(PAP) RPP nie ma podstaw do porzucenia swojej polityki "wait-and-see" – powiedział Rafał Sura, członek Rady Polityki Pieniężnej, w wywiadzie dla agencji Bloomberg.
Sura ocenił, że NBP nie widzi zagrożenia, aby inflacja osiągnęła cel w średnim terminie lub że tegoroczne wykonanie budżetu narazi stabilność finansową na ryzyko. Dodał, że biorąc pod uwagę, iż wzrost gospodarczy przekroczy 3 proc. w najbliższych kwartałach, a inflacja pozostanie w +ramach celu+ nie ma miejsca dla zmiany polityki monetarnej RPP.
"Osobiście nie uważam, że podwyżka stóp procentowych w nadchodzących kwartałach jest niezbędna. Co jest teraz najważniejsze, to powrót gospodarki na ścieżkę zrównoważonego wzrostu" - powiedział Sura.
Członek RPP dodał, że chciałby "aby RPP zajęła się podwyżką stóp procentowych, ale niekoniecznie w 2017 r." oraz że polityka Rady jest "czujnie monitorowana".
Zdaniem Sury, nie ma powodów do niepokoju o "nagłe i długotrwałe odbicie" wzrostu inflacji CPI, które mogłoby przekroczyć cel w średnim terminie.
Dodał, że ujemne stopy procentowe są "tymczasowe" i nie nazwałby ich "polską wersją polityki luzowania ilościowego".