Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Dynamika wzrostu PKB w III kw. br. może być zbliżona do II kw. wg analityków

Opublikowano 21.08.2019, 14:51
© Reuters.
SAN
-

Warszawa, 21.08.2019 (ISBnews) - Dynamika produkcji przemysłowej w lipcu br. zanotowała dynamikę r/r nieco poniżej konsensusu rynkowego. Ekonomiści prognozują, że pomimo słabych odczytów produkcji w czerwcu, przemysł w lipcu nie wykazał tendencji szybszego spowolnienia, tym samym utrzymuje swój pozytywny wkład do PKB. Analitycy spodziewają się umiarkowanego spowolnienia gospodarczego i dynamiki PKB w III kw. zbliżonej do II kw. - w okolicach 4,2-4,3% r/r (wobec 4,4% r/r w II kw. br.)

Analitycy wskazują, że w działach o wysokim udziale sprzedaży eksportowej wolniejsze tempo produkcji jest widoczne, ale nie następuje ono gwałtownie.

W przypadku produkcji budowlano-montażowej ekonomiści wskazują m.in. że efekty kosztowe (koszty pracy i materiałów) będą hamowały aktywność w budownictwie w kolejnych kwartałach, lecz przy wysokim założeniu wzrostu inwestycji publicznych na poziomie centralnym, spowolnienie w tym sektorze również może być umiarkowane.

Analitycy oczekują długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza i braku zmian stóp procentowych nawet do końca 2020 roku.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował dzisiaj, że produkcja przemysłowa wzrosła o 5,8% r/r w lipcu br. (konsensus rynkowy wynosił 6,6% wzrostu r/r). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 2,8%. Natomiast produkcja sprzedana przedsiębiorstw budowlanych wzrosła w lipcu 2019 r. o 6,6% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 5,8%.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"W naszej ocenie dzisiejsze dane wskazują na stosunkowo łagodne spowolnienie w 3kw - dalej spodziewamy się dynamiki 4,3%r/r zbliżonej do ostatniego kwartału. Utrzymanie się bieżących tendencji w sektorze budowlanym skutkować będzie niższą dynamiką inwestycji" - ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

„Biorąc pod uwagę postępujace osłabienie aktywnosci globalnej gospodarki oczekujemy dalszego, stopniowego spowolnienia aktywnosci w krajowym przemyśle. Z drugiej strony, zakładając, że światowa gospodarka nie spowolni gwałtownie, nie oczekujemy trwałego efektu spadku wartości produkcji, szczególnie przy utrzymującym się w II poł. br. solidnym popycie krajowym" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

"Dobre wyniki gospodarki realnej, pomimo recesji w Niemczech, wraz z niską inflacją PPI, a także utrzymującą się pod kontrolą presją płacową oznaczają, że nie zachodzą przesłanki mogące skłonić RPP do zmiany stóp procentowych (zarówno w gorę jak i w dół)" - analitycy PKO Banku Polskiego.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Zgodnie z przewidywaniami wyniki tak sektora przemysłowego, jak i budowlanego, uległy w lipcu poprawie po bardzo niskich odczytach w czerwcu. W dużej mierze są to efekty kalendarza: w czerwcu liczba dni roboczych była o 2 mniejsza w stosunku do maja br., w lipcu zaś aż o 4 większa w stosunku do czerwca br. Trzeba jednak podkreślić, że mimo iż trzeci kwartał br. rozpoczął się wzrostem produkcji sprzedanej przemysłu i produkcji budowlano-montażowej, są to tempa niższe w porównaniu do notowanych w kwietniu (początek drugiego kwartału br.), a zatem sugerują, że wkład przemysłu i budownictwa we wzrost PKB w trzecim kwartale może ulec obniżeniu. Przemysł nie pozostaje bowiem obojętny na coraz bardziej pogarszającą się koniunkturę u naszego zachodniego sąsiada, budownictwo z kolei odczuwa mniejszą w porównaniu z okresem analogicznym roku poprzedniego skalę realizowanych projektów. Na razie nie można jednak jeszcze przesądzać, że nastąpi dalsze wyraźne wyhamowanie tempa wzrostu gospodarczego w Polsce. O tym zadecydują wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych, które mają szansę ponownie przyspieszyć, m.in. w związku z rozszerzonym od 1 lipca br. programem Rodzina 500+. Napływające lipcowe dane makro, zdecydowanie lepsze od czerwcowych, rozwiewają obawy o stan polskiej gospodarki. W tym kontekście nie zmieniają dotychczasowego nastawienia RPP do polityki pieniężnej. W warunkach powrotu banków centralnych na świecie do luzowania polityki monetarnej (w ostatnim czasie nie tylko w USA obniżone zostały stopy procentowe, ale także w wielu innych krajach) trudno wyobrazić sobie że Rada, mimo podwyższonej inflacji, chciałaby podwyższać stopy procentowe w Polsce. Obniżki stóp są także mało prawdopodobne. Pozostaną one zatem na niezmienionym poziomie zapewne w tym i przynajmniej przyszłym roku" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Krajowa produkcja przemysłowa wzrosła o 5,8% r/r w lipcu, wyraźnie poniżej naszych i rynkowych oczekiwań. Dane dostosowane sezonowo pokazały wzrost o 3,7% r/r, co jest jednym z najsłabszych wyników w tym roku, lepszym tylko od 2,7% r/r z czerwca, który był pod wyraźnym wpływem efektów jednorazowych. Szczegółowe dane pokazały, że słaby wyniki zarejestrowała przede wszystkim produkcja dóbr pośrednich, które jest mocno skorelowana z krajowym eksportem do Niemiec. Wygląda na to, że pogorszenie koniunktury w Niemczech wreszcie zaczęło doskwierać polskiemu przemysłowi i taka sytuacja będzie się utrzymywała przez najbliższe tygodnie.Produkcja budowlana tymczasem była nieco lepsza od oczekiwań (6,6% r/r), ale dane odsezonowane wskazały na piąty spadek z rzędu w ujęciu miesięcznym, co jest zgodne z naszą tezą, że w tym roku budowlanka będzie spowalniała, między innymi dlatego, że osiągnęliśmy już szczyt wykorzystania środków UE. Dane są zgodne z naszą prognozą dalszego spowolnienia wzrostu PKB w III kw. 2019 (4,2% r/r wobec 4,4% r/r w II kw. 2019)" - ekonomista Santander (MC:SAN) Bank Polska Marcin Luziński

"Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu o 5,8% r/r wobec spadku o 2,7% r/r w czerwcu - poniżej konsensusu prognoz rynkowych na poziomie 6,5% r/r. Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 3,7% r/r wobec 2,7% r/r w czerwcu. Produkcja w przetwórstwie przemysłowym wzrosła o 6,6% r/r wobec spadku o 3,4% r/r w czerwcu. Produkcja w górnictwie spadła z kolei o 5,1% r/r wobec spadku o 1,9% r/r w poprzednim miesiącu. Czynnikiem wsparcia dla dynamiki produkcji była w lipcu przede wszystkim diametralna zmiana efektu kalendarzowego - po silnie negatywnym wpływie w czerwcu, lipiec przynosi dodatni efekt kalendarza (jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem). Abstrahując od efektów kalendarzowych pozytywnym sygnałem jest z pewnością lekki wzrost dynamiki produkcji w ujęciu odsezonowanym, co pokazuje, że skala spowolnienia w krajowym przemyśle wciąż pozostaje względnie umiarkowana – zwłaszcza na tle mocnego wyhamowania w przemyśle naszego głównego partnera handlowego, czyli Niemiec. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) wzrosły w lipcu o 0,6% r/r po wzroście o 0,5% r/r w czerwcu (po korekcie). Ceny w przetwórstwie przemysłowym nie uległy zmianie w ujęciu rocznym wobec wzrostu o 0,2% r/r w czerwcu, a ceny w górnictwie wzrosły o 1,7% r/r wobec spadku o 2,3% r/r w poprzednim miesiącu. Ceny głównych surowców metalicznych, jak również ropy naftowej utrzymywały się w lipcu na względnie niskich poziomach, przy nieco większej skali osłabienia PLN do USD niż w czerwcu. Dane nie zmieniają perspektyw krajowej polityki pieniężnej. W scenariuszu bazowym niezmiennie zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2020 r. (stopa referencyjna na poziomie 1,50%)" - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś

"Dynamika produkcji przemysłowej wzrosła w lipcu z -2,7% do 5,8%r/r, nieco poniżej mediany rynkowych prognoz (6,5%). Zmiana odzwierciedla m.in. znacznie bardziej sprzyjający jest układ kalendarzowy oraz brak obciążenia związanego ze skracaniem aktywności produkcyjnej z uwagi na bardzo wysokie temperatury. Struktura wzrostu w lipcu była dość zrównoważona. Najmocniej wzrosła produkcja sprzętu transportowego (26,3%) – najprawdopodobniej wspierana zamówieniami PKP. Mocne wyniki osiągnęli eksporterzy np. producenci sprzętu elektrycznego czy sektor motoryzacyjny. Dobrą formę tej grupy potwierdza również wysoka dynamika produkcji dóbr inwestycyjnych (10%r/r). Stosunkowo dobra była również aktywność na rynku krajowym m.in produkcja nietrwałych dóbr konsumenckich dynamika osiągnęła poziom 5,7%r/r. Dynamika produkcji budowlano montażowej wzrosła z -0,7% do 6,6%r/r, nieznacznie powyżej rynkowych prognoz (5,4%). Wzrost napędza budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej (19,4%), co oznacza duży wkład projektów infrastrukturalnych. Dynamika w przypadku budowy budynków znalazła się na ujemnym poziomie (-2,9%) – jest to związane m.in. ze słabnącą aktywnością na rynku budownictwa mieszkaniowego. W naszej ocenie dzisiejsze dane wskazują na stosunkowo łagodne spowolnienie w 3kw – dalej spodziewamy się dynamiki 4,3%r/r zbliżonej do ostatniego kwartału. Utrzymanie się bieżących tendencji w sektorze budowlanym skutkować będzie niższą dynamiką inwestycji. Dobra forma sektorów eksportowych sprzyja niewielkiej negatywnej kontrybucji związanej z eksportem netto, pomimo silniejszego wzrostu dynamiki konsumpcji i importu po rozszerzeniu programu 500+ " - ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki

"W lipcu powszechnie oczekiwano solidnego odbicia produkcji po bardzo słabych danych czerwcowych z uwagi na odwrócenie wpływu efektów kalendarzowych. W czerwcu aż dwa dni robocze mniej oraz kumulacja urlopów w okresie długiego weekendu silnie zaniżały wyniki produkcji, w lipcu z kolei notowano wyższą (w układzie rocznym) liczbę dni roboczych. Tym samym, pomimo solidnego odbicia produkcji lipcowej trudno opublikowane dane uznać za szczególnie korzystne. Po wykluczeniu wpływu efektów sezonowych w ujęciu zmian miesięcznych wartość produkcji lipcowej bardzo silnie wzrosła, niemniej nie zdołała nadrobić silnych spadków czerwcowych. Tym samym w ujęciu uśrednionym (dane za 3 miesiące) wartość produkcji przemysłowej obniżała się. Słabsze dane lipcowe oznaczają także, że w czerwcu, poza efektami stricte kalendarzowymi, już silniej negatywnie oddziaływały na wyniki produkcji także efekty cykliczne. Spowolnienie produkcji jest także spójne z wyraźnie słabszymi wskaźnikami koniunktury gospodarczej w przemyśle (wyniki badań ankietowych GUS, NBP), choć następują one z nieco większym opóźnieniem w porównaniu do lat minionych. Dane dot. produkcji przemysłowej za II kw. oraz początek III kw. potwierdzają, że solidne odbicie aktywności w przemyśle z początkiem br. miało jedynie charakter okresowy i od II kw. następuje dalsze stopniowe osłabianie dynamiki produkcji notowane już pod koniec 2018 r. Wydaje się jednak, że wciąż można mówić o stopniowym tempie tego pogorszenia. W kontekście silnie spowalniającej aktywności w globalnym przemyśle, słabsze dane z krajowego przemysłu nie są silnym zaskoczeniem. Jednocześnie, w działach o wysokim udziale sprzedaży eksportowej wolniejsze tempo produkcji jest widoczne, choć wciąż (przynajmniej do czerwca) nie następuje ono gwałtownie, a niezłe lipcowe dane dot. produkcji w motoryzacji wskazują na wciąż relatywnie niezłe (w kontekście skali spowolnienia aktywności w Niemczech) wyniki. Z pewnością cały czas aktywność gospodarki – w tym w przemyśle – wspiera silny popyt krajowy, w pierwszym rzędzie popyt konsumpcyjny, ale także prawdopodobnie umiarkowanie solidny popyt inwestycyjny firm. Z drugiej strony, wynikom przemysłu ciąży także postępujące osłabienie aktywności w budownictwie. Od początku roku wyraźnie widoczne jest najsilniejsze osłabienie aktywności w działach przetwórstwa przemysłowego o wysokim udziale produkcji na potrzeby budownictwa. Biorąc pod uwagę postępujace osłabienie aktywnosci globalnej gospodarki oczekujemy dalszego, stopniowego spowolnienia aktywnosci w krajowym przemyśle. Z drugiej strony, zakładając, że światowa gospodarka nie spowolni gwałtownie, nie oczekujemy trwałego efektu spadku wartości produkcji, szczególnie przy utrzymującym się w II poł. br. solidnym popycie krajowym. W samym sierpniu na wyniki produkcji ponownie silniej będą wpływały efekty sezonowe, które mogą obniżyć dynamikę produkcji do ok. 1% r/r.W lipcu powszechnie oczekiwano solidnego odbicia produkcji po bardzo słabych danych czerwcowych z uwagi na odwrócenie wpływu efektów kalendarzowych. W czerwcu aż dwa dni robocze mniej oraz kumulacja urlopów w okresie długiego weekendu silnie zaniżały wyniki produkcji, w lipcu z kolei notowano wyższą (w układzie rocznym) liczbę dni roboczych. Tym samym, pomimo solidnego odbicia produkcji lipcowej nie można opubikowanych danych ocenić jako mocnych. Po wykluczeniu wpływu efektów sezonowych w ujęciu zmian miesięcznych wartość produkcji lipcowej obniżyła się, po jedynie minimalnym jej wzroście w czerwcu. W ujęciu uśrednionym (dane za 3 miesiące) wartość produkcji budowlano-montażowej obniżała się. Tym samym, po okresowym odbiciu aktywności w budownictwie w I kw. br. – prawdopodobnie dzięki korzystnym efektom atmosferycznym (lekka zima) – od II kw. widoczny jest już powrót dynamiki produkcji w budownictwie do trendu spadkowego. Uśredniając bardzo zmienne wyniki z miesiąca na miesiąc, można wskazać, że to spowolnienie aktywności następuje zarówno w przedsiębiorstwach zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej (gł. publiczne inwestycje infrastrukturalne) jak i w jednostkach specjalizujących się w budowie budynków (budownictwo mieszkaniowe i komercyjne). Wielokrotnie już wskazywaliśmy na oczekiwania wolniejszego wzrostu publicznych inwestycji infrastrukturalnych po wyborach samorządowych na jesieni ub.r., a w przypadku budownictwa mieszkaniowego na wolniejszą fazę cyklu aktywności. Generalnie aktywność w budownictwie hamują także niekorzystne efekty kosztowe (koszty pracy i materiałów). W kolejnych kwartałach oczekujemy dalszego, stopniowego spadku aktywności w budownictiwe, niemniej nie zakładamy gwałtownego tąpnięcia, biorąc pod uwagę założenia wciąż relatywnie wysokiego wzrostu inwestycji publicznych na poziomie centralnym, jak również nieco wyższe niż w minionych latach wydatki inwestycyjne firm. Solidny wzrost dochodów gospodarstw domowych nie zapowiada także gwałtownego obniżenia popytu na zakup mieszkań, choć oczywiście nie utrzyma się już on na dynamicznych poziomach z l. 2017-2018. W samym sierpniu na wyniki produkcji ponownie silniej będą wpływały efekty sezonowe, które mogą obniżyć dynamikę produkcji do poziou 1% - 2% r/r" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

"Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 5,8% r/r (PKO: 6,9% r/r; kons.: 6,3% r/r; vs -2,7% r/r w czerwcu), potwierdzając, że to negatywne efekty kalendarzowe oraz upały stały za spadkiem produkcji w czerwcu. Trend wzrostowy w przemyśle oscyluje od prawie roku w okolicach 5-6%. Struktura branżowa produkcji zaprezentowana przez GUS pokazała jej wzrost w 25 spośród 34 gałęzi przemysłu (wobec 20 z 34 w czerwcu). Wśród rosnących branż wyróżniły się: produkcja pozostałego sprzętu transportowego (26,3% r/r), urządzeń elektrycznych (16,5% r/r) i motoryzacja (11,1%), a więc branże zorientowane eksportowo. Motoryzacja była działem o największym wpływie na zmianę dynamiki produkcji sprzedanej między czerwcem a lipcem (por. wykres), odwracając silny spadek z poprzedniego miesiąca. Utrzymująca się odporność przemysłu na spowolnienie w Niemczech odzwierciedla m.in. napływające bezpośrednie inwestycje zagraniczne (w tym w sektorze motoryzacyjnym, np. w poniedziałek ogłoszono kolejne nakłady na linie produkcyjne w Opel Manufacturing Poland). Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w lipcu o 6,6% r/r (PKO: 1,2% r/r; kons.: 7,3%). Silne wzrosty nadal widoczne są w dziale inżynierii lądowej i wodnej, co jest skorelowane ze zbliżającym się szczytem wykorzystania środków z UE z bieżącej perspektywy finansowej. Po stronie producenta nie widać żadnych oznak presji inflacyjnej. Inflacja PPI utrzymała się na poziomie 0,6% r/r w lipcu. Po oczyszczeniu inflacji w przetwórstwie z wpływu zmiennych cen rafinacji ropy i wytwarzania koksu „bazowa PPI" spadła do najniższego poziomu od 1,5 roku wskazując, że presja inflacyjna w polskiej gospodarce pochodzi głównie z usług oraz żywności. Dobre wyniki gospodarki realnej, pomimo recesji w Niemczech, wraz z niską inflacją PPI, a także utrzymującą się pod kontrolą presją płacową oznaczają, że nie zachodzą przesłanki mogące skłonić RPP do zmiany stóp procentowych (zarówno w gorę jak i w dół)" - analitycy PKO Banku Polskiego.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.