EUR-PLN powinien utrzymać się w okolicach 4,20

(PAP) Grecja nadal znajduje się w centrum uwagi inwestorów, a ryzykowne aktywa pozostają wciąż pod presją. Polska waluta jest "dość stabilna" i powinna utrzymać się w okolicach poziomu 4,20 do końca tygodnia, choć w razie wzrostu zmienności na świecie przedział wahań EUR-PLN może się rozszerzyć.

Ekonomiści z BGŻ BNP Paribas (PARIS:BNPP) wskazują w raporcie, że rynek spokojnie zareagował na wynik niedzielnego referendum w Grecji, w którym odrzucony został zaproponowany przez wierzycieli program reform.

"Kurs EURUSD spadł do 1,1050, a kurs EURPLN nie zmienił się. Sądzimy, że wynikało to z zapowiedzi wznowienia negocjacji między Grecją i jej kredytodawcami w najbliższych dniach. Uważamy, że z uwagi na niepewność związaną z sytuacją Grecji kurs EURPLN utrzyma się w okolicach poziomu 4,20 do końca tygodnia" - napisali.

"Ewentualne załamanie rozmów Grecji z jej wierzycielami może doprowadzić do dalszego, ale przejściowego, osłabienia polskiej waluty. W dłuższej perspektywie dobra koniunktura w krajowej gospodarce powinna wspierać umocnienie złotego" - dodali.

W niedzielnym referendum przeciwko przyjęciu warunków zagranicznej pomocy "trojki" wypowiedziało się 61,31 proc. Greków. We wtorek w Brukseli odbędzie się szczyt przywódców krajów strefy euro poświęcony greckiemu kryzysowi.

Ekonomiści z Banku Pekao wskazują, że Grecja pozostaje w centrum uwagi, a wtorkowy szczyt przywódców krajów strefy euro prawdopodobnie nie przyniesie rozwiązania patowej sytuacji po niedzielnym referendum w Atenach.

"Ryzykowne aktywa pozostaną wciąż pod presją, a popyt inwestorów koncentruje się w obszarze bezpiecznych obligacji" - napisali w raporcie.

"Ministerstwo Finansów opublikuje dzisiaj ostateczną ofertę na czwartkową aukcję obligacji skarbowych. Spodziewamy się potwierdzenia planów z miesięcznego harmonogramu (WZ0120 oraz WZ0124 o wartości 1-2 mld PLN). Emisja zmiennokuponowych obligacji powinna być dobrze przyjęta przez inwestorów, co razem z niską podażą przesądzi naszym zdaniem o powodzeniu przetargu" - dodali.

Wskazują, że złoty jest "dość stabilny", choć w razie wzrostu zmienności na świecie przedział wahań EUR-PLN mógłby się rozszerzyć do 4,18-4,24.

Ekonomiści z Banku Pekao zwracają też uwagę, że rozpoczynające się we wtorek posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie wzbudzi emocji, a inwestorzy większą uwagę zwrócą na wstępne informacje dotyczące projekcji PKB oraz inflacji.

Z konsensusu PAP wynika, że wszyscy ankietowani ekonomiści zgodnie oczekują stabilizacji stóp NBP w drugiej połowie 2015 roku. W 2016 roku zdecydowana większość z nich spodziewa się wzrostu stóp. Najwięcej głosów uzyskał scenariusz łącznej podwyżki o 50 pb. Ekonomiści wskazują głównie na listopad i wrzesień.