🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Ktoś podszywa się pod założyciela Bitcoin. Społeczność krypto wydała wyrok!

Opublikowano 04.10.2023, 06:01
Zaktualizowano 04.10.2023, 06:10
© Reuters.  Ktoś podszywa się pod założyciela Bitcoin. Społeczność krypto wydała wyrok!
BTC/USD
-

BitHub.pl - Nieśmiały powrót konta pod pseudonimem Satoshi Nakamoto na platformie 'X’ (dawniej Twitter (NYSE:TWTR)) rozpalił dyskusję wśród entuzjastów krypto. Profil ten założono w 2018 roku, długo po tym, jak prawdziwy twórca kryptowaluty Bitcoin wycofał się z publicznego życia. Mimo weryfikacji, wielu wątpi w autentyczność tego konta, a ostatnia aktywność tylko podsyciła negatywne odczucia.

Założyciel kryptowaluty Bitcoin powrócił? Cóż, niekoniecznie

Po długiej przerwie konto znowu zaczęło publikować posty. Czy jest to zręczny chwyt marketingowy? Czy może próba dorobienia sobie na popularności Bitcoina? Z pewnością zweryfikowany profil z liczbą 62 000 obserwujących jest w stanie przyciągnąć uwagę i generować dochody. Niektórzy wskazują, że jego właściciel może chcieć skorzystać z możliwości monetyzacji, jakie oferuje platforma Elona Muska.

Niebieski ptaszek przy nazwie użytkownika może być kluczem do odpowiedzi. Taki zweryfikowany profil mógłby aktywować funkcje premium, ale przede wszystkim może chodzić chodzi o monetyzację. Wystarczy spojrzeć na sukces jednego, ostatniego tweetu, który przekroczył wymagane 5 milionów wyświetleń w ciągu trzech miesięcy, potrzebnych do uruchomienia funkcji zarabiania.

Zobacz także: Ekologiczny Bitcoin kluczem do… ratowania planety? Badania zaskakują

Użytkownicy są przeciwko. Chcą wyrzucenia „fejkowego” Nakamoto

Użytkownik o nazwie Pledditor postulował usunięcie tego konta. Argumentuje, że narusza ono regulamin platformy poprzez podszywanie się i wprowadzanie w błąd. Użytkownicy o mylących i zwodniczych tożsamościach, jak to, które twierdzi, że jest Nakamoto, mogą być nieuczciwe – co podkreślił Pledditor.

Reakcje społeczności krypto były natychmiastowe. Wielu poparło post Pledditora, nazywając konto „żenującym”. Jeden z użytkowników wyznał, że próbował wcześniej zgłosić te konta administratorom, ale został zignorowany.

Nie wiadomo, ile dokładnie osoba zarządzająca tym kontem mogłaby zarobić na monetyzacji. Nawet jeśli przyjmiemy, że będzie to średnio 5 milionów wyświetleń na tweet, miesięczny dochód mógłby wynosić 500-5000 dolarów.

Prawdziwy Satoshi Nakamoto, z potencjalnymi miliardami w BTC, raczej nie musiałby szukać tego typu dodatkowych źródeł dochodu. Poza tym ten komunikował się tylko przez email, grupy dyskusyjne i fora. Trudno przypuszczać by nagle z jakiegoś powodu po tylu latach nieobecności zmienił swoje nawyki.

Może Cię również zainteresować:

Brazylia wchodzi w nową erę. Blockchain stanie się dla nich codziennością
Artykuł Ktoś podszywa się pod założyciela Bitcoin. Społeczność krypto wydała wyrok! pochodzi z serwisu BitHub.pl.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.