworzą część rządowego raportu o produkcie krajowym brutto. Wydatki konsumentów tworzą aż 70% wzrostu gospodarczego USA.
Z kolei sprzedaż detaliczna niewliczająca paliw i pojazdów wzrosła o 0,7% w styczniu, wobec prognozy wzrostu o 0,3%. Dane z grudnia zostały zrewidowane z płaskiego odczytu wzrostu o 0,1%.
Po publikacji raportu para EUR/USD była na poziomie 1,0527, z około 1,0554 sprzed publikacji danych, para GBP/USD była na poziomie 1,2387, z wcześniejszego 1,2412, a para USD/JPY była na poziomie 114,87, z wcześniejszego 114,49.
Indeks dolara amerykańskiego, który mierzy jego siłę w stosunku do koszyka sześciu głównych walut, był na poziomie 101,68, z wcześniejszego 101,45.
Amerykańskie notowania wskazały na płaskie otwarcie. Dow był bez zmian, S&P 500 spadł o 3 pkt, czyli 0,15%, a Nasdaq 100 spadł o 5 pkt, czyli 0,09%.
Na rynku surowców, złoto było na poziomie 1 218,65$ za uncję trojańską, w porównaniu do ceny 1 225,85$ sprzed publikacji danych, a ropa naftowa była w cenie 52,95$ za baryłkę, z wcześniejszej ceny 52,85$.