Ten sektor przyciągnął w 2023 r. blisko połowę kapitału zainwestowanego w projekty krypto. Nie uwierzycie o który chodzi

BitHub.pl - Inwestorzy w projekty metaverse wydają się być niezrażeni rynkiem niedźwiedzia (lub kiełkującą hossą, jak zwał tak zwał), ponieważ projekty z tego sektora nadal przechwytują znaczą część całkowitego wolumenu inwestycyjnego płynącego do projektów Web 3.0. Według niedawno opublikowanego raportu portalu DappRadar, firmy VC (ang. Venture Capital – przyp. red.) przeznaczyły w sumie oszałamiającą kwotę 707 milionów dolarów na projekty metawersowe tylko w pierwszej połowie 2023 roku, co stanowi imponujący, czterdziestoczteroprocentowy udział we wszystkich kiełkujących projektach Web 3.0.

Umarł metaverse, niech żyje metaverse

Stały napływ funduszy do projektów metawersowych sugeruje, że branża bynajmniej nie umarła jak wieszczyli niektórzy, a wręcz sugeruje jej ogromny potencjał podczas nadchodzącej hossy. DappRadar w swoim raporcie wyraził się optymistycznie o całym sektorze, stwierdzając: „Branża nadal przyciąga poważny kapitał… te nieustające rundy finansowania i nieprzerwany rozwój wskazują na ekscytującą przyszłość dla przestrzeni metaverse”.

Raport rzuca również światło na wzajemne oddziaływanie pomiędzy branżą metaverse a sektorem rzeczywistości rozszerzonej / wirtualnej (AR / VR), wskazując, że uruchomienie zestawu Vision Pro firmy Apple (NASDAQ:AAPL) 5 czerwca miało pozytywny wpływ na tokeny metawersowe. Waluty takie jak $SAND i $MANA zaliczyły aprecjację tuż po premierze nowego produktu amerykańskiego giganta.

Źródło: CMC

Momentum zostało jednak przerwane przez doniesienia o wszczęciu ofensywy przez Komisję ds. Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wymierzonej w altcoiny.

Wykres $SAND, źródło: CMC

Zobacz też: Cardano pobija bardzo ważny rekord i pokonuje kolejny kamień milowy. Czy ADA jest niedowartościowana?

Walka o atencję

Podczas gdy projekty metaverse rosły, rynek gruntów cyfrowych, kluczowego zasobu w tych wirtualnych ekosystemach, radził sobie różnie. Na początku 2023 r. wolumen handlu wirtualną ziemią mocno wzrósł (prawie czterokrotnie) do poziomu 311 mln USD w pierwszym kwartale, co stanowi najsilniejszy wynik od maja 2022 roku. Ponadto liczba sprzedanych landów wzrosła o 83%, osiągając rekordowy poziom 146 690 sztuk NFT. Jednak już w kolejnym kwartale sprzedaż tych gruntów zanotowała spektakularne spadki. Wolumen padł na twarz notując osiemdziesięcioprocentowe spadki, a liczba transakcji o trzy czwarte. DappRadar przypisuje ten spadek ponownemu zainteresowaniu mem-coinami i zdecentralizowanymi protokołami finansowymi (DeFi), które odwróciły uwagę inwestorów od metawersu.

Jednym z największych przegranych był projekt Otherdeeds lidera na rynku czyli firmy Yuga Labs, którego kwartalny wolumen spadł z 294 milionów dolarów do 44 milionów dolarów. Jednak pomimo spadków eksperci branżowi podkreślają, że ekosystem metaverse, jako całość, nadal rośnie.

Yat Siu, współzałożyciel prestiżowej spółki Animoca Brands, przekonuje, że podczas gdy konkretne aspekty metaverse mogą wydawać się mocno kurczyć, branża pozostaje silna i wykazuje wzrosty pod różnymi metrykami. Siu przytoczył niedawne pojawienie się Bitcoin Ordinals, które wykorzystują technikę inskrypcji do tworzenia aktywów podobnych do NFT na łańcuchu bloków Bitcoina jako przykład ciągłych innowacji w tym sektorze.

Gabby Dizon, współzałożyciel gildii graczy w projektach Play-to-Earn o nazwie Yield Guild Games, podkreślił znaczenie opartych na blockchainie rozwiązań w zakresie tożsamości i reputacji dla osób pragnących zaistnieć w otwartym metaverse. Kluczowe jest według niego umożliwienie graczom śledzenie swojej scieżki rozwoju i osiągnięć w wirualnych światach, także w ramach społeczności lub gildii, które utorują drogę do internetu należącego w większym stopniu do samych użytkowników.

Może Cię zainteresować:

Solana najbardziej odpornym blockchainem? Nowe badanie firmy analitycznej Messari

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl