Investing.com - W amerykańskim Senacie wreszcie udało się wypracować kompromis w kwestii podniesienia limitu zadłużenia. Porozumienie osiągnięte na dzień przed osiągnięciem limitu ma obowiązywać czasowo tj do 7 lutego. Dzięki ustawie USA zakończą trwający od ponad dwóch tygodni kryzys budżetowy, a także unikną niewypłacalności.
Ustawa wywołała przypływ optymizmu na Wall Street. Indeks DIJA wzrósł o 1,36% , S&P 500 o 1,38%, a Nasdaq Comp o 1,14%.
Nastroje w Azji były mieszane. Na zamknięciu rynków azjatyckich, wartość japońskiego indeksu Nikkei 225 wzrosła o 0,83%, australijski indeks S&P/ASX 200 zyskał 0,38%, podczas gdy kurs indeksu Hang Seng w Hong Kongu poszedł o 0,49% w dół.
Dziś w centrum uwagi będzie publikacja sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii za wrzesień. Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii z wyłączeniem samochodów ma wzrosnąć o 0,3% m/m, co oznacza dużą poprawę w porównaniu z -1,0% m/m w sierpniu. Zmiana ta sprawi, że roczny wskaźnik wyniesie 2,2%, czyli prawie tyle samo co w poprzednim miesiącu (2,3% r/r).
W USA, tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wg prognoz spadnie do 335 tys. z 374 tys. Wreszcie, Indeks Philadelphia Fed spadnie w październiku do 15,0 z 22,3.
W dniu dzisiejszym czekają nas aż cztery wystąpienia członków Rezerwy Federalnej: prezydenta Fed z Dallas Fisher, szefa Fed z Chicago Evans, prezydenta Fed z Kansas City George oraz szefa Rezerwy Federalnej z Minneapolis Kochelrakota.
Nastroje w Europie są mieszane. Większość parkietów notuje spadki tym samym potwierdza się teoria, że porozumienie w USA było już w cenach. DAX traci 0,5% po tym jak wczoraj zyskał 0,49%, ustanawiając historyczny rekord. Podobnie jest na pozostałych największych parkietach w Europie.
Na GPW sytuacja jest analogiczna. Po pierwszej godzinie handlu WIG20 traci 0,3%. Najwięcej zyskują: Bank Handlowy (1,20%), Synthos (0,9%), Eurocash (0,8%) oraz Pekao (0,8%). Najwięcej tracą natomiast TPSA (-1,49%) i JSW (-1,49%).
Ustawa wywołała przypływ optymizmu na Wall Street. Indeks DIJA wzrósł o 1,36% , S&P 500 o 1,38%, a Nasdaq Comp o 1,14%.
Nastroje w Azji były mieszane. Na zamknięciu rynków azjatyckich, wartość japońskiego indeksu Nikkei 225 wzrosła o 0,83%, australijski indeks S&P/ASX 200 zyskał 0,38%, podczas gdy kurs indeksu Hang Seng w Hong Kongu poszedł o 0,49% w dół.
Dziś w centrum uwagi będzie publikacja sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii za wrzesień. Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii z wyłączeniem samochodów ma wzrosnąć o 0,3% m/m, co oznacza dużą poprawę w porównaniu z -1,0% m/m w sierpniu. Zmiana ta sprawi, że roczny wskaźnik wyniesie 2,2%, czyli prawie tyle samo co w poprzednim miesiącu (2,3% r/r).
W USA, tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wg prognoz spadnie do 335 tys. z 374 tys. Wreszcie, Indeks Philadelphia Fed spadnie w październiku do 15,0 z 22,3.
W dniu dzisiejszym czekają nas aż cztery wystąpienia członków Rezerwy Federalnej: prezydenta Fed z Dallas Fisher, szefa Fed z Chicago Evans, prezydenta Fed z Kansas City George oraz szefa Rezerwy Federalnej z Minneapolis Kochelrakota.
Nastroje w Europie są mieszane. Większość parkietów notuje spadki tym samym potwierdza się teoria, że porozumienie w USA było już w cenach. DAX traci 0,5% po tym jak wczoraj zyskał 0,49%, ustanawiając historyczny rekord. Podobnie jest na pozostałych największych parkietach w Europie.
Na GPW sytuacja jest analogiczna. Po pierwszej godzinie handlu WIG20 traci 0,3%. Najwięcej zyskują: Bank Handlowy (1,20%), Synthos (0,9%), Eurocash (0,8%) oraz Pekao (0,8%). Najwięcej tracą natomiast TPSA (-1,49%) i JSW (-1,49%).