Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

PLUSpuls: skutki fisklane obietnic wyborczych PO i PiS (Centrum Prasowe PAP)

Opublikowano 09.07.2015, 23:12
Zaktualizowano 09.07.2015, 23:20
© Reuters.  PLUSpuls: skutki fisklane obietnic wyborczych PO i PiS (Centrum Prasowe PAP)

(PAP) Skutki fiskalne wyborczych propozycji PO dotyczących systemu podatkowego są mniej kosztowne niż propozycje PiS. O ile nie znamy jeszcze sposobu sfinansowania ubytku dochodów w propozycji PO, to w przypadku PiS oczekiwane korzyści z uszczelnienia VAT – choć pożądane - są klasycznym dzieleniem skóry na niedźwiedziu.

Przedstawione kilka dni temu przez PiS wyliczenia skutków fiskalnych propozycji podatkowych są niedoszacowane. Do najważniejszych z nich należą:

· zwiększenia kwoty wolnej od podatku z obecnych 3091 zł do 8000 zł - koszt 7,0 mld zł,

· przywrócenia dotychczasowego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) – 10,0 mld zł

· wprowadzenie dodatku po 500 zł na drugie i kolejne dziecko oraz na każde dziecko w rodzinach najuboższych - 13,0 mld zł.

Autorzy tej propozycji szacują, że łączny koszt netto realizacji ich obietnic kosztowałyby ok. 30 mld zł rocznie. W rzeczywistości te kwoty w przyszłości byłyby większe.

Po pierwsze, na zwiększeniu kwoty wolnej od podatku skorzystaliby wszyscy podatnicy PIT, a zatem nie tylko pracujący, ale tez emeryci i renciści. Takich płatników mamy w Polsce ok. 24 mln. Uwzględniając, że część dodatkowych dochodów wróciłaby do budżetu w postaci VAT można szacować, że podwyższenie kwoty wolnej do 8000 zł spowodowałoby ubytek netto sektora finansów publicznych w wysokości ok. 17,6 mld zł.

Po drugie, szacunki rządu w momencie wprowadzania ustawy podwyższającej wiek emerytalny wskazywały na narastające w czasie korzyści fiskalne z tego tytułu. W latach 2016-2020 skumulowane korzyści wynikające z podwyższania wieku emerytalnego były szacowane na blisko 50 mld zł, w tym w przyszłym roku ok. 6,0 mld zł, ale już w 2020 r. 13,5 mld zł.

Po trzecie, koszt dodatków dla dzieci można szacować na ok. 18,3 mld zł, bo z 22 mld zł całkowitego kosztu wypłaty tych świadczeń do budżetu w postaci VAT wróci ok. 3,7 mld zł.

W porównaniu do utrzymania status quo koszty realizacji propozycji PiS wynosiłyby od 26 mld zł w 2016 r. do ok. 44 mld w 2020 r.

Głównym sposobem sfinansowania tego ubytku składek jest propozycja większej ściągalności podatku VAT oraz wprowadzenie podatku od aktywów bankowych (0,39% - ok. 5 mld zł) i od sklepów wielkopowierzchniowych (ok. 3,0 md zł). PiS szacuje, że te działania łącznie zwiększą dochody budżetowe o ok. 70 mld zł, co oznacza, że z tytułu poprawy ściągalności VAT dodatkowe wpływy maja wynieść ponad 60 mld zł. Biorąc pod uwagę zdiagnozowane m.in. przez MFW problemy ze ściągalnością tego podatku w Polsce działania uszczelniające są na pewno niezbędne, ale skala oczekiwanych korzyści jest znacząco przeszacowana, przynajmniej w krótkim okresie. To klasyczne dzielenie skóry na niedźwiedziu. W okresie dobrej koniunktury, opartej na popycie wewnętrznym, którą obserwujemy obecnie, zazwyczaj rosną wpływy z podatków pośrednich. Jeśli – jak wskazują sondaże wyborcze – PiS będzie tworzył rząd po jesiennych wyborach, to trzeba będzie uważnie oddzielać wyższe wpływy z VAT z tytułu dobrej koniunktury od dodatkowych wpływów z tytułu lepszej ściągalności tego podatku.

Dzisiejsza Gazeta Wyborcza przedstawiła wybrane – jak sądzę – propozycje zmian podatkowych przygotowanych przez PO. Do najważniejszych należą:

· wprowadzenie 0% PIT dla osób do 30 roku życia,

· waloryzacja kwoty wolnej od podatku z 3091 do 3575,

· obniżenie stawki CIT z 19% do 15% dla firm zatrudniających pracowników na etatach.

Skutki fiskalne wprowadzenia 0% PIT dla młodych do 30 roku życia są jednak moim zdaniem większe niż przedstawiła to dzisiejsza Gazeta Wyborcza. Zgodnie bowiem z obecnie obowiązującymi przepisami składka zdrowotna nie może przewyższać zaliczki na podatek dochodowy. Po wprowadzeniu 0% PIT osoby młode nie płaciłyby składki zdrowotnej, bo nie byłoby jej od czego odliczyć. To oznacza, że osoba młoda zarabiająca 2000 zł brutto miesięcznie zaoszczędziłyby w skali roku 1326 zł na PIT i 1864 zł na składce NFZ, łącznie 3190 zł. O tyle wzrosłyby dochody netto tych osób. Obecnie mamy 3 mln osób pracujących w wieku 20-29 lat (dane Eurostatu). Ubytek dochodów całego sektora finansów publicznych z tytułu PIT i NFZ można szacować zatem na 9,5 mld zł (przy założeniu średniej pensji 2000 zł brutto/m-c). Uwzględniając, że część tych zwiększonych dochodów na rękę wróci do budżetu w postaci VAT, efekt netto wprowadzenia 0% PIT szacuję na ok. 8,0 mld zł.

Gdyby propozycja 0% PIT dla młodych weszła w życie to od 2016 r. praktycznie zniknęłaby różnica w całkowitych kosztach pracy ponoszonych przez pracodawców w przypadku zatrudniania na umowy o pracę i umowy zlecenie. Pamiętajmy bowiem, że od przyszłego roku umowy zlecenie do poziomu płacy minimalnej będą oskładkowane w identyczny sposób jak umowy o pracę.

Propozycja 0% PIT jest kierowana wyłącznie do osób młodych (

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.