(PAP) MF ocenia w aktualizacji programu konwergencji, że podstawowym czynnikiem wzrostu PKB w Polsce pozostanie prywatny popyt krajowy.
"Na potrzeby scenariusza makroekonomicznego prezentowanego w Programie przyjęto, że w kolejnych latach tempo wzrostu PKB i importu UE będzie powracać do długookresowej średniej, co oznacza, że realny wzrost PKB wyniesie 1,8 proc. w 2018 r. i 1,6 proc. w 2019 r., przy realnym tempie wzrostu importu odpowiednio na poziomie na poziomie 5,0 proc. i 4,6 proc." - napisano w APK.
W dokumencie zaznaczono, że pomimo słabnącej dynamiki popytu zewnętrznego, istotnym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce będą inwestycje publiczne.
"Szacuje się, że w 2016 r., podobnie jak miało to miejsce w roku ubiegłym, udział inwestycji publicznych w PKB zmniejszy się o 0,1 pkt. proc. PKB do 4,3 proc. Od 2017 r., w związku z oczekiwanym przyspieszeniem wydatkowania środków unijnych, udział inwestycji sektora rządowego i samorządowego w PKB będzie się zwiększał, do 4,6 proc. w 2017 r. i potem średnio do 4,7 proc. w latach 2018-19" - napisano.
W APK MF zakłada, że w horyzoncie prognozy do 2019 r., współczynnik aktywności zawodowej (według metodologii BAEL, grupa wiekowa 15 lat i więcej) zwiększy się o ok. 0,3 pkt. proc. wobec poziomu z 2015 r.
"Oczekuje się, że w 2016 r. liczba osób pracujących wzrośnie przeciętnie o 1,0 proc. W kolejnych latach przyrost ten będzie stopniowo malał do 0,5 proc. w 2017 r. i do 0,4 proc. w latach 2018-19" - napisano.
"W horyzoncie Programu oczekiwane jest dalsze systematyczne zmniejszanie stopy bezrobocia po okresie jej wzrostu w latach 2009-13. Szacuje się, że w 2016 r. stopa bezrobocia spadnie do 6,6 proc. z 7,5 proc. zanotowanych w roku poprzednim. W 2017 r. ukształtuje się ona przeciętnie na poziomie 6,2 proc., by w okresie do 2019 r. zmniejszyć się do rekordowego poziomu 5,5 proc. Oznacza to, że silny spadek stopy bezrobocia w Polsce obserwowany w latach 2014-15 będzie kontynuowany, chociaż w nieco wolniejszym tempie" - napisano w APK.
Zgodnie z dokumentem kontynuacja poprawy sytuacji na rynku pracy sprzyjać będzie wzrostowi wynagrodzeń w sektorze rynkowym.
"Uwzględniając zmiany wynagrodzenia w jednostkach sektorach finansów publicznych, przewiduje się, że w 2016 r. nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 4,4 proc. W kolejnych latach wyniesie ono odpowiednio 4,4 proc. w 2017 r., 4,9 proc. w 2018 r. i 5,5 proc. w 2019 r., czemu towarzyszyć będzie wzrost produktywności pracy" - napisano.
MF podaje, że uwzględniając szacowany wzrost przeciętnego wynagrodzenia, liczby zatrudnionych oraz liczby świadczeniobiorców, prognozuje się, że przeciętny realny wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych w latach 2016-17 będzie nieco wyższy od średniego wzrostu PKB w tym okresie, a następnie ustabilizuje się na poziomie ok. 3,7-3,9 proc.
"Takie kształtowanie się dochodów do dyspozycji związane jest głównie z oczekiwanymi skutkami programu Rodzina 500 plus. W horyzoncie prognozy dodatkowym wsparciem dla dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych będzie kontynuacja korzystnych tendencji zachodzących na rynku pracy, zwłaszcza w sektorze rynkowym, oraz planowana wypłata jednorazowych dodatków do emerytur i rent w 2017 r." - napisano.
"Uwzględniając powyższe czynniki, oczekuje się, że w 2016 r. realny wzrost spożycia prywatnego przyspieszy do 4,0 proc. wobec 3,0 proc. w roku ubiegłym, pomimo spodziewanego wzrostu dobrowolnej stopy oszczędności. W kolejnych latach realne tempo wzrostu konsumpcji wyniesie odpowiednio 4,1 proc. w 2017 r. i po 3,8 proc. w latach 2018-19" - dodano.
Według MF realny wzrost spożycia publicznego uwarunkowany będzie działaniami rządu ukierunkowanymi na przestrzeganie obowiązujących reguł fiskalnych i dążenie do osiągnięcia średniookresowego celu budżetowego.
"Szacuje się, że realne tempo wzrostu tej kategorii ekonomicznej w 2016 r. wyniesie 3,4 proc., w 2017 r. 2,4 proc. i następnie po 2,6 proc. w latach 2018-19" - napisano.
W dokumencie wskazano, że utrzymująca się wysoka konkurencyjność cenowa polskich produktów pozwala osiągać firmom stosunkowo wysokie wskaźniki rentowności ze sprzedaży pomimo relatywnie niekorzystnej sytuacji w otoczeniu zewnętrznym.
"W ostatnich latach obserwuje się również odbudowę udziału inwestycji prywatnych po silnym spadku w latach 2009-10. Szacuje się, że udział inwestycji prywatnych w PKB w 2015 r. wyniósł 15,7 proc., czyli o 0,5 pkt. proc. więcej niż w 2014 r., jednak wciąż o 2,0 pkt. proc. poniżej wysokiego poziomu z 2008 r. W okresie objętym prognozą przewiduje się kontynuację tendencji odbudowy popytu inwestycyjnego sektora prywatnego" - napisano.
"W 2016 r. inwestycje prywatne zwiększą się realnie o 6,0 proc., by w kolejnych latach rosnąć średnio w tempie 7,3 proc., przy czym oczekuje się, że wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu tej kategorii ekonomicznej wystąpi w latach 2018-19. W rezultacie udział inwestycji prywatnych w PKB na koniec 2019 r. zwiększy się do 18,1 proc. PKB" - dodano.
Według MF czynnikami wspierającymi wzrost popytu inwestycyjnego sektora prywatnego będą: utrzymujący się na relatywnie niskim poziomie koszt kapitału w związku z niskimi stopami procentowymi oraz działania Rządu nakierowane na transformację gospodarki polskiej w kierunku gospodarki opartej na wiedzy z innowacyjnym sektorem wytwórczym oraz nowoczesnym sektorem usług.
"Stan rzeczowych środków obrotowych powiązany jest z poziomem popytu na rynku krajowym oraz na rynkach zagranicznych. Szacuje się, że w okresie objętym Programem wkład zmiany zapasów we wzrost PKB będzie lekko ujemny w 2016 r. (minus 0,1 pkt. proc. wobec minus 0,2 pkt. proc. w 2015 r.), a w kolejnych latach pozostanie neutralny dla wzrostu gospodarczego" - napisano.
EKSPORT, BILANS PŁATNICZY
MF podaje, że w okresie 2009-15 udział eksportu w PKB w Polsce wzrósł z poziomu 37,6 proc. do 49,4 proc.
"Tak dynamiczna zmiana struktury polskiego PKB wynika z utrzymującej się wysokiej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw oraz, co również istotne, z relatywnej słabości popytu krajowego, zwłaszcza w okresie do 2013 r. Oczekuje się, że do 2019 r. udział eksportu w PKB będzie nadal rósł, choć już wolniej. Realne tempo wzrostu eksportu będzie utrzymywać się średnio powyżej tempa wzrostu rynków eksportowych i wyniesie 6,0 proc. w 2016 r., 5,5 proc. w 2017 r., 5,2 proc. w 2018 r. i 5,1 proc. w 2019 r., wynikiem czego będzie wzrost udziału eksportu w PKB do historycznie wysokiego poziomu 52,3 proc." - napisano.
W dokumencie zaznaczono, że kształtowanie się popytu finalnego będzie obok kursu walutowego podstawową determinantą wzrostu importu w Polsce.
"W związku z oczekiwanym przyspieszeniem tempa wzrostu popytu krajowego realny wzrost importu w horyzoncie Programu pozostanie wyższy niż wzrost eksportu i w latach 2016-19 wyniesie odpowiednio 6,6 proc., 6,4 proc., 6,0 i 5,8 proc. W rezultacie wkład eksportu netto we wzrost PKB w 2016 r. wyniesie minus 0,2 pkt. proc. wobec plus 0,3 pkt. proc. w 2015 r. W kolejnych latach wkład ten ustabilizuje się na poziomie minus 0,4 pkt. proc." - napisano.
MF wskazuje, że kształtowanie się eksportu netto znajduje z kolei odzwierciedlenie w wysokości salda obrotów towarowych i jest ważnym czynnikiem wpływającym na saldo rachunku bieżącego w bilansie płatniczym.
"W 2016 r. saldo rachunku bieżącego będzie niemal w pełni zbilansowane w porównaniu do deficytu na poziomie 0,2 proc. PKB w 2015 r. Głównym źródłem nierównowagi zewnętrznej pozostanie deficyt dochodów pierwotnych będący odzwierciedleniem ujemnej międzynarodowej pozycji inwestycyjnej netto polskiej gospodarki. W kolejnych latach prognozy na rachunku bieżącym bilansu płatniczego pojawi się deficyt, który stopniowo będzie się pogłębiać i wyniesie odpowiednio 0,7 proc. w 2017 r., 1,2 proc. w 2018 r. oraz 1,7 proc. w 2019 r." - napisano.
"Oczekuje się, że do 2019 r. deficyt ten będzie z nadwyżką finansowany napływem kapitału długookresowego, tj. środkami klasyfikowanymi na rachunku kapitałowym (głównie europejskimi funduszami strukturalnymi) i zagranicznymi inwestycjami bezpośrednimi" - dodano.
"Podsumowując, oczekiwania dotyczące kształtowania się składowych PKB pozwalają przewidywać, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2016 r. wyniesie 3,8 proc., czyli 0,2 pkt. proc. powyżej poziomu z 2015 r. Podstawowym czynnikiem wzrostu pozostanie prywatny popyt krajowy. Prognozuje się, że w kolejnych latach realne tempo wzrostu PKB będzie stopniowo przyspieszać i wyniesie 3,9 proc. w 2017 r., 4,0 proc. w 2018 r. i 4,1 proc. w 2019 r." - napisano w dokumencie MF.
LUKA POPYTOWA
W APK wskazano, że w okresie do 2015 r. polityka makroekonomiczna prowadzona była w warunkach ujemnej, lecz domykającej się luki produktowej.
"Szacuje się, że od 2016 r. luka produktowa w relacji do potencjalnego PKB domknie się i w horyzoncie prognozy pozostanie na poziomie zerowym. Potencjalne tempo wzrostu PKB w prognozowanym okresie zwiększy się stopniowo z poziomu 3,1 proc. szacowanego dla 2015 r. do 4,1 proc., czemu sprzyjać będzie oczekiwane przyspieszenie tempa wzrostu produktywności czynników produkcji, zmniejszający się poziom stopy bezrobocia równowagi i stopniowe zwiększanie się udziału kapitału w tworzeniu wzrostu gospodarczego" - napisano.